Doliczony czas.

Mateusz Praszelik chciał dorównać Dusanowi Vlahoviciowi oraz Denisowi Zakarii i również strzelić gola w debiucie. Nie ma trafienia, a nawet egzaminu dla rodaka Wojciecha Szczęsnego z powodu rykoszetu od broniącego zawodnika Juventusu.

Debiut Polaka w Serie A.

Wojciech Szczęsny wyciągnął się na linii bramkowej i nie pozwolił piłce na lądowanie za jego kołnierzem po dośrodkowaniu. Hellas Werona mógł przez moment pomyśleć o zdobyciu nieco przypadkowego gola kontaktowego, ale nie pozwolił na to reprezentant Polski.

Dopiero drugi mecz Juventusu z dwoma golami debiutantów.

Wygląda na to, że będzie to spotkanie bez historii. Przewaga gospodarzy jest niepodważalna. Hellas Werona próbuje jeszcze postarać się o gola kontaktowego dzięki wysokiemu pressingowi.

Zmiana spowodowana urazem Giorgio Chielliniego.

Przyjezdni nie zagrozili Bianconerim po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka została wyekspediowana przez obrońców jak najdalej było to możliwe od bramki Wojciecha Szczęsnego. W odpowiedzi rajd Adriena Rabiota zakończony strzałem w Lorenzo Montipo.

Denis Zakaria strzelił na 2:0!

Niesie się doping dla gospodarzy z trybun Allianz Stadium. Juventus powinien w odpowiedzi postarać się o strzelenie drugiego gola, ponieważ igra z ogniem. Ostatnia akcja Hellasu Werona zakończyła się uderzeniem Adriena Tameze obok bramki Wojciecha Szczęsnego.

Dośrodkowanie Paulo Dybali z rzutu rożnego nie stanowiło problemu dla zawodników Hellasu Werona. Przyjezdni próbowali zorganizować się do kontrataku. Wpadli jednak na wysoko ustawionego i przytomnie interweniującego Wojciecha Szczęsnego.

Dopiero w drugiej połowie Wojciech Szczęsny musiał popracować na linii bramkowej i wybił niespodziewanie zmierzającą w jego kierunku piłkę. Interwencja reprezentanta Polski z odpowiednim wyczuciem.

Nie widać na razie specjalnego ożywienia w działaniach ofensywnych podopiecznych Igora Tudora. Juventus nie zamierza ograniczać się do obserwowania niezdarnych ataków Hellasu Werona i już organizuje się do własnego szturmu w kierunku bramki Lorenzo Montipo.

Pora na wznowienie rywalizacji w Turynie. Pierwsza połowa pod znakiem przewagi Bianconerich, ale nie wypracowali sobie jeszcze bezpiecznego prowadzenia. Jedna akcja Hellasu Werona może diametralnie zmienić nastroje.

Hellas Werona musi gonić przeciwnika.

Stara Dama na prowadzeniu 1:0!

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Ostatnie szanse na poprawienie wyniku w pierwszej połowie.

Dusan Vlahović przed ogromną szansą na skompletowanie dubletu. Podanie z bocznego sektora boiska Alvaro Moraty, a nowy napastnik Juventusu minimalnie spudłował uderzeniem z ostrego kąta. Ma do siebie duże pretensje o niedokładność.

Przyjezdni niezmiennie daleko od bramki strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego. Inna sprawa, że również Dusan Vlahović i jego kompani nie zagrozili w ostatnich minutach Lorenzo Montipo. Publiczność w stolicy Piemontu zaczęła się delikatnie niecierpliwić.

W ostatnich minutach Bianconeri domagali się podyktowania rzutu karnego za przewinienie na Dusanie Vlahoviciu. Sędzia nie gwizdnął w pierwszym tempie, a także nie dostał alarmującego sygnału od sędziów zasiadających przed monitorami i detalicznie analizujących powtórki.

Hellas Werona ma problem z przeprowadzeniem niebezpiecznego ataku dla Wojciecha Szczęsnego. Na razie poprawnie funkcjonuje defensywa Bianconerich, natomiast goście jakby nieco zagubieni w turyńskiej mgle.

Jak dotąd dwie banalne interwencje zaprezentowane przez Wojciecha Szczęsnego. Kadrowicz rozprawił się z dośrodkowaniem z prawego skrzydła, a także wyjaśnił zamieszanie. Głośniejsze brawa za poskromienie ataku Hellasu Werona należały się jednak jednemu z defensorów Juventusu.

Dusan Vlahović po raz pierwszy.

Było już pierwsze uderzenie na bramkę Hellasu Werona oddane przez Dusana Vlahovicia. Potężnie kopnięta piłka, ale nie znalazła się ona w siatce. Lorenzo Montipo jest skoncentrowany i energicznie interweniował. Ostrzeżenie od sprowadzonego w ostatnim oknie transferowym napastnika.

Stadion jest zanurzony we mgle, przez co odbiór widowiska nie jest najłatwiejszym zadaniem. Juventus nie poradził sobie jeszcze z obrońcami Hellasu Werona. Dotychczasowe ataki podopiecznych Massimiliano Allegriego zostały poskromione przez przyjezdnych ze Stadio Marcantonio Bentegodi.

Mateusz Praszelik na ławce rezerwowych gości.

Wojciech Szczęsny rozpocznie mecz w podstawowym składzie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

W poprzedniej kolejce Hellas strzelił bardzo efektownego gola.

Hellas Werona wygrał z bliskim sobie w tabeli przeciwnikiem.

Łukasz Skorupski stracił pięknego gola

Hellas Werona wygrał poprzednie spotkanie na Stadio Marcantonio Bentegodi. Konfrontacja z Bologną FC zakończyła się wynikiem 2:1. Do bramki Łukasza Skorupskiego oddali uderzenia Gianluca Caprari oraz Nikola Kalinić.

Hellas Werona sprowadził zimą między innymi Mateusza Praszelika.

Przygotowania zespołu Massimiliano Allegriego do meczu.

Ani Milanowi, ani Juventusowi nie udało się przeprowadzić skutecznego ataku.

Antyfutbol na kartoflisku w Mediolanie. Hit Milanu z Juventusem zawiódł na całej linii

Juventus w poprzednim meczu zmierzył się na wyjeździe z AC Milanem. Stara Dama nie stworzyła atrakcyjnego widowiska i rywalizacja zakończyła się bezbramkowym remisem. Nie była ona wypełniona po brzegi interesującymi atakami.

Juventus FC zamknął okno transferowe sprowadzeniem Denisa Zakarii.

Juventus FC powraca do rywalizacji w lidze włoskiej po przerwie reprezentacyjnej. Przeciwnikiem Bianconerich będzie Hellas Werona, z którym kompletnie nie poradzili sobie w rundzie jesiennej. Stara Dama postara się z powodzeniem zrewanżować na Allianz Stadium.