Konrad Forenc efektownie obronił niezły strzał Alvesa z rzutu wolnego.

Bardzo dobra centra Lisandro Semedo z lewej strony, zabrakło tylko strzału.

Doliczone 5 minut.

Widzów na stadionie: 4470.

Radomiak jeszcze próbuje, ale wygląda to bardzo chaotycznie. Taki obraz gry pasuje Koronie, która odlicza już minuty do ostatniego gwizdka.

Przyblokowane dośrodkowanie Sokoła z boku pola karnego i ostatecznie piłka w rękach Forenca.

Zawodnicy Korony poradzili sobie z dośrodkowaniem Alvesa.

Korona coraz bliżej zgarnięcia pełnej puli. Radomiak wciąż nie potrafi złamać jej defensywy.

Znów się poderwał Radomiak, jednak trzeba pochwalić obronę Korony. Momentami na boisku panuje chaos, ale to kielczanie realizują swój plan.

Teraz Roberto Alves zablokowany przy próbie potężnego strzału z kilkunastu metrów.

Kiepska centra Alvesa z rzutu wolnego z narożnika boiska. Defensywa Korony wyjaśniła sytuację.

Maurides padł w polu karnym po starciu z Petrowem. Była wideoweryfikacja, ale rzutu karnego nie ma.

Strata gola rozregulowała Radomiaka, który od tego momentu ma bardzo duże problemy w ofensywie. Słychać też pierwsze oznaki irytacji na trybunach.

Kontra kielczan, dośrodkowanie z prawego skrzydła i nieznacznie obok słupka główkował Bartosz Śpiączka! Zapachniało golem na 0:2.

Ataki radomian przypominają trochę bicie głową w mur. Brakuje sytuacji.

Od początku w natarciu Radomiak, gra toczy się na połowie Korony.

Doliczona 2 minuty.

Potężnie z ostrego kąta uderzył Dalibor Takac, jednak trafił dokładnie tam, gdzie stał Filip Majchrowicz.

Radomiak rzucił się do ataku, jednak musi uważać, bo kielczanie są teraz nastawieni na kontry i potrafią z nimi wychodzić.

Z rzutu wolnego z narożnika boiska nieznacznie chybił Roberto Alves.

Korona skupiona na defensywie, Radomiak wygląda wyraźnie lepiej.

Mocny strzał Łukasika z rzutu wolnego, piłka otarła się o jednego z zawodników Korony i nie poleciała w światło bramki.

Z rzutu rożnego dośrodkował Roberto Alves, a tuż nad poprzeczką główkował z kilku metrów Maurides. Defensywa Korony jest bardzo nieszczelna i Radomiak ma coraz lepsze sytuacje.

Teraz po drugiej stronie boiska, do strzału głową doszedł Raphael Rossi, tyle że posłał piłkę nad poprzeczką.

Dwa rzuty rożne dla Korony. Z pierwszym poradzili sobie obrońcy, a po drugim dośrodkowaniu niecelnie główkował Miłosz Trojak.

Radomiak atakuje z coraz większym animuszem, często wykorzystuje skrzydła. Na razie brakuje wykończenia.

Nieco częściej w ataku są radomianie, jednak trudno to nazwać przewagą. W ich grze brakuje dokładności. Za nami dość bezbarwny kwadrans.

Po długim podaniu, Maurides huknął z ostrego kąta, ale nie dość, że spudłował, to jeszcze był na spalonym.

Wciąż trwa zacięta walka o opanowanie środka pola. Gra jest rwana i na razie żadna z drużyn nie potrafi wypracować przewagi.

Dość spokojny początek w Radomiu, trwa wzajemne badanie sił.

Daniel Łukasik centrował z rzutu rożnego, ale żaden z jego kolegów nie potrafił oddać strzału.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).