Legia Warszawa w Grodzisku Wlkp. uczyniła duży krok w kierunku 3. miejsca pokonując Wartę Poznań 1:0. Jedyną bramkę w meczu zdobył w 26. minucie Radovan Pankov.

Rosołek gonił piłkę, ale wywinął orła.

Jeszcze przez kilkadziesiąt sekund pogramy. Wcześniej na boisku leżał Eppel.

Na strzał zdecydował się Szmyt. Słabo i niecelnie.

Będzie rzut wolny dla Warty. W polu karnym już jest Lis.

Pogramy jeszcze przez 4 minuty.

Josue dogrywał z rzutu rożnego. Piłka w rękach Lisa.

Nerwowo w obronie Dimitrios Stavropoulos, piłka wyszła na rzut rożny.

Szarża Szmyta, strzał z ośmiu metrów zablokował Ziółkowski!

Josue uderzył z rzutu wolnego, pomylił się o metr.

Warta zaczyna ryzykować w tyłach, gospodarze do ataku przesunęli kolejnych graczy.

Luis do Szmyta. Młody zawodnik Warty z pola karnego uderzył niecelnie.

Z ok. 17 metrów kilka pięter ponad bramką uderzył Elitim.

Co ten Zyba... 2 na 1 wyszli goście, ale rezerwowy zapomniał podać do kolegi. Kiedy się na to zdecydował, został zablokowany.

Dośrodkowanie na przedpole, piąstkował Tobiasz, który jest pewnym punktem Legii w niedzielnym meczu.

Na uderzenie zdecydował się Elitim. Do szczęścia brakowało dość dużo.

Wszołek urwał się prawą stroną, dogranie przeciął wracający obrońca.

Z woleja z ok. 18 metrów uderzał Szmyt. Trafił w obrońcę.

Warta dobrze weszła w 2. połowę. Teraz jednak to Legia ma więcej do powiedzenia na boisku.

Zyba zbierał się do uderzenia jak my z wczasów do pracy. Został ostatecznie zablokowany.

Legia w końcu przejęła piłkę i stara się ją długo rozgrywać na połowie gospodarzy.

Coraz groźniejsza Warta. Piłkarze Legii w tyłach momentami zachowują się dość beztrosko.

Warta po przerwie stara się atakować i szukać wyrównującego trafienia.

Problemy ma Szymonowicz. Będzie konieczna zmiana.

Akcja Legii, dogranie z prawej strony, zabrakło precyzyjnego dośrodkowania.

Pierwsza po przerwie akcja Warty. Borowski jednak na spalonym.

Legia spokojnie, rozważnie, ale swoje do przerwy zrobiła i prowadzi z Wartą 1:0.

Sędzia do 1. połowy doliczył 2 minuty.

Groźnie wyglądająca akcja Warty. Zabrakło zdecydowania. W końcu wyraźnie niecelnie przymierzył Szmyt.

Zamieszanie pod bramką Warty. Uderzał Pankov i Wartę uratował gracz... gości.

Tymczasem na strzał z ok. 17 metrów zdecydował się Rosołek. Piłka po nodze obrońcy wyszła ponad bramką na korner.

W Grodzisku mocno pada. Piłkarzom to trochę utrudnia grę. Sprytni fani Legii oszczędzają koszulki i je zdjęli. Dopingują w samych halkach.

Warta na połowie Legii, która po przejęciu piłki szuka kontry i wydaje się, że zamknięcia meczu.

Głową uderzał Gual, Lis frunął w kierunku prawego słupka i piłkę złapał.

Po stracie gola Warta stara się atakować. Gospodarze mają problemy z przedostaniem się pod bramkę Tobiasza.

Zagranie do Guala, mocny strzał z pola karnego odbił Lis.

Kolejna akcja Legii, Gual z okolic linii pola karnego uderzał bardzo anemicznie. Lis pewnie interweniował.

Rzut rożny dla Warty. Był zamysł, realizacja dużo słabsza. Legia cało wyszła z opresji.

Sporo walki w środku pola. Więcej z gry ma Legia, jednak z tego niewiele wynika.

Warta nie zamierza cofać się, tylko sama szuka premierowego gola. Gospodarze jednak jeszcze bez groźnej szansy.

Kontra Legii, Elitim do Guala, a ten na przedpole do Rosołka, który wślizgiem do piłki nie doszedł.

Wróciliśmy do gry. Josue podawał do Wszołka, ale bardzo słabo.

Przerwa w grze. Boisko zostało zadymione. Przednia zabawa, wszyscy wręcz szaleją.

Wyrównane pierwsze minuty. Groźnie wyglądają próby Legii, ale Warta odważnie szuka swojej szansy.

Wszołek wpadł w pole karne, wyłożył piłkę... No właśnie, komu?

Po rzucie rożnym niewielkie zamieszanie pod bramką Legii. Zabrakło uderzenia, w końcu sędzia przerwał grę.

Elitim zderzył się stopą z Kupczakiem. Obaj ucierpieli, a faulować miał gracz Legii.

Pierwsza akcja Legii. Gual na prawo do Wszołka. Płaskie dogranie wybili obrońcy Warty Poznań.

Przed meczem w bramce Warty doszło do zmiany. Kontuzjowanego Grobelnego zastąpił Lis.

Mecz poprowadzi Tomasz Musiał (Kraków).

Drugie niedzielne spotkanie PKO Ekstraklasy. Warta Poznań wciąż nie może czuć się bezpiecznie. Do tego na finiszu walczy ze ścisłą czołówką. Legia ratuje sezon i gra o 3. miejsce i zarazem prawo gry w pucharach. W Grodziski nudno nie będzie.