Koniec! Śląsk w dziewiątkę lepszy od Cracovii!

Może, gdyby Śląsk dostał jeszcze ze dwie czerwone kartki, to Cracovia wyrwałaby remis.

Rakoczy z dystansu obok bramki.

Uderzył Makuch, piłka odbiła się od Knapa i o centymetry minęła słupek.

Doliczone 5 minut.

Cracovia bije głową w mur... Dobrze, że Pasy grały już z Piastem remis Gliwice, bo to w obecnej sytuacji byłby to mecz dla kogoś więcej niż dla koneserów.

Oshima zagrał przed bramkę, lecz i tym razem obronił się Śląsk.

Śląsk broni się głęboko i nie ma co się dziwić. Cracovia atakuje nieporadnie i to też niespecjalnie dziwi.

Zakotłowało się w polu karnym Śląska, ale wybronili się goście.

Śląsk będzie kończył mecz w dziewiątkę!

Knap dośrodkował prosto w ręce Leszczyńskiego.

Cracovia przeważa, wymienia podania i męczy się z piłką.

Kakabadze płasko wstrzelił piłkę przed bramkę. Skończyło się na rzucie rożnym.

Cracovia ma optyczną przewagę. Jej problem polega na tym, że na takiej przewadze się kończy.

Rakoczy wrzucił na głowę Makucha, ale o strzale lepiej zapomnieć.

Knap strzelił w środek bramki, a piłka po rękawicy Leszczyńskiego wyszła poza boisko.

Pokorny sfaulował Rakoczego przed polem karnym Śląska. Można pokusić się o uderzenie.

Rakoczy próbował przebić się przez tłum obrońców. Bez skutku.

Jugas posłał "centrostrzał" obok bramki Śląska.

Chciał zabawić się z obrońcami Exposito, ale wywalczył tylko rzut rożny.

Płaski strzał Makucha pewnie zatrzymał Leszczyński.

Nahuel z główki zaatakował Jugasa i arbiter całkowicie zasłużenie wyrzucił zawodnika Śląska z boiska.

Inna sprawa, że chwilę wcześniej, to Jugas sfaulował Nahuela, ale sędzia nie odgwizdał przewinienia gracza Cracovii. Gdyby to zrobił, to Nahuel nadal byłby na boisku.

Dymy w Krakowie! Sypią się kartki!

Fajny pomysł miał Samiec-Talar, ale podanie do Schwarza przecięli obrońcy.

Rakoczy dośrodkował na bliższy słupek, ale obrońcy zdołali wybić piłkę.

Naładowani na drugą odsłonę wyszli gospodarze.

Niemal z połowy boiska na siłowe uderzenie zdecydował się Ghita. Widywaliśmy już lepsze pomysły.

Gramy dalej.

Do przerwy Śląsk prowadzi w Krakowie 1:0 po golu Leivy.

Płaskie zagranie Rakoczego w kierunku Knapa. Ten drugi nie zdołał przejąć piłki.

Skovgaard dośrodkował na głowę Kallmana, który pod presją obrońców nie zdołał celnie uderzyć.

Świetnie rozegrali akcję piłkarze Śląska, ale strzał Matsenki zatrzymał Madejski.

Wieje nudą od dłuższego czasu...

Śląsk nieco się cofnął i czeka na ruch Cracovii, która nie ma pomysłu na przebicie się przez zasieki gości.

Makuch padł tuż przed polem karnym po starciu z Pokornym, a sędzia - ku niezadowoleniu piłkarzy i kibiców Cracovii - gwizdka nie użył. Wydaje się, że słusznie.

Ostatnie minuty bardzo spokojne, bez zagrożenia pod którąś z bramek.

Oshima miękko wrzucił piłkę w pole karne, ale żaden z jego kolegów nie był w stanie oddać strzału.

Nieźle zapowiadała się akcja Śląska, ale sędzia przerwał grę. Piłka dla Cracovii.

Atanasov dopadł do wybitej piłki i mocno uderzył, czym zmusił do sporego wysiłku Leszczyńskiego.

Schwarz wrzucił piłkę w pole karne, a sędzia przerwał grę. Faulował gracz Śląska.

Exposito powalony w środku pola i potrzebował chwili, by się pozbierać.

Śląsk wygląda lepiej i szuka drugiego gola.

Madejski zmuszony do interwencji dalej od swojej bramki.

Schwarz szukał Samca-Talara podaniem pod polem karnym, lecz zagrał niedokładnie.

Błyskawicznie mogła odpowiedzieć Cracovia, ale czujnie na linii zachował się Leszczyński!

Mocny strzał Exposito z ostrego kąta minął bramkę.

Kakabadze dryblował z lewej strony, ale okiwał jedynie siebie i od bramki Śląsk.

Mocne wstrzelenie piłki w pole karne Śląska, lecz pewnie wyłapał ją Leszczyński.

Janasik zagrał w pole karne, piłkę do siatki wpakował Samiec-Talar, ale był na spalonym.

Wrzutka Janasika z prawej strony i bardzo niecelna główka Exposito.

Wydaje się, że Rafał Leszczyński złapał piłkę w ręce po zagraniu od kolegi, ale sędzia nie zareagował.

Gramy!

Spotkanie poprowadzi Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).

Śląsk przewodzi ligowej stawce i notuje serię jedenastu kolejnych spotkań bez porażki, na co złożyło się aż dziewięć zwycięstw i dwa remisy. Cracovia natomiast znajduje się blisko strefy spadkowej, z przewagą zaledwie dwóch punktów nad Puszczą Niepołomice.

W drugim piątkowym meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia podejmie Śląsk Wrocław. Liczymy na dobre widowisko przy Kałuży.