Koniec! Szalenie dziwny to był mecz. Barcelona wygrywa z Realem aż 3:0!

Niecelne uderzenie Kroosa z dystansu. Piłka poszybowała nad bramką.

Doskonałą szansę miał Joselu, jednak koszmarnie się pomylił! Nie miał nikogo wokół siebie na piątym metrze, ale nie trafił w bramkę po strzale głową!

Niewiele zabrakło! Piękna indywidualna akcja Viniciusa, ograł Desta i sytuacyjnie uderzył w kierunku dalszego słupka. Zabrakło centymetrów!

Rodrygo przewrócił się przed polem karnym. Tym razem sędzia pokazuje, że nie było faulu.

Kounde w ostatniej chwili blokuje strzał Viniciusa z pięciu metrów po dograniu Rodrygo z linii końcowej.

I kolejna centra. Tchouameni wyskoczył najwyżej na piątym metrze, ale strzelił za lekko. Broni ter Stegen.

Dośrodkowanie Rodrygo z prawej strony, lecz ten nie zaryzykował strzału przewrotką. Piłka leciała zbyt wysoko.

Fran Garcia wbiegał w pole karne, zgubił krycie, natomiast podanie od Bellinghama w jego stronę okazało się zbyt mocne.

Ależ marnują okazje piłkarze z Madrytu. Rodrygo podał w pole karne do niepilnowanego Viniciusa, ten już składał się do strzału i nagle się poślizgnął.

W strzałach 19-9 dla Królewskich.

Rozpędził się na lewym skrzydle Fran Garcia, ale chyba nie spojrzał w pole karne i centrował w ciemno. Niedokładne podanie.

Rodrygo strzelał z rzutu wolnego i trafił w Kounde. Reklamował zagranie ręką, ale sędzia pokazuje, żeby grać dalej.

Rzut wolny dla Realu Madryt. Do bramki ok. 20 metrów.

Kontra Barcelony, Dembele dostał piłkę na skrzydle, złamał akcję do środka, lecz strzelił za lekko z dwudziestu metrów. Kolejny raz pewnie broni Courtois.

Słaby strzał Araujo po tym rzucie rożnym. Courtois spokojnie łapie piłkę.

Lewandowski wywalczył rzut rożny. Mało widoczny jest Polak w tym meczu.

Będą zmiany w ekipie z Madrytu.

W porównaniu do pierwszej połowy tempo wyraźnie siadło, choć i tak mecz w dalszym ciągu stoi na wysokim poziomie.

Wrzutka Militao po ładnej klepce na prawym skrzydle, ale piłka leciała minimalnie zbyt wysoko i nie oddał strzału Bellingham.

W odpowiedzi płasko z dystansu strzelał Vinicius, ale zbyt lekko i nie zaskoczył ter Stegena.

Dembele znów przyspieszył akcję, ale na koniec zawiódł, bo podawał nie w tempo w pole karne. Pedri złapany na wykroku. Akcja skasowana.

Lewandowski zablokowany w polu karnym. Za długo zwlekał ze strzałem Polak.

W końcu przyspieszył Balde, wbiegł w pole karne, jednak nie potrafił dograć piłki do Lewandowskiego. Zablokował go Carvajal.

Na razie niewiele się dzieje. Barcelona utrzymuje się przy piłce, Real wyczekuje.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko. Czekamy na równie emocjonującą drugą połowę.

Przerwa! Czas trochę odsapnąć, bo pierwsza połowa była wprost fantastyczna! Zabrakło tylko większej liczby goli, a okazje - szczególnie ze strony Realu Madryt - były.

Valverde zagrał w pole karne, na bliższym słupku dopadł do piłki Rodrygo, ale po raz kolejny fantastycznie broni ter Stegen!

Sędzia dolicza minimum trzy minuty.

Kontuzjowany jest też Mendy. Dla niego to koniec meczu.

Gundogan opuszcza boisko z kontuzją.

Bardzo brzydko zachował się de Jong. Wycięty Militao. Przepychanki na murawie.

Długo składał się do strzału z dystansu Tchouameni. Robił drobne kroki, zbliżał się, aż w końcu uderzył. Słabo. Niecelnie.

