Sporo nerwów w doliczonym czasie, ale sytuacji z tego nie ma.

Dioudis sporo ryzykował, chciał chronić piłkę przy linii końcowej i wpadł na niego Podolski. Faul, co rozwścieczyło kibiców.

Woźniak był faulowany przez Kostasa, sędzia zastosował korzyść, ale wrócił do tej sytuacji.

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Czyż z dystansu. Mocno, płasko... Dioudis wypuścił piłkę z rąk, ale po chwili zdołał ją złapać.

Kapralik wbiegł w pole karne, nie szukał podania, strzelił przy bliższym słupku... i znowu nie daje się pokonać Dioudis.

Wdowiak w sytuacji sam na sam z Bielicą! I znowu lepszy bramkarz Górnika. Ale spalony!

Kostas blokuje strzał Mroza z 20 metrów. Coraz więcej miejsca do kontrataków ma Zagłębie.

Świetna interwencja Bielicy poza polem karnym. W ostatniej chwili uprzedził biegnącego Wdowiaka. Trochę za mocno podawał Mróz!

Kontratak Zagłębia. Munoz miał dużo swobody na skrzydle, był już w polu karnym i nagle się przewrócił po wejściu Kostasa. Ale faulu to tam raczej nie było.

A teraz kontra gości. Mróz jednak z szesnastu metrów strzela nad poprzeczką.

Zagłębie przetrwało trudny moment, a to wcale nie koniec. W drugiej połowie goście praktycznie nie atakują. Chyba liczą, że 1:0 wystarczy.

Co za nawałnica ze strony Górnika.

Po wrzutce Lukoszka poślizgnął się Yokota, choć to była kapitalna sytuacja do oddania strzału. Japończyk jeszcze dziubnął piłkę do Rasaka, jednak ten został zablokowany.

Lukoszek na pełnym gazie wbiegł w pole karne. Odważnie, bez kompleksów. Na koniec jednak zawiódł, bo w dobrej sytuacji strzelił prosto w bramkarza!

Dąbrowski zagrywał z rzutu rożnego, ale doszło tam do faulu w ataku. Piłka dla Górnika.

Janza kierunkowym przyjęciem wbiegł w pole karne, zagrywał płasko, ale wybił piłkę Ławniczak. Blisko Górnik.

Kombinacyjna akcja Górnika, Sekulić podawał w pole karne do Yokoty, jednak ten nie opanował piłki. Fatalne przyjęcie.

Grzybek kopnął piłkę po gwizdku.

I mamy decyzję. Bramka anulowana!

Sędzia po raz kolejny biegnie do monitora.

Powtórki pokazują, że Lukoszek chwilę przed strzałem mógł popchnąć Grzybka. Czekamy na decyzję VAR.

Górnik wyrównuje! Po dośrodkowaniu Pacheco z bliska trafia Lukoszek!

Protestują goście. Ich zdaniem tam był faul!

Grzybek faulował Janzę i będzie rzut wolny dla Górnika z bocznego sektora boiska.

Lekki strzał Rasaka z dystansu, ale była jeszcze szansa, lecz nie opanował piłki w polu karnym Janicki.

Znowu myli się Munoz, nie trafia w bramkę z kilku metrów po podaniu Chodyny ze skrzydła. Ale i tu mieliśmy spalonego na początku akcji.

W odpowiedzi mieliśmy minimalnie niecelny strzał Munoza zza pola karnego, ale tam był spalony.

Podolski popsuł groźny kontratak Górnika. Podawał za mocno do rozpędzonego Krawczyka. Więcej precyzji i byłaby sytuacja sam na sam z bramkarzem.

Wrzutka Makowskiego ze skrzydła, ale Munoz nie miał szans w powietrznej walce.

Górnik dobrze zaczął drugą połowę. Tak samo jak pierwszą, natomiast brakuje konkretów pod bramką. Gospodarze są dziś bardzo nieskuteczni.

Janza z rzutu rożnego, kompletnie niepilnowany w polu karnym był Janicki, ale strzelił nad poprzeczką.

Podolski! Strzelał dwa razy zza pola karnego, najpierw blokowany, później był rykoszet i piłka przeleciała obok słupka.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

I nie ma gola! Po wideoweryfikacji sędzia uznał, że będący na spalonym Grzybek brał udział w akcji bramkowej.

Sędzia biegnie do monitora.

Zagłębie prowadzi już 2:0! Dąbrowski zacentrował z rzutu wolnego, na dalszym słupku był kompletnie niepilnowany Kopacz, jego strzał obronił co prawda Bielica, ale piłka została odbita prosto pod nogi Ławniczaka i ten dopełnił tylko formalności.

