W ostatnim sprawdzianie przed finałem Ligi Mistrzów, nowy mistrz Hiszpanii, Real Madryt zagrał bardzo ostrożnie i bezbramkowo zremisował z Realem Betis. Podczas potyczki pożegnano Toniego Kroosa.

Dogranie Modricia, niepewnie bramkarz, ale bez konsekwencji.

Zagramy jeszcze przez 3 minuty.

Koniec pewnej epoki. Z La Ligą pożegnał się Toni Kroos.

Strzelał Valverde, piłka minęła bramkę Betisu.

Kroos uderzyl z rzutu wolnego, bramkarz sparował piłkę!

Kontra gości, strzał Abde pewnie obronił Kepa.

Szukają swojego momentu Królewscy, wciąż jednak mają problemy z zaskoczeniem obrony gości.

Próba uderzenia Kroosa, do szczęścia brakowało... dobrego trafienia w piłkę.

Kwadrans do końca. Ponownie spadło nam tempo meczu. Czyżby potyczka miała zakończyć się bez goli?

Minuty płyną. Akcja za akcję, ale wydaje się, że Królewscy w końcu dopną swego.

Piłka w bramce Realu po trafieniu Pereza. Spalony i wciąż bez goli.

Zagranie do Viniciusa, którego uprzedził obrońca. Dodatkowo był spalony.

Przycisnął Real. Gubią się w tyłach goście, którzy przed momentem mieli sporo szczęścia.

Vinicius ruszył lewą stroną, symulował faul, na który nabrał się sędzia.

Groźny strzał oddal Bellingham. Bramkarz gości jest już dobrze rozgrzany.

Zagranie do Viniciusa, który znalazł się na spalonym. Strzał świetnie obronił bramkarz.

Betis po przerwie bez respektu. Goście z Sewilli szukają niespodzianki w Madrycie.

Groźnie z dystansu uderzył Sabaly. Pomylił się nieznacznie.

Do przerwy bez golo na Santiago Bernabeu. Real Betis w końcówce 1. połowy zadał cios, ale trafienie nie zostało uznane.

Pogramy jeszcze przez 3 minuty.

Trochę to trwało, ale gola nie ma. Na spalonym znalazł się Roca, który absorbował bramkarza. Wciąż 0:0!

Jeszcze mamy VAR. Sprawdzamy czy nie było spalonego.

No i stało się! Betis na prowadzeniu! Johnny Cardoso w zamieszaniu, po rzucie wolnym i niepewnej interwencji Courtois, wbił piłkę z bliska pod poprzeczkę! 0:1!

Szarża Rodygo, dogranie do Viniciusa, ale lepszy bramkarz, który złapał piłkę na przedpolu.

Rwane, szarpane, niemal wakacyjne granie. A przecież Real za siedem dni czeka finał Ligi Mistrzów.

Spadło tempo gry. Niewiele dzieje się pod bramkami. Mamy nadzieję, że bramek doczekamy się.

Gra głównie toczy się w środku pola. Na pewno zdobyta bramka dodałaby meczowi kolorytu.

Z ok. 16 metrów uderzył Mendy, wprost w dobrze ustawionego bramkarza.

Rodri starał się lobować Courtois, do szczęścia zabrakło dość sporo.

Real cierpliwie, gospodarze starają się rozmontować dość chwiejną defensywę gości.

Real Madryt ma więcej z gry, goście z Sewilli są świadomi, że w tyłach ich gra jest dość niepewna i starają się atakować.

Vinicius zagrał do Rodrygo, który nie był w stanie wbić piłki do bramki. Po chwili kolejne zamieszanie, piłkę przed linią zatrzymał obrońca.

Betis stara się zagrozić Królewskim. Wszystko dobrze wygląda, ale jedynie do okolic pola karnego.

Dobre dogranie do Carvajala, piłka skozłowała i strzał poszybował wysoko ponad bramką.

Real Madryt stara się przejąć inicjatywę, ma jak na razie problemy z przedostaniem się pod bramkę gości z Sewilli.

Pierwsza próba gości. Dogranie z prawej strony, wprost w dobrze ustawionego Courtoisa.

Spokojne premierowe minuty. Klasyk powiedziałby, że trwa badanie sił.

Mecz poprowadzi Isidro Diaz de Mera Escuderos.

Real Madryt obronił tytuł, sezon ligowy zakończy meczem z Realem Betis. Za tydzień finał Ligi Mistrzów. Drużyna z Sewilli w kolejnych rozgrywkach zagra w pucharach.