Przyglądamy się ostatnim minutom całkiem interesującego spotkania. AS Roma postarała się o stworzenie widowiska, ale nawet dobra postawa na Stadio Diego Armando Maradona może okazać się niewystarczająca do zapunktowania.

Doliczone sześć minut.

Napoli ma jeszcze ochotę na odzyskanie prowadzenia. Musi sobie jednak radzić bez Victora Osimhena oraz Chwiczy Kwaracchelii. Piotr Zieliński starał się coś wykombinować z rzutu wolnego, jednak bez jakiegokolwiek powodzenia.

1:1. Przeżyjmy to jeszcze raz.

AS Roma ambitna, ale nieskuteczna. Pozostało już tylko kilkanaście minut podstawowego czasu na przynajmniej wyrównanie. Podopieczni Josego Mourinho niebawem zagrają z innym napastnikiem, ponieważ do wejścia z ławki rezerwowych jest gotowy Andrea Belotti.

Alex Meret wyszedł przytomnie na przedpole i nie pozwolił na opanowanie piłki Tammy'emu Abrahamowi po podaniu prostopadłym.

AS Roma ambitnie gra o wyrównanie.

Poszli z szalonym kontratakiem Azzurri. Poderwali się do niego Hirving Lozano, Chwicza Kwaracchelia oraz Victor Osimhen. Meksykanin oddał uderzenie zza pola karnego i wynik pozostał w kontakcie tylko dzięki interwencji Ruiego Patricio.

Napoli znalazło się z defensywie w tym fragmencie meczu. Bryan Cristante nie pokonał Alexa Mereta strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a niewiele później Roger Ibanez spudłował po podaniu Chrisa Smallinga.

Niezmiennie autor jedynego gola.

Tym samym godzina meczu za drużynami. Chris Smalling interweniował energicznie w powietrzu i nie pozwolił na wykorzystanie dośrodkowania Victorowi Osimhenowi.

Było niecelne uderzenie Nicoli Zalewskiego.

Rewelacyjnie zaatakował na skraju pola karnego Hirving Lozano, którego przyspieszenie pozwoliło zgubić obrońców i wypracować dużo miejsca na połowie Giallorossich. Zepsuł to wszystko zaskakująco Chwicza Kwaracchelia, ponieważ swoim przyjęciem oddał piłkę Ruiemu Patricio.

Bryan Cristante został osaczony na boku boiska i z trudem utrzymał piłkę w posiadaniu Giallorossich. Za wykonanie wrzutu z autu zabrał się z kolei Nicola Zalewski.

Z kolei w 51. minucie była ciekawa akcja Nicoli Zalewskiego. W ostatnim momencie połapali się w tym gospodarze i nie pozwolili na zakończenie dośrodkowania Polaka strzałem ani Stephanowi El Shaarawy'emu, ani Tammy'emu Abrahamowi.

W odpowiedzi pograli na prawej stronie boiska Nicola Zalewski z Gianlucą Mancinim. Wmieszali się w to gospodarze i AS Roma musiała zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego. Rozegranie tego stałego fragmentu gry było kompletnie nieudane.

Nieco przypadkowa piłka posłana przez Piotra Zielińskiego pod bramkę przeciwnika. Żadnemu kompanowi z Napoli nie udało się oddać uderzenia.

Tuż po kluczowym momencie pierwszej połowy.

Giallorossi mają stratę do odrobienia.

Piotr Zieliński miał jedną szansę na strzelenie gola.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Pierwsza połowa zakończona i na niespodziankę się nie zanosi. Napoli na prowadzeniu 1:0, a akcja bramkowa została przeprowadzona przez liderów Azzurrich, czyli Victora Osimhena oraz Chwiczę Kwaracchelię. AS Roma od czasu do czasu odpowiada, dlatego nie wypada jeszcze przekreślać szans na zapunktowanie podopiecznych Jose Mourinho. Na razie pozostało nam oczekiwać na wznowienie gry.

Leonardo Spinazzola starał się pokonać Alexa Mereta strzałem z kilkunastu metrów. Świetna reakcja bramkarza, choć uderzenie było pierwszorzędne. AS Roma musiała zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Doliczone trzy minuty.

Victor Osimhen strzelił 14. gola w sezonie Serie A i tuż po półmetku rozgrywek pobił swoje najlepsze osiągnięcie w jednym sezonie w jednej z pięciu topowych lig w Europie. W rankingu strzelców ma o dwa gole więcej niż rodak Ademola Lookman. Tradycyjnie asystował mu Chwicza Kwaracchelia, który wykonał już osiem ostatnich podań w lidze włoskiej.

