Doliczone pięć minut.

Kompletnie nieudane dośrodkowanie zostało odprowadzone wzrokiem poza boisko przez bramkarza reprezentacji Wysp Owczych.

Z kolei w 85. minucie piłka przeturlała się nieznacznie obok słupka po strzale Joannesa Bjartalio.

Pozostało jeszcze trochę czasu gospodarzom i przenieśli oni grę na połowę przeciwnika. Nie było jednak uderzenia na bramkę Etrita Berishy po dalekim wrzucie z autu.

Niby kontrolują grę reprezentanci Albanii. Mario Mitaj przeprowadził efektowną akcję indywidualną, ale nie potrafił zakończyć jej uderzeniem do bramki. Trafił prosto w dobrze ustawionego Teitura Gestssona.

Farerzy starali się jeszcze raz wyrównać, a najgroźniejsi byli cały czas po dośrodkowaniach. W 73. minucie mogła paść bramka po akcji zmienników, jednak Andrass Johansen nie przymierzył głową po dorzuceniu Joannesa Bjartalida.

Coraz więcej przestrzeni na połowie reprezentacji Wysp Owczych. Albania starała się to przekuć w trzeciego gola uderzeniem zza pola karnego, ale nie była to próba równie udana jak ta Kristjana Asslaniego w 51. minucie.

Była szansa na pokonanie bramkarza reprezentacji Wysp Owczych po raz trzeci. Sokol Cikalleshi uruchomił ustawionego na czystej pozycji kompana, ale ten nie potrafił oddać celnego uderzenia z ostrego kąta. Gospodarze jeszcze pozostają w kontakcie z przeciwnikiem.

Spokojna i cierpliwa wymiana podań podopiecznych Sylvinho. Przez to selekcjoner Wysp Owczych nie może wprowadzić na boisko przygotowanych już blisko linii bocznej boiska zmienników.

Albania nie chce po raz drugi stracić prowadzenia. Wydaje się, że gospodarze są w stanie stwarzać niebezpieczeństwo tylko po stałych fragmentach gry. Zobaczymy, czy podopieczni Sylvinho nie będą prokurować szans na doprowadzenie do remisu.

Farerzy raz jeszcze próbowali odpowiedzieć golem po dorzuceniu z rzutu wolnego. Gospodarze doszli do pozycji strzałowej, ale tym razem nie skierowali piłki w bramkę Etrita Berishy.

Albania nie wykorzystała swoich szans na powiększenie prowadzenia i została trafiona przez Wyspy Owcze w minucie doliczonej do pierwszej połowy spotkania. Na razie niespodziewane 1:1 w Torshavn.

Doliczona minuta.

Sokol Cikalleshi miał jeszcze jedną szansę na gola w pierwszej połowie, ale ten zawodnik nie imponuje skutecznością. Napastnik obrócił się z piłką w polu karnym i oddał mocne uderzenie. Zabrakło mu dokładności, dlatego Albania igrała z ogniem.

Ostatnie szanse na poprawienie wyniku w pierwszej połowie spotkania. Leniwe rozegranie reprezentantów Albanii, a gospodarze z mocno symulowanym pressingiem.

Tym razem gospodarze domagali się przyznania im rzutu karnego po nerwowej interwencji obrońcy reprezentacji Albanii. Nie zareagował sędzia i Farerzy musieli zadowolić się wywalczeniem kornera.

Rzut karny dla Albanii za faul na Sokole Cikalleshim.

Kristjan Asslani popełnił bezpardonowe przewinienie w centrum boiska. Na razie bez napomnienia żółtym kartonikiem. Cypryjski sędzia postanawia słownie utemperować zawodnika, który asystował przy jak dotąd jedynym golu Nedima Bajramiego.

Albania oddała piłkę przeciwnikom, co na razie jest najlepszym rozwiązaniem. Drużyna w biało-niebieskich strojach gubi się w rozegraniu.

Wyspy Owcze na razie bez konkretnej odpowiedzi na gola Nedima Bajramiego. Gospodarze próbują cokolwiek zdziałać, ale wymienianie podań wychodzi im jakieś 40 metrów od bramki strzeżonej przez Etrita Berishę.

Jaris Asani kolejnym śmiałkiem z reprezentacji Albanii, który oddał uderzenie zza linii pola karnego. Ponownie Teitur Gestsson nie musiał interweniować z powodu niedokładności przeciwnika.

Albania nie zdominowała na początku Farerów. Kristian Asslani prowadził ostrzał bramki zza pola karnego, ale ani razu nie kopnął piłki celnie. Wyspy Owcze jakoś sobie radzą, co delikatnie irytuje selekcjonera Sylvinho.

Wyspy Owcze od pierwszego w meczu rzutu rożnego. Dochodzące dośrodkowanie nie zaskoczyło przyjezdnych i z drobnymi problemami oddalili oni zagrożenie od bramki strzeżonej przez Etrita Berishę.

Gra orkiestra na stadionie, ale na boisku niewiele się dzieje. Po raz drugi w tym meczu reprezentacja Wysp Owczych zastawiła pułapkę ofsajdową na atakującego z Albanii.

Akcja indywidualna okazała się aż zbyt egoistyczna i atakujący zawodnik reprezentacji Albanii odbił się od grupki obrońców Wysp Owczych.

Farerzy w białych koszulkach i getrach, a także niebieskich spodenkach. Z kolei Albania wyszła na boisko w Torshavn w czarnych strojach z czerwonymi elementami.

Albania przyleciała na Wyspy Owcze w roli faworyta i niezależnie od konieczności gry na nietypowym, sztucznym boiska chciała wcześnie zdobyć prowadzenie. Nie minęła minuta i piłka znalazła się w bramce Teitura Gestssona, ale przed uderzeniem Taulanta Seferiego był spalony. Powtórki potwierdziły, że sędzia asystent popisał się sokolim wzrokiem.

Sędzia: Chrysovalantis Theouli (Cypr)

W cieniu meczu reprezentacji Mołdawii i Polski dojdzie do konfrontacji dwóch innych zespołów z "polskiej grupy" eliminacji Euro 2024. Wyspy Owcze podejmą Albanię. Do pojedynku dojdzie w Torshavn.