Ale Araujo pokazuje, że nic mu nie jest i zmiana nie będzie konieczna.

Sergi Roberto już gotowy do wejścia.

Araujo potrzebuje pomocy medycznej. To wejście było bardzo ostre.

Araujo dziubnął piłkę przed Camavingą, a ten wpadł w niego z dużym impetem.

Wrzutka Alaby, jednak nie dał rady sięgnąć piłki Bellingham. Na zbyt wysokim pułapie było to podanie.

Jeszcze Bellingham zza pola karnego. Ofiarnie blokowany wślizgiem.

Fantastyczny strzał oddał Rodrygo, ale jeszcze lepiej interweniował ter Stegen! Co za parada Niemca.

Rzut wolny dla Królewskich. Do bramki dość daleko, ponad 30 metrów.

Tym razem z narożnika "szesnastki" uderzał Rodrygo i również blok piłkarzy Barcy.

Vinicius szukał strzału z dystansu, ale robił to tak czytelnie, że został bez problemu zablokowany.

Tym razem bardzo ostro zaatakowany Camavinga. Niby sparing, a nie do końca.

Dembele zagrywał mocno wzdłuż pola karnego, ale żaden z partnerów nie wbiegł na piąty metr. Pretensje Francuza.

Gundogan faulowany przez Tchouameniego i pierwsza dziś kartka. Podostrzył Francuz.

A tu gol na 1:0

Dembele pogubił się w dryblingu przed polem karnym. Doskoczył do niego Camavinga i wytrącił z rytmu. Akcja może nie przerwana, ale wstrzymana.

Ależ tu jest tempo. Akcje w jedną i drugą stronę.

Dośrodkowanie Valverde i... zagrywał ręką Araujo.

Rzut karny dla Realu!

Militao nie przebierał w środkach. Bezpardonowy faul na Pedrim w bocznym sektorze. Szansa dla Barcy z rzutu wolnego.

Dośrodkowanie Balde na dalszy słupek. Strącił piłkę Lewandowski, ale nie doszedł do strzału Gundogan.

Akcja Realu. Bellingham miał przed sobą dużo przestrzeni, ale totalnie się pogubił w polu karnym i Kounde bez problemu zablokował jego strzał. Była jeszcze próba ponowienia akcji, podanie Anglika do Rodrygo, ale ten nie utrzymał futbolówki w obrębie boiska.

Długie podanie za linię obrony w kierunku Dembele, jednak Francuz złapany na spalonym.

Barcelona ładnie wyszła spod pressingu, Balde podał do Lewandowskiego, ale Polak został wręcz zdemolowany przy linii bocznej przez Militao. Faul.

Kolejny raz Królewscy. Ależ tu się dzieje. Dynamiczna akcja Rodrygo, wejście w pole karne, lecz strzał minimalnie obok bliższego słupka.

Kompletnie skiksował Valverde. Składał się do strzału z woleja, ale piłka ledwo dotarła do ter Stegena.

Tymczasem Real w kontrze. Vinicius krótko prowadził piłkę, był już w polu karnym, zamarkował strzał przynajmniej dwukrotnie, w końcu uderzył, ale został zablokowany.

Barcelona oczywiście dłużej utrzymuje się przy piłce. Do tego mogliśmy już przywyknąć.

Od razu długie podanie za linię obrony Barcy. Rodrygo wbiegł przed Christensena, był już w polu karnym, ale podawał zbyt czytelnie wzdłuż piątego metra. Pewna obrona ter Stegena.

Rozpoczynamy spotkanie!

Sędzią spotkania jest Amerykanin Allen Chapman.

Zawodnicy dopiero teraz wychodzą na boisko.

Cóż, mecze w USA mają tę specyfikę, że rzadko kiedy rozpoczynają się o czasie.

Skład Barcy:

Arena dzisiejszych zmagań: AT&T Stadium.

Carlo Ancelotti podał już skład swojej drużyny:

Co prawda to tylko mecz towarzyski, ale i tak emocje są gwarantowane. El Clasico zawsze je dostarcza, niezależnie od stawki. Początek meczu FC Barcelona - Real Madryt o godz. 23 czasu polskiego.