Z rzutu wolnego Maciej Małkowski strzelił nad bramką.

Spotkanie potrwa trzy minuty dłużej.

Strzał Korzyma w sam środek bramki. Wrąbel pewnie złapał.

Dośrodkowanie Kaczmarka z prawej flanki, Radliński wypiąstkował poza pole karne.

Tym razem Jakub Wrąbel ratuje Olimpię. Kontra Sandecji zakończona strzałem Dudzica, który sparował wychodzący z bramki golkiper.

Nieprzyjemny strzał Smolińskiego z rzutu wolnego. Radliński wybił przed siebie, obrońca Sandecji przejął piłkę.

Po podaniu Małkowskiego Bartłomiej Dudzic trafił w poprzeczkę!

Maciej Małkowski strzelał z narożnika boiska, Wrąbel na róg.

W tej samej minucie była bardzo dobra interwencja Łukasza Radlińskiego po główce Dariusza Kłusa. Bramkarz sparował za linię końcową.

Patryk Skórecki znalazł się w polu karnym, ale jego strzał wybił na róg Łukasz Radliński.

Wojciech Trochim przed polem karnym strzelił nad bramką.

Maciej Małkowski bezpośrednio z rzutu wolnego - obok bramki. Strzał z ponad 30 metrów.

Rzut karny dla Sandecji! Damian Ciechanowski przytrzymał Macieja Korzyma i sędzia wskazał na "wapno".

Początek drugiej połowy.

Kasperkiewicz dostał piłkę w polu karnym, tam jego strzał zablokował Dawid Szufryn. Po rzucie rożnym Sandecja oddaliła piłkę z okolic szesnastki.

Sędzia doliczył co najmniej dwie minuty do pierwszej połowy.

Faul w ofensywie Lukasa Kubana. Przewrócony na murawę Marcin Woźniak.

Wojciech Trochim zdecydował się na strzał z ponad 30 metrów i trafił zaraz obok słupka.

Ciekawy wariant rozegrania rzutu wolnego Sandecji. Wojciech Trochim wycofał na koło środkowe do Dawida Szufryna. W pole karne popędził Michal Piter-Bucko, dostał długą piłkę, przyjął i strzelił lewą nogą niewiele nad poprzeczką.

Pędzący Maciej Małkowski - tym razem z lewej strony - wpadł w pole karne, ale ubiegł go wychodzący z bramki Wrąbel. Bramkarz wybił piłkę.

Niepewnie na przedpolu zachował się Łukasz Radliński. Nie wiedzieć czemu minął się z piłką i jej nie złapał. Był przy nim Kamil Słaby, więc bez konsekwencji.

Grzegorz Baran zamykał akcję wstrzeleniem piłki przed bramkę Olimpii. Tutaj Jakub Wrąbel pewnie złapał piłkę.

Po dośrodkowaniu Słabego, strzelał głową Smoleń. Jakub Wrąbel wyciągnął się jak struna, wybił piłkę poza boisko, ale i tak gracz Sandecji był na spalonym.

Jeszcze jedno wejście Macieja Małkowskiego prawą stroną, tym razem zbyt głębokie dośrodkowanie, piłka poza linią końcową.

Znów z prawego skrzydła Maciej Małkowski, jego wrzutkę na róg wybił Matic Zitko.

Teraz gorąco pod bramką gości. Trochim podał do Małkowskiego, który padł w polu karnym, ale arbiter pokazał, żeby wstawał. Nie było mowy o "jedenastce".

Jeszcze gracze Olimpii protestowali, ale w końcu to Michal Piter-Bucko był faulowany we własnym polu karnym.

Najpierw Wojciech Trochim wybił strzał Angielskiego z linii bramkowej, po chwili sędzia najpierw wskazał na rzut karny, teraz po konsultacji z asystentem zmienia decyzję. Duże zamieszanie na boisku w Nowym Sączu.

Dziś pierwszy raz od początku i drugi raz dla Sandecji zagra Kacper Smoleń, lat 18.

Spotkanie poprowadzi Sebastian Jarzębak (Bytom).

Na prośbę Olimpii Grudziądz mecz 7. kolejki I ligi został przełożony na 14 września. Już w środku tygodnia oba zespoły dostaną szansę zrehabilitowania się za porażki w weekend.

Sandecja - Olimpia: czas nadrobić zaległości