Jeszcze sprawdzamy na VAR, bo w momencie dośrodkowania na spalonym był Grzybek, który mógł utrudnić interwencję zawodnikowi Górnika.

Sędzia dolicza minimum jedną minutę.

Kibice w Zabrzu są coraz bardziej poddenerwowani, bo Górnik jest dziś niedokładny, wręcz niechlujny. Mało wychodzi gospodarzom.

Yokota z dystansu. Niecelnie.

Z rzutu rożnego Pacheco, piłka została wybita. Była jeszcze okazja do poprawki, ale Podolski skiksował na szesnastym metrze, gdy składał się do strzału z woleja.

Zablokowane dośrodkowanie Janzy. Rzut rożny. Górnik stara się odpowiedzieć.

Chodyna pozazdrościł koledze z drużyny, spróbował strzału z dystansu, ale bardzo mocno się pomylił.

Sędzia jeszcze coś konsultował z VAR, ale bramka została zdobyta prawidłowo.

Bułeca! Pierwsza szansa gości. I to jaka! Kapitalne uderzenie z woleja Bułecy, to było dobre 30 metrów. Piłka leciała pod poprzeczkę, ale świetnie w bramce spisał się Bielica.

Ależ myli się Podolski. Co za pudło! Janza miał mnóstwo miejsca na skrzydle, wycofał piłkę na szesnasty metr, ale Podolski strzelił w kosmos.

A teraz była okazja dla lubinian. Po stracie Janickiego goście wyszli z kontrą. Bułeca nie za bardzo miał komu grać, w końcu podał do Pieńki, ale ten fatalnie popsuł sytuację w polu karnym. Jak nie on, bez dryblingu, bez decyzji. Kopnął niecelnie od niechcenia.

W dalszym ciągu czekamy na jakiekolwiek próby ofensywnej gry ze strony gości. Póki co można powiedzieć, że nie dojechali na mecz.

Zaskoczył Podolski, strzelił bardzo mocno, ale po ziemi. To mogło zaskoczyć Dioudisa, gdyby jednak piłka leciała przy słupku, a nie w sam środek bramki. Spokojna interwencja.

Podolski faulowany 25-30 metrów przed bramką Zagłębia przez Kopacza. Będzie świetna szansa dla gospodarzy.

Brakuje dokładności w grze Górnika, bo to on częściej atakuje. Przed momentem mieliśmy kolejny nieudany przerzut na kilkadziesiąt metrów. Janza nie opanował piłki.

Pieńko w swoim stylu nawinął Kostasa w polu karnym, jednak później zabrakło precyzji przy podaniu. Szukał Munoza, jednak nie podał mu celnie.

Zablokowany strzał Pacheco z 30 metrów. Wcześniej był faul na Sekuliciu przed polem karnym, ale sędzia zastosował korzyść.

Dąbrowski szukał miejsca na prawym skrzydle, ale zagrywał do nikogo w pole karne. Nie popełnia błędów defensywa Górnika.

Z rzutu rożnego zagrywał Pacheco, wygrał walkę w powietrzu Kostas, jednak strzelił nad poprzeczką.

Niezła wrzutka Podolskiego w pole karne. Musiolik walczył z Ławniczakiem, ale rywal nie pozwolił mu na oddanie czystego strzału głową.

Niski pressing Zagłębia. Górnik jest zmuszony do gry w ataku pozycyjnym.

Cierpliwie jedni i drudzy. Mało jest momentów przyspieszenia.

Fantastycznie poklepali zabrzanie na własnej połowie. Otworzyła się okazja do kontry, jednak Janza trochę pospieszył się z podaniem do Musiolika. Zagrywał za mocno, popsuł tę akcję.

Podolski strzelał zza pola karnego. Trochę zabrakło.

Była wyśmienita szansa dla Górniak. Lukoszek dostał świetne podanie w polu karnym, ale... chyba niepotrzebnie przyjmował piłkę. Wyrzucił się pod linię końcową, a miał dobrą sytuację do oddania strzału.

Goście nie forsują tempa na początku. Przetrwali pierwszy napór Górnika, ale samemu nie za bardzo zagrozić bramce rywala.

Górnik stara się cały czas utrzymywać przy piłce.

Od razu Górnik mógł objąć prowadzenie! Trzy strzały gospodarzy w kilka sekund. Najpierw po dośrodkowaniu Janzy strzelał Yokota, ale został zablokowany. Następnie Dioudis na linii instynktownie odbił piłkę po strzale Lukoszka, a później zablokowany został jeszcze Podolski. Ależ początek.

Zaczynamy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.