Sędzia doliczył 2 minuty do regulamiowego czasu.

Znakomita szansa na następnego gola dla Rennes! Brawurowa szarża Gelsona Fernandesa pomiędzy obrońców Reims. Pomocnik nie wykonał ostatniego zadania i przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.

Drużyna Kamila Grosickiego utrzymuje piłkę rozsądnie na połowie Reims. Zgodnie z zasadą najlepszą obroną jest atak.

De Preville był autorem najlepszego strzału w ostatnich minutach. Piłka przeleciała nad poprzeczką bramki Rennes, choć musiała być pod baczną obserwacją do samego końca.

Kamil Grosicki był żegnany przez kibiców głośną owacją. Jego partnerzy mają dowieźć korzystny wynik do ostatniego gwizdka.

Ousmane Dembele nie tylko nadział się na interweniującego przeciwnika, a jeszcze podał piłkę za późno w kierunku Kamila Grosickiego.

Zapowiada się ciekawa końcówka widowiska. Niewiele wskazywało na gola kontaktowego, a jednak stały fragment okazał się atutem Reims.

Udało się zabrać piłkę gościom i przetransportować do Kamila Grosickiego. Skrzydłowy znad Odry był na czystej pozycji, ale uderzył zdecydowanie za lekko, żeby zaskoczyć bramkarza.

Moussa Dembele i Kamil Grosicki czekają na możliwość zabrania piłki gościom i przeprowadzenia kontrataku. Totalnie bez polotu są ataki konstruowane przez kandydata do spadku z Ligue 1.

Dwie zmiany u gości. Ich efektem jest długa i leniwa wymiana podań, aż w końcu uderzenie z dystansu kilka metrów nad poprzeczką bramki Costila.

Gra wznowiona po przerwie.

Giovanni Sio wywalczył rzut wolny w okolicy narożnika pola karnego. Uderzył Kamil Grosicki i było blisko gola. Stade Reims uratował Johann Carrasso.

Twarda obrona zespołu Kamila Grosickiego. W tym momencie Stade Reims ma już przewagę pod względem posiadania piłki, ale Benoit Costil nie musiał bronić w jakiejkolwiek trudnej sytuacji.

Jeszcze raz pokazał się Diego. Tym razem nieudane dośrodkowanie z rzutu wolnego i coraz bardziej prawdopodobne, że Stade Reims nie zdobędzie gola przed przerwą.

Szarżował w kierunku linii bramkowej Diego. Do końca pilnował go Sylvain Armand i nie pozwolił nawet na wywalczenie rzutu rożnego.

Yoann Gourcuff próbował uruchomić podaniem Kamila Grosickiego, który zmienił stronę boiska. Zabrakło precyzji i porozumienia na linii polsko-francuskiej.

Ponownie urazu nabawił się jeden z zawodników Stade Reims i można się spodziewać, ze pierwsza połowa potrwa dłużej niż regulaminowe 45 minut.

Minęło pół godziny pojedynku. Kamil Grosicki był pierwszoplanową postacią w tym fragmencie meczu i przyczynił się do zmiany wyniku na 2:0.

Benoit Costil ma coraz więcej pracy pod własną bramką. Nie są to jednak brawurowe interwencje, a raczej wyłapywanie dośrodkowań.

Gelson Fernandes zaatakował bardzo ostro przeciwnika i ten nie podnosił się przez dłuższy czas z boiska. Tymczasem sędzia nie dopatrzył się faulu.

Ousmane Dembele, a po chwili Benoit Costil wyjaśnili sytuację w polu karnym Rennes. Bramkarz piąstkował po pierwszym dziś rzucie rożnym.

Krótkie podania wymieniane w centrum boiska. Tak Rennes odbiera swoim przeciwnikom ochotę na jakąkolwiek odpowiedź.

Dobra sytuacja Rennes po kwadransie pojedynku. Wydawało się, że atakuje za wolno i leniwie, ale w końcu przyspieszyło i efekt widać w wyniku.

Kamil Grosicki dostaje dużo podań na prawym skrzydle i podejmuje pojedynki indywidualne z przeciwnikami. Nie dają dotychczas dużo korzyści.

Piłkarze Rennes są zmotywowani korzystnymi wynikami z innych stadionów. Oni prowadzą grę na początku konfrontacji ze Stade Reims.

Wybiegli z kontratakiem piłkarze Stade Reims. Dobrze ustawili się stoperzy Rennes i zablokowali próbę prostopadłego podania do wysuniętego Thievy Bifoumy.

Pierwsza próba uruchomienia Kamila Grosickiego w wykonaniu Giovanniego Sio. Podanie zostało przeciętę przez czujnego obrońcę.

Sędzia: Said Ennjimi.