Akcja zmienników mogła uratować Juventus przed niespodziewanym potknięciem. Już w doliczonym czasie zaatakowali Arkadiusz Milik oraz Kenan Yildiz. Strzelił ten drugi, który wszedł na boisko za Daniele Ruganiego. Młodemu zawodnikowi nie udało się przymierzyć pod poprzeczkę pomimo wymanewrowania Lorenzo Montipo.

Doliczone sześć minut do podstawowego czasu.

Desperackie próby przebudzenia podopiecznych przez Massimiliano Allegrego.

Już w końcówce Massimiliano Allegri postanowił ratować wynik Arkadiuszem Milikiem. Stara Dama ma na boisku czwartego napastnika w jednym spotkaniu.

Tylko jeden strzał celny Hellasu Werona na bramkę Wojciecha Szczęsnego.

Pozostało jeszcze kilkanaście minut nie tylko Bianconerim, ale również ich przeciwnikom na rozstrzygnięcie spotkania. Oczywiście, piłkarze Juventusu są aktywniejsi w atakowaniu, jednak Hellas Werona może jeszcze wybrać się z raz pod bramkę Wojciecha Szczęsnego.

Dopiero w przedostatnim kwadransie zamieszał w jedenastce trener gości.

Konfrontacja staje się coraz trudniejsza dla Bianconerich, ponieważ czują upływ czasu, a publiczność jest coraz mocniej poirytowana bezbramkowym remisem. Massimiliano Allegri zaczął wprowadzać zawodników z ławki rezerwowych po nieco ponad godzinie. Jednym ze zmienników jest Federico Chiesa, ale aktywnemu Włochowi nie wychodzi wykorzystywanie sytuacji podbramkowych.

Federico Chiesa wcześnie zameldował się na boisku niebezpiecznym atakiem. Widać, że reprezentant Włoch chce się pokazać. Jego uderzenie zapowiadało objęcie prowadzenia przez Bianconerich, jednak na wysokości zadania stanął między słupkami Lorenzo Montipo.

Po nieco ponad godzinie Massimiliano Allegri rozpoczął poszukiwania impulsu na ławce rezerwowych. Jest zmiana za coraz mocniej rozgoryczonego przebiegiem meczu Moisego Keana, jednak nie wszedł na razie Arkadiusz Milik, a Federico Chiesa.

Minęła godzina meczu, a kibice są zniecierpliwieni.

Coraz trudniejszy staje się ten mecz dla Bianconerich.

W 53. minucie ponownie Juventus i raz jeszcze skończyło się rozczarowaniem dla jego kibiców. Sędziowie anulowali drugiego gola Moisego Keana. Tym razem wideo weryfikacja pozwoliła dostrzec uderzenie w twarz wymierzone Davidowi Faraoniemu przez napastnika Bianconerich.

W 50. minucie Adrien Rabiot przeprowadził akcję w pobliżu narożnika pola karnego gości. Francuz wtargnął bezkarnie w pole karne przy biernej postawie przeciwników, po czym oddał uderzenie. Piłka przeleciała po nim nieznacznie obok słupka w bramce Lorenzo Montipo. Jak się okazało, było to ostatnie ostrzeżenie dla Hellasu Werona.

Davide Faraoni ustawił się w odpowiednim miejscu i nie pozwolił na przejście piłki po dośrodkowaniu. Po chwili jednak ponowienie ataku Bianconerich i Moise Kean główkował nieco za wysoko po dośrodkowaniu Filipa Kosticia.

Niebawem wznowienie meczu.

Pierwsza połowa w Turynie na zero.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Hellas otrząsnął się z początkowej dominacji Juventusu i przestał dopuszczać do bezkarnego ostrzału jego bramki. Przyjezdni nawet starali się zaatakować i sprawić psikusa Wojciechowi Szczęsnemu. Inna sprawa, że gracze Hellasu nie przetestowali reprezentanta Polski groźnym strzałem do końca pierwszej, bezbramkowej połowy spotkania.

Doliczone trzy minuty do podstawowego czasu.

Ponownie sędziowie przyjrzeli się detalicznie starciom wewnątrz pola karnego. Dlatego arbiter nie pozwolił na natychmiastowe wznowienie grania. Ponownie okazało się, że nie ma podstaw do przyznania jedenastki.

