Po mocnym uderzeniu Bonina znów świetnie broni Nowak.

Mecz przedłużony o 3 minuty.

Sosnowski najpierw przerwał kontrę GKS-u, a po chwili przymierzył w okienko bramki gości i znów pięknie interweniował Nowak.

Płasko w pole karne gości dośrodkował Jarecki i spokojnie sytuację wyjaśnił Klemenz.

Kontra Górnika, ale Midzierski wygrał pojedynek biegowy z Szyszem i wyłuskał piłkę spod nóg napastnika Górnika.

Z trybun ten mecz ogląda 1446 widzów.

Łukasz Tymiński z rzutu wolnego, z 30 metrów przymierzył pod poprzeczkę i fenomenalnie obronił Nowak.

Sasin długim podaniem uruchomił wychodzącego na czystą pozycję Szysza, którego interwencją poza polem karnym zatrzymał Sebastian Nowak.

Bezpośrednio z rzutu wolnego Szewczyk strzelił nad bramką gości.

Górnik skupiony na defensywie. Po wznowieniu gry z autu Robert Pisarczuk od razu zagrał na uwolnienie pod nogi bramkarza GKS-u.

Kędziora próbował jeszcze wycofać piłkę na 16. metr do Foszmańczyka i w ostatniej chwili to podanie przerwał Sasin.

Dawid Plizga poślizgnął się przy próbie strzału z dystansu i uderzył obok bramki gospodarzy.

Powinno być 2:0 dla Górnika! Po kapitalnej wrzutce Bonina Patryk Szysz powinien tylko dołożyć nogę, ale katastrofalnie uderzył i posłał futbolówkę obok słupka.

Katastrofalny kiks Pisarczuka, który nie zdołał dośrodkować z linii końcowej i wyszedł poza boisko.

Prokić zagrał wzdłuż bramki Górnika i Prusak strącił piłkę tuż przed nogami napastnika GKS-u.

Pruchnik czystym wślizgiem obok pola karnego zatrzymał groźny rajd Prokicia.

Rafał Kosznik mocno wbił piłkę w pole karne GKS-u, odbiła się ona od Szerszenia i minimalnie minęła bramkę gości.

Po zmianie stron grę wznowił Górnik Łęczna.

GKS cały czas dąży do wyrównania. