Gole w Mielcu nie padły. Raków po raz drugi w rundzie wiosennej zgubił dwa punkty. Co na to wszystko Legia Warszawa?

Strzał rozpaczy Lopeza, piłka przeleciała dwa metry ponad bramką Stali. Gospodarze już fetują 0:0.

Małe oblężenie bramki Stali. Raków dąży do wygranej. Stal szczęśliwie broni się.

Raków jeszcze walczy. Czasu ma już jednak niewiele.

Miejsce do uderzenia znalazł sobie Cebula, ale huknął ponad poprzeczką!

Sędzia doliczył 6 minut.

Trochę panicznie gracze Stali zaczynają bronić własnej bramki. Czują punkt, ale za moment mogą go stracić.

Przez moment pod bramką Rakowa była Stal, teraz sytuacja odwróciła się i szczęścia szukają częstochowianie.

Zamieszanie w polu karnym Stali, piłka ostatecznie padła łupem Mrozka. Po chwili bramkarz dość chaotycznie starał się wyprowadzić kontrę swojej drużyny.

Mocny strzał Gutkovskisa poszybował kilka pięter nad bramką.

Dośrodkował z lewej strony Kun, piłkę wybili obrońcy. Po chwili kontra Rakowa, którą skasował kilka metrów przed polem karnym Kovacević.

Strzał Berggrena. I tyle piłkę widzieli. Gdzieś frunie. Wciąż.

Akcja mielczan, dość anemiczna. W końcu dośrodkowanie do Flisa, ale ten do piłki nie zdołał dojść i trafić ją głową.

Podrażniony anulowanym golem Raków ruszył do ataku. Stal cały czas broni się.

Nie klei się gra Rakowowi, Stal bez większych problemów rozbija próby gości.

We własnym polu karnym opatrywany jest Getinger.

Władysław Koczerhin legł w polu karnym, sędzia uznał, że faulu nie było.

Goście w ataku, gospodarze skupieni na defensywie. Raków wciąż bez klarownej okazji.

Z pierwszej piłki uderzył Lopez, próba poszybowała kilka metrów obok słupka bramki strzeżonej przez Mrozka.

Z dystansu uderzył Lopez, trafił w obrońcę Stali. Dynamiczniej po boisku starają się poruszać goście.

Po raz kolejny leży na murawie Kun. Zawodnik Rakowa ma problemy z kolanem.

Bez goli do przerwy w Mielcu. Stal trafiła, ale bramka została anulowana. Goście niewiele zrobili, aby prowadzić.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Stal w okolicach pola karnego Rakowa. Niewiele dzieje się pod bramkami, piłkarze już są myślami przy przerwie.

Kolejny raz w meczu na spalonym Gutkovskis.

Czujnie Mrozek na przedpolu. Bramkarz złapał dogranie z lewej strony.

Silva dogrywał z prawej strony, Gutkovskis wślizgiem uderzył, ale spudłował. Dodatkowo był spalony.

Kun padł w polu karnym. O "jedenastce" mowy być nie mogło.

Lopez z rzutu wolnego, dość słabo i w to miejsce, gdzie stał Mrozek.

Stal szuka gry z kontry, Raków w ataku pozycyjnym. Częstochowianie poza jednym niecelnym strzałem nie zagrozili Mrozkowi.

Kolejna akcja Maka lewą stroną, dogranie jednak zablokowali obrońcy.

Dogranie z kornera, strzał Getingera został przyblokowany.

Raków nie zagroził jeszcze poważniej Stali. Anulowany gol podłamał gospodarzy.

Fani Stali nie pozostawiają suchej nitki na arbitrze. Trudny czas dla sędziego Stefańskiego. Tymczasem w ataku Raków.

Jeszcze mamy VAR. Sprawdzamy czy był faul w ataku, a może piłka opuściła boisko?

Lewa stroną szarżował Mak, wycofał do Hinokio, a ten płaskim strzałem z ok. 15 metrów pokonał Kovacevicia!

Mocny strzał oddał Giannis Papanikolaou, daleko od bramki Stali.

Raków na połowie Stali, mielczanie na własnej połowie czekają na kolejny błąd gości.

Raków od początku zamierza przejąć inicjatywę. Częstochowianie wysoko atakują graczy Stali.

Mecz poprowadzi Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Lider PKO Ekstraklasy Raków z wizytą w Mielcu. Stal będzie w stanie pokrzyżować plany faworytowi do mistrzostwa Polski?