Mądra gra Manchesteru City. Utrzymuje się przy piłce na połowie przeciwnika.

Sędzia doliczył minimum 5 minut.

Gol uznany!

Sędziowie jeszcze to sprawdzają. Vicario mógł być faulowany przez Rubena Diasa.

De Bruyne strzelał zza pola karnego. Ofiarny blok Romero i rzut rożny.

Ależ szansa dla gości. Koszmarna strata Tottenhamu we własnym polu karnym. De Bruyne miał przed sobą tylko Vicario, ale strzelił obok bramki!

Strzał Bernardo Silvy z piętnastu metrów... w sam środek bramki. Vicario broni bez problemu.

Bernardo Silva przewrócił się w polu karnym po wejściu Maddisona, ale sędzia pokazuje, że nie ma mowy o faulu.

Romero doznał jakiegoś urazu. Konieczna była krótka przerwa.

Skipp ruszył prawym skrzydłem, zagrał płasko w pole karne, ale mimo trudności z utrzymaniem równowagi wybił piłkę Ruben Dias.

Kwadrans do końca. Optyczna przewaga Manchesteru City. Tylko co z tego? Vicario dawno nie został zmuszony do jakiejś spektakularnej interwencji.

Doku podawał do De Bruyne, ale ten centrował już zza linii końcowej. Brakowało tam dokładności.

Gospodarze muszą szukać swoich szans, bo ewentualna powtórka meczu w Manchesterze będzie dużo trudniejsza.

Dobra centra Pedro Porro z rzutu wolnego. Dużo lepsza niż kilka minut temu, ale Walker wybija piłkę.

Po dośrodkowaniu Fodena był wyraźny rykoszet i niewiele zabrakło do gola na 0:1! Vicario nawet nie drgnął, ale ostatecznie piłka przeleciała obok słupka.

Zaostrzyła się gra. Rodri nieprzyjemnie faulował Romero. Tym razem bez kartki.

Był rzut wolny dla Tottenhamu z bocznego sektora boiska, ale Pedro Porro za bardzo się nie przyłożył. Zbyt nisko zagrywana piłka i spokojnie interweniowali rywale.

Mocne dośrodkowanie Pedro Porro w pole karne, lecz żaden z partnerów nie zdołał oddać strzału.

Pół godziny do końca. Nie zanosi na rozstrzygnięcie w tym meczu. A to by oznaczało, że czeka nas powtórka, ale już na Etihad Stadium.

Cóż, nie ma za bardzo Tottenhamu w tym meczu. Wydaje się, że remis będzie ich sukcesem.

Taktyczny faul Kovacicia. Udogie uciekł mu w środku boiska.

Po dośrodkowaniu Wernera piłkę dotknął Ruben Dias. Gospodarze chcieli rzut karny, ale nie było tam kontaktu z ręką.

Ładne prostopadłe podanie Wernera, Johnson był sam przed Ortegą, ale górą bramkarz gości.

Sporą przewagę osiągnął Manchester City.

Alvarez z rzutu rożnego. Wrzutka na bliższy słupek, ale kolejny raz dobrze w defensywie zawodnicy Tottenhamu.

Blisko gola dla gości! Po dośrodkowaniu Bobba szansę miał Alvarez, ale w ostatniej chwili kapitalnym wślizgiem zablokował go van de Ven!

Walker pokazywał się na prawym skrzydle, lecz Kovacić podawał niedokładnie w jego kierunku. Nici z czystej sytuacji w polu karnym.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Gvardiol ostro zaatakował łokciem Johnsona. Ucierpiał zawodnik Tottenhamu i potrzebna jest przerwa.

Bobb dostał długie podanie. Poczekał na Fodena, wycofał mu piłkę w okolice jedenastego metra, ale Anglik nie trafił czysto i strzelił bardzo niecelnie. Dobrze blokował go przy tym Udogie.

Sędzia dolicza minimum 6 minut.

Pierwsza połowa powoli dobiega końca. Manchester City wyraźnie stracił przewagę, którą miał przed tą krótką przerwą spowodowaną kłopotami sędziego.

W odpowiedzi mieli szansę mistrzowie Anglii. Dwa zablokowane strzały, jeszcze piłka trafiła do Bobba, mocne uderzenie z ostrego kąta i kolejny blok!

Ładnie pograli gospodarze. Werner urwał się na lewym skrzydle, zagrywał płasko w pole karne, ale Richarlison w trudnej sytuacji nie oddał strzału.

Podkręcili tempo gospodarze. Już nie zostawiają tyle swobody ekipie z Manchesteru.

Tottenham próbuje przejąć inicjatywę, ale nie radzi sobie z pressingiem rywala i nie potrafi przedostać się pod pole karne.

Po kilku minutach sędzia uporał się z problemami. Gra została wznowiona.

Przerwa trochę się przedłuża.

Problemy techniczne... sędziego. Chyba zawodzi łączność z pozostałymi arbitrami.

Obraz gry raczej się nie zmienia. Manchester City częściej przy piłce, ma optyczną przewagę, jednak niewiele z tego wynika.

Pół godziny za nami. Na razie nie za bardzo jest na czym zawiesić oko.

Nieudana akcja gości środkiem. Kovacić został trafiony piłką, nie miał szans opanować tego mocnego podania. Wcześniej wszystko wyglądało nieźle.

I znowu Kovacić strzelał z osiemnastu metrów, ale ofiarnie rzucił mu się pod nogi jeden z rywali.

Ciekawa decyzja Gvardiola. Oddał strzał z bocznej linii pola karnego. Guardiola aż rozłożył ręce, bo próba okazała się bardzo niecelna.

Ortega dobrze przeczytał płaskie dośrodkowanie Johnsona z prawej flanki. Złapał piłkę i nie pozwolił, żeby Richarlison doszedł do strzału.

I kolejny jęk zawodu na trybunach. Tottenham nie potrafi zagrozić bramce gości.

Piłka wybita przed pole karne, ale Hoejbjerg nie decydował się na strzał.

Korner dla Tottenhamu po akcji prawym skrzydłem. Zablokowane dośrodkowanie Johnsona.

Gvardiol ruszył przy linii bocznej, podawał w pole karne, ale Foden nie miał szans opanować piłki. Zmarnowana akcja City.

Kwadrans za nami. Na razie Tottenham pokazał bardzo niewiele.

Alvarez spróbował strzału zza pola karnego, ale Vicario spokojnie broni. Za mało siły włożył Argentyńczyk.

Ładna akcja gości, ale Kovacić został zablokowany przed polem karnym.

Bernardo Silva w polu karnym. Mógł strzelać prawą nogą, ale się zawahał. Przełożył do lewej i został zablokowany.

Zbyt mocne dośrodkowanie w kierunku Walkera. Ten doszedł do piłki, ale w trudnej sytuacji strzelił niecelnie.

Problemy Tottenhamu w pierwszych minutach. Nie potrafią wydostać się z własnej połowy zawodnicy z Londynu.

I mamy potwierdzenie. Był minimalny spalony!

VAR to jeszcze sprawdza. Milimetry.

Manchester City strzela na 1:0. Dośrodkowanie Walkera z prawej strony, strzał Fodena obronił Vicario, ale z dobitką Bobba już sobie nie poradził. Był jednak spalony przy tej dobitce.

Czekamy aż mecz się rozkręci.

Tak jak można było się spodziewać, Manchester City dłużej utrzymuje się przy piłce od samego początku.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko. Za moment zaczynamy!

Trochę zmian w składach jednych i drugich, ale trudno mówić o rezerwowych składach.

Początek meczu o godz. 21!