Bardzo nieudanie z dystansu uderzał Iancu.

Bardzo niecelny strzał Jevticia z dystansu.

Sędzia doliczył trzy minuty.

Jevtić świetnie zagrał do Jóźwiaka, ten po chwili oddał piłkę, ale strzał Szwajcara był bardzo niecelny.

Jevtić uderzył z dystansu nieznacznie obok bramki.

8 102 kibiców zasiadło na Inea Stadionie.

Z linii pola karnego uderzał Radut. Piłka odbiła się rykoszetem i wyszła poza boisko.

Situm zagrał przed pole karne do Jevticia, który uderzył tuż obok słupka. Piłka otarła się o boczną siatkę.

Płaskie i mocne dośrodkowanie Kostewycza sprawiło problemy bramkarzowi gości, który odbił piłkę przed siebie, ale niewykorzystał tego Gytkjaer i nie zdołał oddać strzału.

Powinno być 3:0! Gajos zagrał do Gytkjaera, ten minął rywala, ale mając przed sobą tylko bramkarza uderzył lewą nogą obok bramki.

Szybka akcja Lecha. Gumny zagrał na lewą stronę do Situma, którego techniczny strzał z pola karnego na rzut rożny wybił Mucha.

Trałka kontynuopwał grę przez minutę i znów potrzebuje pomocy sztabu medycznego. Potrzebna będzie zmiana.

Chwilowa przerwa w grze, ponieważ pomocy sztabu medycznego potrzebuje Łukasz Trałka.

Dobry odbiór lechitów na połowie rywala. Po podaniu Gytkjaera w dobrej okazji znalazł się Mihai Radut, ale jego strzał lewą nogą obronił bramkarz.

Z dystansu prosto w Putnocky'ego uderzył Samuel Stefanik.

W doskonałej sytuacji znalazł się Maciej Gajos, ale długo zwlekał z oddaniem strzału i górą z tego pojedynku wyszedł Jan Mucha.

Śpiączka dośrodkowywał w pole karne Lecha, ale skutecznie interweniował Dilaver.

Po dośrodkowaniu Raduta z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Trałki, ale jego strzał został zablokowany.

Początek drugiej połowy.

Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska głową uderzał Śpiączka, ale bez problemów interweniował Putnocky.

Znów dobra akcja Lecha. Gajos zagrał spod linii końcowej do Jevticia, ale ten niepotrzebnie przyjmował piłkę i nie zdołał oddać groźnego strzału.

Piłka po strzale Jevticia z dystansu przeleciała nad bramką.

Wciaż w Poznaniu nie doczekaliśmy się bramek. Lech miał kilka doskonałych okazji, aby wyjść na prowadzenie, ale goście sporadycznie również potrafią się odgryźć.

Groźnie pod bramką Lecha. Gergel znakomicie zagrał wzdłuż bramki, ale piłki nie sięgnął Bartosz Śpiączka.

Spokojniejszy fragment meczu. Lech przeważa, ale brakuje sytuacji strzeleckich.

Gajos dobrze zebrał się z piłką, ale lewą nogą sprzed pola karnego uderzył obok słupka.

Z dystansu bardzo niecelnie uderzał Kupczak.

Dobra akcja Bruk-Bet Termaliki, ale obrońcy Lecha zdołał wybić piłkę na rzut rożny.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzał Emir Dilaver i w kapitalny sposób swój zespół uchronił Jan Mucha.

Groźnie sprzed pola karnego uderzał Mihai Radut, Jan Mucha odbił piłkę, ale skutecznie powstrzymał również dobijającego Christiana Gytkjaera.

Dla niektórych zawodników Lecha to ostatnia szansa, aby przekonać do siebie Nenada Bjelicę. Zimą w drużynie dojdzie do kilku zmian.

Teraz mogło być 1:0 dla gości. Gergel dośrodkował w pole karne, błąd popełnił Matus Putnocky, który wypuścił piłkę z rąk i w dogodnej sytuacji znalazł się Łukasz Piątek. Jego strzał z bliskiej odległości zablokował Robert Gumny i uratował Lecha przed stratą bramki.

Lech ma wyraźną przewagę.

Po dośrodkowaniu Jevticia kolejny raz w polu karnym odnalazł się Gytkjaer, ale z trudnej pozycji uderzył obok bramki.

Powinno być 1:0 dla Lecha! Po świetnym prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam znalazł się Christian Gytkjaer, ale najpierw uderzył prosto w bramkarza, a potem nad bramką. Będzie jednak jeszcze rzut rożny.

Odpowiedź Bruk-Bet Termaliki. Z pola karnego wysoko nad bramką uderzył Gergel.

Radut uderzył sprzed pola karnego obok słupka.

Piłkarze wychodzą na murawę.

Zapowiedź meczu

Lech Poznań - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: o spokojniejszą zimę

Mecz poprowadzi Paweł Gil z Lublina.