Victor Osimhen gotowy do grania.

Jeszcze kilka minut spotkania w pierwszej połowie. Nie przebili się na prawej stronie rzymianie, a na dodatek rozwścieczyli publiczność kontynuowaniem grania pomimo urazu Victora Osimhena. Na dłoń Nigeryjczyka nastąpił Chris Smalling.

W 38. minucie pokazał się Piotr Zieliński. W pierwszym tempie jeszcze nie oddał strzału i zdecydował się na podanie do Chwiczy Kwaracchelii. Po chwili była jednak kolejna szansa i tym razem reprezentant Polski poczęstował Ruiego Patricio zza pola karnego. Skutecznie interweniował Portugalczyk.

Podanie Nemanji Maticia przed pole karne Napoli. Pierwsze uderzenie Lorenzo Pellegriniego zostało zablokowane, a następnie poprawka Paulo Dybali przeleciała ponad poprzeczką. Tylko ostrzeżenie dla podopiecznych Luciana Spallettiego.

Na razie zanosi się na podtrzymanie serii Azzurrich.

Derby słońca w środku zimy. Napoli i AS Roma chcą bić rekordy

Raczej spokojnie na boisku. AS Roma jeszcze nie poddała się, ale brakuje czegoś magicznego od Paulo Dybali.

Przeżyjmy to jeszcze raz albo pierwszy raz.

Nieudane rozegranie z wykorzystaniem Leonardo Spinazzolli, ale że Hirvingowi Lozano nie udało się dogonić piłki, to AS Roma miała jeszcze możliwość zaszkodzenia liderowi z rzutu rożnego.

Victor Osimhen wyrównał tuż po półmetku obecnych rozgrywek swój najlepszy wynik w karierze w całym sezonie.

Napoli w ataku pozycyjnym i stara się nie dopuścić do głosu swojego przeciwnika. Wymiana podań raczej spokojna, nie spieszy się aktualnie podopiecznym Luciano Spallettiego.

AS Roma musi gonić przeciwnika, a Jose Mourinho próbuje dodać otuchy podopiecznym. Od kilku minut nie wydarzyło się jednak nic interesującego w polu karnym Alexa Mereta, a najmocniej pachniało nieszczęściem po zagraniu Kima Mina Jaego w kierunku własnej bramki.

Victor Osimhen i 1:0 w Neapolu!

Nieudana próba opanowania piłki w pobliżu pola karnego przeciwnika przez Victora Osimhena.

Przywitanie doskonale znanych szkoleniowców.

AS Roma przetrwała trudny dla niej początek spotkania i przystąpiła do ataku pozycyjnego. Głośne gwizdy na Stadio Diego Armando Maradona mają za zadanie zdeprymować podopiecznych Jose Mourinho, ale w ostatniej akcji nieomal doprowadziły do katastrofy w szeregach Napoli. Gospodarze mieli ogromne szczęście, że Kim Min Jae przelobował własnego bramkarza, ale jednocześnie nie wpakował piłki do własnej siatki. Zabrakło do nieszczęścia naprawdę niewiele.

Skuteczna interwencja Giovanniego Di Lorenzo na skraju własnego pola karnego. Obrońca Napoli wbiegł przed przeciwnika i sprowokował go do popełnienia przewinienia.

Napoli w stoim stylu starało się wcześnie ruszyć do ataku i narzucić własne warunki przeciwnikom. W 5. minucie Chwicza Kwaracchelia pokazał się w polu karnym rzymian, ale swoim strzałem nie zaskoczył Ruiego Patricio. Po interwencji Portugalczyka goście musieli zadowolić się wywalczeniem tylko kornera.

Napoli w błękitnych koszulkach oraz getrach, a także białych spodenkach. Z kolei AS Roma w biało-bordowych strojach. Próba przedostania się w pobliże bramki Giallorossich została przerwana na prawej stronie boiska przez Nicolę Zalewskiego.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Nicola Zalewski od początku meczu po stronie Giallorossich.

Piotr Zieliński w podstawowym składzie Napoli.

Sędzia: Daniele Orsato

Na zakończenie niedzielnego grania w lidze włoskiej zmierzą się SSC Napoli z AS Romą. Konfrontacja drużyn z największych miast południa i centrum Włoch jest nazywana tradycyjnie derbami słońca. Azzurri stoją przed szansą wykonania kolejnego kroku w kierunku mistrzostwa Włoch. W tej kolejce zgubili już punkty między innymi AC Milan, Lazio oraz Juventus FC.