Przechwyt Pogoni przed polem karnym rywala. Fornalczyk huknął z 25 metrów, ale tym razem świetnie interweniował Mrozek.

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

Lech już chyba nie odrobi strat. Zimny prysznic po ograniu mistrza Polski w środku tygodnia.

Przyborek zabawił się z rywalem w polu karnym Lecha, uderzył płasko przy bliższym słupku... tylko w boczną siatkę.

Dobre dośrodkowanie Koutrisa, ale Fornalczyk potrzebował za dużo czasu na opanowanie piłki i ostatecznie został zablokowany.

Pogoń przed szansą na kontrę, ale Kurzawa podawał za mocno na skrzydło do Fornalczyka.

Ba Loua! Świetny techniczny strzał z 20 metrów. Piłka leciała w okienko i znakomicie broni Cojocaru.

A Pogoń spokojnie. Jedno podanie, drugie. Bez większego ciśnienia.

Kwadrans do końca. Lech bije głową w mur.

Ishak strzela gola po ładnym podaniu Velde, jednak był wyraźny spalony.

Pogoń trochę wyhamowała. Lech ma więcej z gry, ale w dalszym ciągu mało z tego wynika.

Wreszcie dobre dziś dośrodkowanie Pereiry. Wydawało się, że idealne w okolice piątego metra, jednak nie trafił w piłkę Sobiech.

Świetnie w defensywie Velde. Była kontra Pogoni w przewadze liczebnej, Grosicki zagrał na wolne pole do Koutrisa, jednak ten nie wygrał biegowego pojedynku z Velde.

Jest i drugi celny strzał gości. Też z dystansu, tym razem spróbował Murawski, ale lekko i w środek bramki. Cojocaru broni bez problemu.

Kolejorz w ataku, ale wciąż bez efektów. Pogoń nie popełnia dziś praktycznie żadnych błędów w defensywie.

58. minuta i pierwszy celny strzał Lecha. Velde huknął zza pola karnego, ale nie popełnił błędu Cojocaru. Uderzenie mocne, ale w środek bramki.

Dużo miejsca na skrzydle miał Pereira, ale dośrodkowania nie są dziś jego mocną stroną. Czytelna wrzutka i spokojnie złapał piłkę Cojocaru.

Velde na jeden kontakt do Marchwińskiego. Wyraźny spalony. Kolejna nieudana akcja Lecha.

Niewiele się zmieniło w grze Lecha po tych zmianach w przerwie. Dalej jest to wszystko dość niemrawe, Pogoń bez problemu się broni.

Szymczak wygrał fizyczną walkę z Wahlqvistem w polu karnym, ale z ostrego kąta strzelił tylko w boczną siatkę.

Można zaryzykować stwierdzenie, że Lech nie wszedł dobrze w drugą połowę.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa! Na razie demolka w Szczecinie. Lech nie dojechał.

Sędzia dolicza minimum jedną minutę.

Pereira szykował się do strzału z dystansu. Był blok rywala. Korner.

Długie podanie w kierunku Szymczaka. Nie dość, że niedokładne, to jeszcze Szymczak na spalonym.

Gurgul i Velde wymienili kilka podań w bocznym sektorze boiska. Ale wszystko to wolno, statycznie. Pogoń bez problemu odpiera te ataki.

5 minut do końca pierwszej połowy. Lech na deskach.

Fatalne centry prezentuje dziś Pereira. Kolejna, po której piłka poszybowała wysoko nad bramką.

Kolejne dośrodkowanie Grosickiego, zaskakujące, bo nisko, na bliższy słupek, ale Wahlqvist nie trafił czysto w piłkę.

Zablokowana wrzutka Grosickiego. Rzut rożny dla Pogoni.

Wszystko w zgodzie z przepisami. Pogoń - Lech 2:0!

Sędziowie analizują jeszcze ewentualnego spalonego Ulvestada.

Podanie Murawskiego w pole karne. Tyleż ciekawe, co zaskakujące. Nawet dla kolegów z zespołu, bo nikt nie podążał za pilką.

Powinno być 2:0! Pogoń ruszyła lewym skrzydłem, Grosicki zagrał płasko w pole karne do Koutrisa, ale ten musiał strzelać prawą nogą i nie trafił czysto w piłkę! Powinien to lepiej uderzyć.

Biczachczjan. Mocny i celny strzał z 30 metrów, ale piłka leciała zbyt blisko środka bramki. Pewnie Mrozek.

Kolejorz trochę bez pomysłu. Dużo rozgrywania piłki na własnej połowie i mało konkretów pod bramką Pogoni.

Tym razem zawodnicy Lecha byli skuteczniejsi w swoim polu karnym.

Kolejny rzut rożny dla Pogoni. Poprzedni pokazał, że Lech musi uważać.

Pogoń ustawiła się całym zespołem na własnej połowie i czeka na jakąś kontrę.

Lech wraca do ataku pozycyjnego. Teraz będzie musiał jeszcze mocniej przycisnąć, musi gonić wynik.

Od razu wysoki pressing Pogoni. Chcą iść za ciosem. Przesadził jednak Wahlqvist i faulował Velde przy zbyt agresywnym doskoku.

Szybka akcja Pogoni. Zaczął Kurzawa, później Gorgon rozrzucił wszystko na skrzydło do Koutrisa, ale Blazić wybija piłkę po płaskim dośrodkowaniu w stronę Koulourisa. Korner.

Krótkie rozegranie, piłka trafiła do Koutrisa, ale jego dośrodkowanie lepiej przemilczeć.

Pierwsza od dawna akcja Pogoni. Po zagraniu Biczachczjana będzie rzut rożny.

Zech chciał się podłączyć do akcji po szybkim odbiorze, lecz doskonale w obronie zachował się Sousa i wślizgiem powstrzymał przeciwnika.

Lech ma dużą przewagę, w zasadzie nie schodzi z połowy Pogoni.

Tym razem płasko w pole karne zagrywał Pereira. Marchwiński był blisko wywalczenia sobie pozycji do strzału, ale jednak zdołał wbiec przed niego rywal.

Zaczyna się gubić Pogoń przy rozegraniu piłki na własnej połowie.

Velde do Gurgula, ten został zablokowany i wydawało się, że Lech będzie mieć rzut rożny, ale sędziowie wrócili do sytuacji sprzed kilku sekund. Velde na spalonym.

Kapitalne podanie Velde do Marchwińskiego. Ten zagrywał płasko w pole karne, ale zabrakło tam kogoś do oddania strzału. Blisko Lech.

Popsuł akcję Lech, a zapowiadała się nieźle. Pereira wrzucał z prawej strony i piłka opuściła boisko.

Po dośrodkowaniu Pereiry skiksował Wahlqvist. Niewiele zabrakło do gola samobójczego... czujny jednak Cojocaru.

Malec szukał dłuższego podania przy linii do Grosickiego, jednak nie dał się oszukać Murawski, który asekurował ten sektor boiska.

Ulvestad chciał poprzez przyjęcie piłki wbiec w pole karne, ale nie poradził sobie z rywalem. Został dobrze przeczytany.

Gramy!

Stadion jest wypełniony po brzegi.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Pogoń Szczecin - Lech Poznań to jeden z hitów 10. kolejki PKO Ekstraklasy. Początek o godz. 17.30.