Trener Albanii uspokoił się w 20. minucie, ponieważ to wtedy jego drużyna przeprowadziła akcję bramkową na 1:0. Piłka powędrowała jak po sznurku w pole karne kompletnie pogubionych gospodarzy. Nedim Bejrami nie miał obok siebie żadnego przeciwnika po podaniu Kristjana Asslaniego i pokonał bramkarza Wysp Owczych płaskim strzałem w kierunku dalszego narożnika.

Niewykorzystane szanse zemściły się na Albanii w minucie doliczonej do pierwszej połowy meczu. Joan Simun Edmundsson wykonał bardzo dokładne dorzucenie z rzutu wolnego, a spory dystans nie przeszkodził Odmarowi Faero w oddaniu strzału głową do bramki. Środkowy obrońca zaskoczył spóźnionego na linii Etrita Berishę i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.

Albania otrząsnęła się w przerwie po stracie gola i odpowiedziała strzałem na 2:1 Kristjana Asslaniego w 51. minucie. Pomocnik gości próbował od początku meczu przymierzyć zza pola karnego aż perfekcyjnie kopnął piłkę, której gospodarze nie potrafili wybić po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Przed trafieniem do siatki futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki.

Już w doliczonym czasie bramka, która odebrała nadzieję na zapunktowanie gospodarzom. Wprowadzony z ławki rezerwowych Ernest Muci pokonał bramkarza Wysp Owczych strzałem z kilkunastu metrów na 3:1. W ten sposób zdobył pierwszego gola w seniorskiej kadrze Albanii.