Sędzia doliczył 2 minuty.

Loska kolejny raz dobrze interweniował. Tym razem obronił groźny strzał Jarocha.

Honor Podbeskdzia chciał uratować Demjan, ale w dobrej sytuacji uderzył niecelnie.

Górnik gra na dużym luzie. Strzelał Angulo, Leszczyński z problemami obronił.

Kolejny strzał Podgórskiego, ponownie Loska pewnie interweniował.

Ładna akcja bielszczan. Sladek do Podgórskiego, którego strzał z pierwszej piłki świetnie obronił Loska!

Po wrzutce z rogu do piłki doszedł Urynowicz, jego strzał sprzed linii bramkowej wybił Lewicki. Niewiele brakowało, a napastnik sam wbiłby piłkę do siatki.

Podbeskidzie wierzy w możliwość odrobienia strat. Goście starają się zmusić zabrzan do błędu, ale gospodarze potrafią cało wyjść z opresji.

Gramy po przerwie.

Pogramy jeszcze minutę.

Szczęścia uderzeniem z dystansu próbował Hanzel. Także niecelnie.

Nie mają pomysłu na zaskoczenie rywala goście. Przed momentem sprzed pola karnego niecelnie uderzył Karwot.

Lewicki biegł do piłki, ale w polu karnym zderzył się z Loską. Napastnik potrzebuje pomocy medycznej.

Podbeskidzie stara się rozmontować obronę Górnika. Z kolei zabrzanie czekają na zadanie trzeciego, być może decydującego, ciosu.

Po rogu piłka trafiła pod nogi Hanzela, ale jego strzał został zablokowany.

Górnik prowadzi Zagłębie przegrywa, Olimpia remisuje. To sprawia, że zabrzanie są na 2. miejscu w Nice I lidze!

Sierpina dograł do Dolnego, ale Loska pewnie interweniował. Podbeskidzie dąży do wyrównania.

Problemy ma Urynowicz. Zawodnik Górnik potrzebuje pomocy.

Po stracie gola do wyrównania szybko mogło doprowadzić Podbeskidzie. Jednak strzały bielszczan z pola karnego zablokowali zabrzanie.

Górnik uzyskał przewagę, bielszczanie mają problemy z wyjściem z połowy.

Po rzucie wolnym zamieszanie w polu karnym gości. Piłka ostatecznie została wynita na róg.

Sporo niedokładnych zagrań, piłkarze nie potrafią złapać rytmu gry.

Najpierw Górnik, chwilę później Podbeskidzie dośrodkowywały piłkę w pole karne. Obrońcy pewnie interweniowali.

Spokojny początek, gra już dwukrotnie była przerywana faulami.

Spotkanie poprowadzi Łukasz Szczech (Kobyłka).

Obydwa zespoły mają szansę na powrót do Lotto Ekstraklasy. Podbeskidzie może ich upatrywać w... matematyce, natomiast Górnik w przypadku wygranej musi liczyć na potknięcie Zagłębia i Olimpii.