Puchar Anglii: III runda
07 sty 2024 17:30
Arsenal FC
0:2
(0:0)
Zakończony
Liverpool FC
komentarz

Znakomite spotkanie oglądaliśmy na Emirates Stadium. W następnej rundzie melduje się Liverpool, a kryzys podopiecznych Mikela Artety nie został dziś zażegnany.

1
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
1
reakcja
czas Koniec meczu
90+5'
wydarzenie
GOOOOOOL!!!
#0
Liverpool FC
2
reakcja
5
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
2
reakcja
90+4'
wydarzenie
ŻÓŁTA KARTKA
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
90+1'
wydarzenie
ŻÓŁTA KARTKA
reakcja
2
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
90'
wydarzenie
ŻÓŁTA KARTKA
reakcja
reakcja
reakcja
1
reakcja
reakcja
81'
wydarzenie
GOL SAMOBÓJCZY!!!

Samobójcze trafienie Jakuba Kiwiora...

11
reakcja
19
reakcja
4
reakcja
8
reakcja
8
reakcja
78'

Kolejna poprzeczka w tym meczu! Świetne jest to wejście Diogo Joty, który teraz mógł wpisać się na listę strzelców.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
77'

Ależ akcja Liverpoolu, szybka wymiana podań. Miał odrobinę szczęścia Luis Diaz, ale ostatecznie oddał strzał po ziemi przy bliższym słupku i musiał się wykazać teraz Aaron Ramsdale.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
73'

Kolejny niecelny strzał Bukayo Saki. Mizerny występ skrzydłowego Arsenalu, który dzisiaj mógł już kilkukrotnie skierować piłkę do siatki.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
70'

Agresywne wejście Jakuba Kiwiora, ale sędzia uznał, że nie było tam przewinienia. Polak zatrzymał dobrą akcję Liverpoolu i groźny rajd Luisa Diaza, który początkowo dostał piłkę za plecy, czym The Reds zmarnowali szansę na zdobycie pierwszej bramki.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
70'
wydarzenie
ŻÓŁTA KARTKA
reakcja
3
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
65'
wydarzenie
ŻÓŁTA KARTKA
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
reakcja
reakcja
60'

Czujnie zachował się Alisson, piłka po dośrodkowaniu Havertza rykoszetem zmierzała za plecy Brazylijczyka, ale golkiper Liverpoolu wyciągnął się i zdołał zbić piłkę do boku. Dobitka Saki niemal identycznie jak chwilę wcześniej, daleko ponad bramką.

2
reakcja
2
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
58'
ikonka

Pomysłowo rozegrany stały fragment gry przez Kanonierów. Kai Havertz miał mnóstwo miejsca i dobrze podciął piłkę w kierunku swoich kolegów, ale próba Bukayo Saki poszybowała ponad poprzeczką

1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
2
reakcja
3
reakcja
56'

Czysta interwencja Williama Saliby, który dwukrotnie uchronił teraz swój zespół przed groźnymi szarżami Darwina Nuneza. Liverpool przejmuje inicjatywę.

2
reakcja
2
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
54'

Wszyscy złapali się za głowę, bo ten strzał Darwina Nuneza to mogła być jedna z najładniejszych bramek tego weekendu. Niewiele zabrakło, by Urugwajczyk zmieścił piłkę w samym okienku.

reakcja
reakcja
1
reakcja
reakcja
reakcja
52'

Sporo niedokładności wdarło się w tym ataku Luisa Diaza. Nie zdążył Kolumbijczyk ułożyć piłki do strzału, w porę wrócił Declan Rice, który zatrzymuje groźny atak Liverpoolu.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
49'

Dużo szczęścia mieli teraz zawodnicy Liverpoolu. Znakomite było to podanie w kierunku Saki i skrzydłowy Kanonierów zrobił wszystko, co się dało, by ułożyć piłkę do strzału, ale ostatecznie kopnął nieczysto i pozwolił na skuteczną interwencję obrońcom gości.

reakcja
reakcja
reakcja
2
reakcja
reakcja
46'

Wracamy do północnego Londynu. Pora na drugą część hitowego starcia Arsenalu z Liverpoolem. Ponownie wysoko ustawiony Arsenal, który rozpoczyna kreowanie akcji ofensywnych.

1
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
czas Druga połowa
komentarz

Do przerwy bez goli na Emirates Stadium, ale to Arsenal w tym momencie zasłużył na to, by schodzić do szatni na prowadzeniu. Podopieczni Mikela Artety muszą poprawić skuteczność w drugiej połowie, a Liverpool zdecydowanie potrzebuje więcej indywidualności. Druga część tego meczu zapowiada się ciekawie.

2
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
czas Przerwa
45'

POPRZECZKA! Trent Alexander-Arnold oddał bardzo dobry strzał z prawej strony boiska, ale piłka poszybowała odrobinę za wysoko i odbiła się od obramowania bramki.

1
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
44'

To jest wręcz niesamowite, że w takiej sytuacji Kai Havertz nie pokonał bramkarza Liverpoolu. Niemiec miał sporo miejsca, piłkę na lewej nodze, a mimo to trafił w jednego z obrońców i pozwolił Alissonowi na spokojną interwencję.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
42'
ikonka

Przeciągnął to dośrodkowanie Bukayo Saka. Trudno ocenić, czy była to próba zaskoczenia bramkarza, czy faktycznie dość nieudane dogranie do któregoś z partnerów.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
38'

Ależ próba Bena White'a zza pola karnego. Strzał bardzo mocny w środek bramki i skutecznie interweniował Alisson.

