Mariusz Stępiński stanął oko w oko z Machankowem, ale posłał piłkę obok dalszego słupka bramki Ukrainy.

II połowa została przedłużona o trzy minuty.

Polacy idą za ciosem! Teraz Mazek dośrodkował z prawego skrzydła do Stępińskiego, który jednak nie trafił czysto w piłkę i Machankow nie miał problemu z interwencją.

Rzut karny dla Polski po faulu Zotki na Kownackim!

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła do Zotki, który uderzył prosto z powietrza, ale Wrąbel nie musiał interweniować.

I faktycznie Biało-Czerwoni zamknęłi gości na ich połowie. Na razie jednak atak pozycyjny drużyny Marcina Dorny pozostawia wiele do życzenia.

Może teraz, grając w przewadze, Polakom uda się zdominować Ukraińców.

Grę wciąż prowadzą goście, Biało-Czerwoni bronią się w jedenastu na swojej połowie.

Po centrze Lipskiego Buksa zgrał piłkę na wysokość dalszego słupka do zamykającego akcję Jacha, ale jego uderzenie obronił Machankow.

Świetna interwencja Wrąbla po uderzeniu Łobaja. Ukraińcy wypracowali sobie tę sytuację dzięki dośrodkowaniu Chazaryny z rzutu wolnego.

Frankowski przejął piłkę w polu karnym Ukrainy po błędzie obrońcy i od razu oddał piłkę nadbiegającemu Stępińskiemu, ale podanie do kapitana przeciął ofiarnym wślizgiem Zotko. Gdyby nie interwencja zawodnika Valencii, Stępiński mógłby skierować piłkę do pustej bramki.

Przemysław Frankowski złamał akcję do środka z prawego skrzydła, ale z linii pola karnego uderzył daleko od bramki Machankowa.

W II połowie Biało-Czerwoni są nastawieni głównie na kontrataki.

Wróciliśmy z dalekiej podróży! Pierwszy strzał Ukraińca z 16 metrów przyjął na ciało Jach, a po chwili dobitkę innego rywala tuż przed linią bramkową zatrzymał Kubicki.

Stępiński uderzył płasko z linii pola karnego, ale Machankow nie dał się zaskoczyć.

Zakotłowało się w polu karnym Polski, ale Ukraińcom ostatecznie nie udało się oddać strzału w kierunku bramki gospodarzy i piłka padła łupem Wrąbla.

Co za okazja Polaków! Piątek z prawej strony zagrał wzdłuż pola karnego do Stępińskiego, który przepuścił piłkę do Lipskiego, a ten uderzył z pięciu metrów nie dość, że słabo, to jeszcze wprost w Machankowa.

Początek II połowy. Od środka Ukraina.

Nie jest to dobry występ Biało-Czerwonych. Ukraińcy prowadzą grę, a Polacy głównie biegają za piłką.

Polacy ruszyli do kontrataku, który strzałem z 25 metrów zakończył Buksa. Machankow nie musiał jednak interweniować, ponieważ napastnik Zagłębia Lubin posłał piłkę wysoko nad jego bramką.

Rzut karny dla Ukrainy z zagranie piłki ręką przez Sebastiana Rudola.

Nadużyciem byłoby stwierdzenie, że Ukraina dominuje, ale nie tak miała wyglądać gra Polaków.

Teraz Patryk Lipski tak zacentrował z rzutu wolnego, że piłka minęła obrońców Ukrainy, ale nie doszedł do niej żaden z Polaków i futbolówka wylądowała w rękach Machankowa.

Polacy muszą popracować nad wykonywaniem stałych fragmentów gry. Kolejny już rzut rożny nie przyniósł zagrożenia pod bramką Machankowa.

Inicjatywa znów jest po stronie gości. Biało-Czerwoni nie potrafią przejąć kontroli nad spotkaniem.

Było gorąco! Po strzale Haratina z 20 metrów piłka minęła słupek bramki Wrąbla dosłownie o centymetry!

Bez zagrożenia pod bramką Polski po centrze Ukrainca z rzutu rożnego.

Idziemy za ciosem! Teraz po centrze Frankowskiego z prawej strony Kubicki uderzył prosto z powietrza z 12 metr, ale Machankow tym razem udanie interweniował.

Poza blokiem obronnym Polacy występują w optymalnym składzie, ale nie widać tego po grze II linii i ataku Biało-Czerwonych.

Biało-Czerwoni mają problemy z opuszczeniem swojej połowy boiska.

Inicjatywa była po stronie zespołu Marcina Dorny krótko. Teraz atak pozycyjny budują goście z Ukrainy.

Zarysowuje się przewaga Biało-Czerwonych.

Wyrównane pierwsze minuty w Bydgoszczy.

Przeciwko Ukrainie nie zagra kapitan drużyny, Tomasz Kędziora, który w trakcie zgrupowania się rozchorował.

W walce o dziewięć wolnych miejsc na MME 2017 wciąż liczy się aż 25 zespołów. Na razie pewne udziału w turnieju są tylko drużyny Polski, Danii i Portugalii.

MME 2017: kto zagra w Polsce? Trwa walka o dziewięć wolnych miejsc

Piłkarze są już na murawie. Polska zagra w białych koszulkach i getrach oraz w czerwonych spodenkach. Ukraina wystąpi na żółto.

Spotkanie poprowadzi Adam Lyczmański z Bydgoszczy.

W wyjściowym składzie Biało-Czerwonych znalazł się m.in. Krzysztof Piątek, który przyjechał na zgrupowanie w doskonałym humorze po ustrzeleniu dubletu w spotkaniu z Koroną Kielce.

Krzysztof "Magnes" Piątek szybko odpalił w Cracovii

W czwartek Marcin Dorna uzupełnił kadrę swojego zespołu o Huberta Matynię z Pogoni Szczecin.

U-21: Hubert Matynia za Igora Łasickiego

Mecz z Ukrainą o kolejny etap przygotowań "młodzieżówki" do udziału w mistrzostwach Europy, które odbędą się w Polsce między 16 a 30 czerwca 2017 roku. Polska będzie gospodarzem mistrzostw Europy U-21 po raz pierwszy w historii i dzięki temu ma zagwarantowany udział w turnieju bez konieczności gry w eliminacjach.

Polacy wszystkie mecze towarzyskie w ramach przygotowań do MME 2017 rozgrywają w Polsce. Do tej pory odbyło się osiem takich spotkań: ze Szwecją (0:0), Izraelem (3:1), Rumunią (0:0), Norwegią (1:0), Ukrainą (0:1), Finlandią (1:0), Białorusią (3:0) i Węgrami (1:1).