Trzy minuty doliczone.

Son upadł w polu karnym Swansea. Wydaje się, że to był faul, ale sędzia nie użył gwizdka.

Korner dla Swansea, ale Alli z Eriksenem wybili piłkę.

Dele Alli zamiast strzelać to szukał podaniem Kane'a. Anglik został zablokowany.

Kapitalna okazja przed Sonem, jednak Koreańczyk z ośmiu metrów uderzył tuż obok słupka.

Pewna interwencja Fabiańskiego po dośrodkowaniu Lameli.

Mądre zachowanie Allego, który przetrzymał piłkę i wywalczył rzut wolny.

Jan Vertonghen tak nieszczęśliwie interweniował, że piłka po uderzeniu o jego plecy trafiła w słupek.

Ayew miał przed sobą niemal pustą bramkę, ale piłka została wybita przez gracza Tottenhamu.

To powinien być rzut karny dla Tottenhamu! Dele Alli był wyraźnie popychany

Tottenham nadal przeważa, warunki do gry się poprawiły i już nie ma przypadku w zagraniach obu drużyn.

Christian Eriksen zdecydował się na strzał z rzutu wolnego i Fabiański wybił piłkę do boku.

Davinson Sanchez ma furę szczęścia, że nie dostał drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki.

Dobra akcja Allego, strzał, rykoszet i korner dla Kogutów.

Bardzo kiepski strzał Sona sprzed pola karnego i od bramki rozpoczął Łukasz Fabiański.

Kontra Swansea City i Dyer zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Piłka przeleciała obok bramki.

Początek drugiej połowy.

Minuta doliczona.

Korner dla Swansea, ale nie było strzału na bramkę Tottenhamu. Piłka została wybita.

Mogło być 2:0! Po dośrodkowaniu Eriksena z rzutu wolnego tym razem Llorente uderzył nogą, ale nad poprzeczką.

Pierwszy strzał Swansea. Z 15 metrów obok bramki uderzył Olsson.

Tottenham uwielbia grać piłką po ziemi, ale dzisiaj to bardzo trudne. Dlatego nie jest łatwo stworzyć sobie okazję strzelecką.

Łatwa strata piłki Sona na lewym skrzydle.

Renato Sanches uderzył z rzutu wolnego z 18 metrów nad bramką Tottenhamu.

Zbyt głębokie dośrodkowanie, Llorente nie sięga piłki, którą łapie Fabiański.

Olbrzymia frustracja fanów Swansea, którzy są mocno niezadowoleni postawą swojej drużyny.

Gospodarze nie są nawet w stanie wyjść z własnej połowy.

Sprzed pola karnego uderzył Dele Alli, ale piłka przeleciała obok słupka.

Płaskie dośrodkowanie z prawej strony i mądre zachowanie Fabiańskiego. Polak nogą wybił piłkę. Przy tych warunkach była to najlepsza opcja.

72 procent posiadania piłki ma Tottenham. Olbrzymia przewaga.

Obraz gry nie zmienia się - nadal atakuje Tottenham.

Zdecydowana przewaga Tottenhamu od pierwszych minut.

Bardzo długie podanie w kierunku Allego, ale było ono zdecydowanie za mocne.

Trzeba od razu zaznaczyć, że mamy dzisiaj bardzo kiepskie warunki do gry - pada rzęsisty deszcz.

W podstawowym składzie Swansea City znajduje się Łukasz Fabiański.

Sędzia: Robert Madley.