Doliczone pięć minut.

Rzut karny dla Napoli po wideo weryfikacji!

Przypomniała o sobie AS Roma na połowie przeciwnika, jednak jej gra pozostawia dużo do życzenia. Giallorossi nie są zbyt przebojowi od początku spotkania i rozczarowują swoimi niedokładnościami.

Dopiero pierwsze przewinienie w meczu wycenione przez Simonę Sozzę na napomnienie kartonikiem.

Pozostało jeszcze obu zespołom trochę czasu na rozstrzygnięcie spotkania. W 72. minucie przycisnęło Napoli, które starało się pójść za uderzeniem po wyrównaniu. Chwicza Kwaracchelia nie przymierzył strzałem nożycami, ponieważ trafił w obrońcę. Z kolei Victor Osimhen nie poradził sobie w pojedynku z Mile Svilarem.

Tymczasem trenerzy zastanawiają się nad dodaniem energii zmianami personalnymi.

Przegrupowanie drużyn po zadaniu sobie dwóch mocnych ciosów.

Rzut karny dla AS Romy za przewinienie Juana Jesusa na Sardarze Azmounie!

Seria stałych fragmentów gry. Tym razem Napoli miało szansę na zaskoczenie przeciwnika rozegranie rzutu wolnego.

Victor Osimhen miał ochotę na przekucie ciekawego dośrodkowania w oddanie strzału do bramki. Interweniowali twardo w powietrzu przyjezdni i tym razem nie pozwolili na sprawdzenie Milego Svilara.

Szkoleniowcy na razie nie zdecydowali się na dokonanie zmian w jedenastkach.

Przyglądamy się już akcjom po powrocie zawodników obu drużyn z szatni. Chyba chce przebudzić się AS Roma, ponieważ podeszła wyżej. Atak z wykorzystaniem Bryana Cristante wyglądał przez moment niebezpiecznie dla zespołu z Kampanii.

Już tylko minuty dzielą nas od rozpoczęcia drugiej połowy na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu.

Piłkarze Napoli byli nieskuteczni.

AS Roma ma co poprawiać w ofensywie przed drugą połową spotkania.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Pierwsza połowa meczu zakończyła się bezbramkowym remisem i mocniej rozczarowani takim wynikiem są gospodarze. Napoli naciskało na rozpędzonych w ostatnich tygodniach Giallorossich, jednak brakowało im skuteczności. Z kolei AS Roma ma co poprawiać przed powrotem z szatni na boisko.

Doliczona minuta.

To już ostatnie szanse na poprawienie wyniku w pierwszej połowie spotkania.

Gra została przerwana z powodu spalonego Juana Jesusa.

W 40. minucie raz jeszcze interweniował bramkarz, który w trakcie sezonu zastąpił Ruiego Patricio w podstawowym składzie rzymian. Nie pozwolił on na zdobycie prowadzenia Chwiczy Kwaracchelii.

Przyblokowane uderzenie Chwiczy Kwaracchelii i gospodarze musieli w tych okolicznościach zadowolić się wypracowaniem rzutu rożnego.

W kwadransie przed przerwą były już dwie szanse na strzelenie gola AS Romie. Nie wykorzystali ich Victor Osimhen i Andre-Franck Zambo Anguissa, czyli afrykański duet w zespole z Neapolu. Na posterunku pozostawał jednak skupiony Mile Svilar.

I dwa bezbramkowe kwadranse za zespołami.

Napoli prezentuje się całkiem obiecująco i nie pozwala na rozwinięcie skrzydeł zawodnikom z Rzymu. Być może derby słońca są ostatnią szansą podopiecznych Francesco Calzony na załapanie się do europejskich pucharów. Nie chcą jej zmarnować.

Zdaniem sędziego faulował Chwicza Kwaracchelia w momencie odbierania piłki przeciwnikowi. Reprezentant Gruzji oceniał sytuację kompletnie inaczej, ale nie przekonał Simonę Sozzę.

Przed półmetkiem w pierwszej połowie spotkania więcej strzałów oddali piłkarze Napoli.

Leonardo Spinazzola miał ochotę na uruchomienie Sardara Azmouna swoim dośrodkowaniem. Skoncentrowani jednak byli na pozycjach w obronie gracze Francesco Calzony.

Początek meczu nie przebiegł pod znakiem huraganowych ataków. Jest bezbramkowo, a i nie było wielu szans na otwarcie wyniku. AS Roma postanowiła zobaczyć, na co stać w niedzielne popołudnie podopiecznych Francesco Calzony. Z kolei Napoli wyglądało na zmobilizowane i grające z mocnym postanowieniem, żeby tym razem nie zawieść publiczności na Stadio Diego Armando Maradona.

Była krótka przerwa w grze spowodowana urazem Andrego-Francka Zambo Anguissy. Rywalizacja została już wznowiona.

Niebezpieczne dośrodkowanie na zakończenie rajdu Matteo Politano, ale poradziła sobie w obronie AS Roma.

Pora na pierwsze ataki tego spotkania. Gospodarze liczą w ofensywie między innymi na Victora Osimhena oraz Chwiczę Kwaracchelię. Z kolei na desancie w AS Romie, poza Paulo Dybalą również Sardar Azmoun oraz Stephan El Shaarawy.

Przygotowania do meczu. AS Roma bez Nicoli Zalewskiego w podstawowym składzie.

Przygotowania do meczu.

Tak zapowiadaliśmy derby słońca.

Dwa hity w jednej kolejce Serie A. Szczęsny i Milik grają o podium

W niedzielę w lidze włoskiej bardzo dobrze zapowiada się mecz w Neapolu. Zdetronizowany mistrz Włoch spotka się w derbach słońca z AS Romą. Podopieczni Francesco Calzony nie są faworytami, a z powodu złych wyników drżą o awans do zreformowanych europejskich pucharów. AS Roma rozpędziła się po zmianie trenera z Jose Mourinho na Daniele De Rossiego i nie dość, że awansowała do półfinału Ligi Europy, to jeszcze wykonuje coraz to kolejne kroki w kierunku powrotu do Ligi Mistrzów.