Serbska akcja w Turynie i po kilkuminutowym przestoju Bianconerich ponownie zapachniało ich prowadzeniem. Dusanowi Vlahoviciowi nie udało się przymierzyć do bramki Lorenzo Montipo po dośrodkowaniu rodaka Filipa Kosticia.

Pokazała się statystyka posiadania piłki, a w niej jest bezapelacyjna przewaga podopiecznych Massimiliano Allegrego.

Mamy, a w zasadzie drużyny mają za sobą dwa kwadranse rywalizacji. Juventus nie potwierdził dużej przewagi na początku meczu i następnie rywalizacja wyrównała się. Hellas Werona ma coraz większą ochotę na sprawienie psikusa Wojciechowi Szczęsnemu między słupkami w bramce Bianconerich.

Szanse na pokonanie bramkarza przeciwnika po dośrodkowaniach. Ochotę na wpakowanie piłki do bramki Wojciecha Szczęsnego miał Milan Djurić, jednak jego uderzenie pozostawiało dużo do życzenia.

Przerwa w grze spowodowana ostrym przewinieniem na Adrienie Rabiocie. Na razie na stadionie Juventusu bez napomnienia żółtym kartonikiem.

Odważniejsza akcja w wykonaniu Hellasu Werona i podniosła się temperatura pod bramką Juventusu. Przyjezdni domagali się przyznania im rzutu karnego. Przez moment trwały konsultacje młodego sędziego głównego z pomocnikami zasiadającymi przed monitorami. Już wiadomo, że nie będzie jedenastki dla gości.

Kolejne niebezpieczne uderzenie w kierunku bramki Hellasu Werona. Lorenzo Montipo z przerażeniem w oczach obserwował jak piłka obiła poprzeczkę w jego bramce. Kłopoty, kłopoty zespołu ze Stadio Marcantonio Bentegodi.

Piłkarze weszli w drugi kwadrans spotkania. pora na przebudzenie duetu napastników gości, ponieważ Hellasowi Werona na pewno nie wyjdzie na zdrowie rozpaczliwe bronienie się przed atakami Bianconerich.

Stara Dama umieściła piłkę w bramce przeciwnika w 13. minucie. Tym samym nie trzeba było długo czekać na zadanie ciosu Hellasowi. Obrona, z Pawłem Dawidowiczem w szeregach, nie upilnowała Moisego Keana. Reprezentant Włoch nie mógł jednak długo cieszyć się z oddania strzału do bramki, ponieważ trafienie zostało anulowane z powodu spalonego. W Turynie pozostało 0:0, a goście dostali poważne ostrzeżenie.

Dobre interwencje w powietrzu zawodników z Werony. Między innymi skutecznie zachował się Paweł Dawidowicz i nie pozwolił na oddanie strzału po dośrodkowaniu Moise Keanowi.

Stara Dama na połowie przeciwnika i szuka tam dla siebie miejsca do przeprowadzenie niebezpiecznego ataku. Na boku boiska rozpędził się w stoim stylu Timothy Weah, ale nie sprawił wielkiego problemu zawodnikom ze Stadio Marcantonio Bentegodi.

Pora na pierwsze ataki w meczu w Turynie. Na początku spotkania w posiadaniu piłki podopieczni Massimiliano Allegrego, co nie jest specjalnym zaskoczeniem. Możliwość pokazania się w ofensywie dostali tym razem Dusan Vlahović w zestawieniu z Moise Keanem, co oznacza posadzenie na ławce rezerwowych Arkadiusza Milika.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Wojciech Szczęsny i Paweł Dawidowicz w podstawowych składach, a Arkadiusz Milik rozpocznie mecz na ławce rezerwowych Bianconerich.

Sędzia: Ermanno Feliciani

Na zakończenie sobotniego grania w lidze włoskiej dojdzie do konfrontacji z udziałem Juventusu. Podopieczni Massimiliano Allegrego zmierzą się na własnym stadionie z Hellasem Werona, który w poprzednim sezonie potrzebował barażu do utrzymania się w elicie. Juventus postara się pójść za uderzeniem po zwycięstwie w hicie z Milanem.