Tragiczny strzał z woleja Komarnickiego... To podsumowanie "gry" Ruchu w Bielsku-Białej.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Z dystansu uderzył Mello, 2 metry ponad bramką.

Fatalnie Ruch radzi sobie w ofensywie. Bielszczanie bez większych problemów rozbijają ich akcje.

Obraz meczu nie ulega zmianom. W ataku Ruch, ale goście nie potrafią rozmontować obrony gospodarzy.

Bielszczanie już w ogóle nie kwapią się akcji wychodząc z założenia, że lepiej się nie odgrywać i nie dawać szansy słabemu we wtorek Ruchowi.

Prawą stroną atakował Miłosz Przybecki, ale pomocnik bardzo źle dośrodkował.

Cały czas przy piłce Ruch, ale kompletnie nic z tego nie wynika.

Z prawej strony mocno dośrodkował Oleksy. Piłka wyszła na aut bramkowy.

Ruch bije głową w mur. Bielszczanie postawili autobus przed własną bramkę, a chorzowianie nie potrafią go przestawić.

Centro-strzał Zawala, piłka lobowała bramkarza, ale spadła na bramkę.

Ruch coraz bliżej bramki Podbeskidzia. Jednak wciąż bez klarownych okazji.

Przybecki uderzył z dystansu, piłka po nodze obrońcy wyszła na róg, po którym sędzian nakazał wznowić grę od bramki. Przy Cichej już chyba zdążyli w ostatnim czasie przyzwyczaić się do błędów sędziów.

Chorzowianie domagali się rzutu karnego, sędzia nakazał grać dalej. Po chwili dalekie dogranie do Tomczyka, jednak Trojak zdołał go powstrzymać. Mogło być 2:0.

Ruch wciąż ma spore problemy z przedostaniem się pod bramkę Podbeskidzia. Piłkarze Ruchu mogą liczyć na doping swoich fanów, który jednak nie niesie zawodników z Cichej.

Z pola karnego płasko uderzył Sobczak, Hrdlicka sparował piłkę na korner.

Gramy po przerwie.

Bielszczanie głęboko na własnej połowie, a Ruch nie wie jak rozmontować defensywę rywala.

Sobczak uderzył z rzutu wolnego, Hrdlicka odbił piłkę, a dobijający Iliew strzelił niecelnie. Dodatkowo Bułgar był na spalonym.

Po raz kolejny sporo miejsca zostawili chorzowianie rywalom. Czajkowski sfaulował rywala i będzie rzut wolny dla bielszczan z ok. 19 metrów. Dość kontrowersyjna decyzja sędziego.

Z rzutu wolnego uderzył Nowak, piłka odbiła się od muru i wyszła na róg.

Słoma w polu karnym wycofał do Urbańczyka. Kapitan Ruchu z ok. 15 metrów uderzył wysoko ponad bramką.

Bardzo dobry mecz rozgrywa Iliew. Bułgar o klasę przerasta pozostałych obecnych na boisku zawodników.

W końcu goście zaskoczyli rywala. Dogrywał Nowak, ale Przybecki źle uderzył głową.

Bielszczanie nie pozostawiają chorzowianom zbyt wiele miejsca. Piłkarze Ruchu nie mają koncepcji na rozmontowanie obrony gospodarzy.

Iliew w polu karnym Ruchu miał po raz kolejny sporo miejsca. Jednak Bułgar źle zagrał.

Mocne dośrodkowanie w pole karne Podbeskidzia, ale Przybeckiemu zabrakło centymetrów i nie doszedł do piłki.

Ruch anemicznie stara się rozgrywać swoje akcje. Czyżby chorzowianie na mecz do Bielska-Białej przyszli?

Rzut karny dla Podbeskidzia! W polu karnym przewrócony został Iliew. Faulował Zawal.

Niemal każda akcja bielszczan pachnie bramką. Chorzowianie pozostawiają rywalom sporo miejsca. Przed momentem Zawal powstrzymał Tomczyka.

Z ok. 25 metrów obok słupka uderzył Nowak. Pierwsza próba chorzowian, którzy na razie grają bardzo nerwowo.

Z lewej strony dośrodkował Sierpina, Sobczak trącił piłką, ale ta minęła dalszy słupek.

Chorzowianie starają się poukładać grę. Piłkarze Ruchu rozgrywają piłkę na własnej połowie.

Sierpina uciekł Villafane i uderzył z pola karnego. Hrdlicka po raz kolejny na dwa razy bronił.

Po wrzutce z rogu z czterech metrów w bramkarza uderzył Kamil Wiktorski. Ruch po raz kolejny wrócił z dalekiej podróży, ponieważ futbolówka wpadła w ręce Hrdlicki.

Znowu szarżował Tomczyk, tym razem napastnika zatrzymał Trojak.

Kolejny błąd obrony Ruchu. Tomczyk wpadł z piłką prawą stroną, znalazł się na przedpolu bramkowym, ale źle dograł. Powinno być 1:0!

Sporo czasu i miejsca przed polem karnym miał Iliew, strzał gracza gospodarzy po plecach Trojaka wyszedł ponad bramką na róg. To był duży błąd defensywy gości.

W pierwszych minutach żadna z drużyn nie potrafi zdominować rywala. Wyrównany początek.

Podbeskidzie do tej pory zdobyło zaledwie punkt. Ruch sezon rozpoczął z debetem -5 punktów. Chorzowianie po trzech porażkach w piątek po raz pierwszy wygrali i mają już "tylko" -2 punkty.

Spotkanie poprowadzi Kornel Paszkiewicz (Wrocław).