2
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
2
reakcja
1
reakcja
36'

Ostatnie minuty na Emirates Stadium nie przyniosły żadnych groźnych sytuacji, choć tempo gry nie maleje i wszystko odbywa się na niebywałej intensywności. Liverpool praktycznie całą drużyną przed momentem powstrzymywało Arsenal we własnym polu karnym.

2
reakcja
2
reakcja
2
reakcja
reakcja
reakcja
29'

Niesamowity jest dziś Trent Alexander-Arnold. Defensywa Liverpoolu na wiele pozwala dzisiaj swoim rywalom, te ataki Arsenalu są bardzo groźne, ale w każdej z sytuacji potrafi wyratować swój zespół Anglik.

2
reakcja
2
reakcja
reakcja
2
reakcja
1
reakcja
25'
ikonka

Ponownie miał szansę Liverpool ze stałego fragmentu gry i choć piłka dobrze dograna w pole karne, to jednak Ibrahima Konate nie zdołał wygrać pojedynku w powietrzu i futbolówkę w ręce spokojnie złapał Aaron Ramsdale.

reakcja
1
reakcja
reakcja
1
reakcja
reakcja
22'

Pierwszy strzał Liverpoolu w tym spotkaniu, choć ciężko nazwać to nawet strzałem. Po dośrodkowaniu Elliota wyskoczył najwyżej Darwin Nunez i musnął piłkę głową kilka metrów od bramki.

3
reakcja
reakcja
reakcja
1
reakcja
reakcja
19'

Arsenal konsekwentnie wymienia podania na własnej połowie, bezradni są zawodnicy Liverpoolu, którzy wysokim pressingiem chcą zmusić Kanonierów do błędu.

1
reakcja
reakcja
reakcja
1
reakcja
reakcja
14'

Kanonierzy agresywni w odbiorze, umiejętnie ustawiają się na własnej połowie i czekają na swoich rywali. Jurgen Klopp motywuje swój zespół do odważniejszego wyjścia do przodu, goście w tym momencie nie oddali ani jednego strzału na bramkę.

2
reakcja
2
reakcja
2
reakcja
1
reakcja
3
reakcja
11'

Jakim cudem Arsenal teraz nie prowadzi?! Najpierw zatrzymany został Kai Havertz, następnie w poprzeczkę trafił Martin Odegaard, a na koniec dobitka Reissa Nelsona zablokowana przez Alexandra-Arnolda i Liverpool wychodzi cało z tej sytuacji.

2
reakcja
reakcja
2
reakcja
2
reakcja
reakcja
8'

To były zdecydowanie minuty dla Arsenalu. Próbował z dystansu uderzyć Kai Havertz, ale umiejętnie do boku skierował piłkę Alisson.

1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
reakcja
reakcja
7'

Sprytnie rozegrany wrzut z autu przez graczy Arsenalu i ostatecznie piłka trafiła do Reissa Nelsona. Rykoszet powstrzymał ten strzał Anglika, ale pozwolił gospodarzom jeszcze na rzut rożny, po którym również zrobiło się groźnie.

1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
reakcja
reakcja
5'

W swoich bardzo nietypowych strojach dzisiaj gospodarze tego meczu. Arsenal gra w całości na biało i co ważne, białe są także numery na koszulkach piłkarzy, których praktycznie nie da się dostrzec z pozycji trybun.

reakcja
reakcja
1
reakcja
reakcja
reakcja
4'

Harvey Elliott sprawił teraz sporo problemów Jakubowi Kiwiorowi. Ostatecznie nie udało się dograć piłki w pole karne, ale dość twarda interwencja Nelsona sprawiła, że Liverpool miał jeszcze szansę z rzutu wolnego.

reakcja
1
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
3'

Podopieczni Mikela Artety mieli kapitalną szansę do objęcia prowadzenia. Reiss Nelson dostał kapitalne podanie prostopadłe, zdołał minąć Alissona, ale kąt był zbyt ostry i Anglik trafił jedynie w boczną siatkę.

1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
1
reakcja
reakcja
czas Start meczu
komentarz

Liverpool musi przyzwyczajać się do braku Mohameda Salaha, który wyjechał już na zgrupowanie swojej reprezentacji przed finałami Pucharu Narodów Afryki. Egipcjanina zastąpi dzisiaj na skrzydle Cody Gakpo.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
17:29

W obu składach mnóstwo młodzieży. To, co istotne dla polskich kibiców to występ Jakuba Kiwiora od pierwszej minuty. Obrońca ponownie ustawiony na lewej stronie defensywy. Będzie to zatem ważny sprawdzian dla 23-latka, który musi udowodnić przydatność w zespole.

1
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
17:27

Puchar Anglii tradycyjnie wraz z początkiem roku rozpoczyna zmagania z udziałem drużyn Premier League oraz Championship. Już na etapie 1/32 finału dojdzie do hitowego pojedynku, w którym naprzeciwko siebie staną Arsenal oraz Liverpool. Obie drużyny spotkały się kilka tygodni temu w ramach meczu ligowego. Wówczas padł remis, a jak będzie dzisiaj? Przypomnijmy, że w przypadku remisu oba zespoły spotkają się ponownie w meczu dodatkowym, tym razem na Anfield.

reakcja
reakcja
reakcja
reakcja
reakcja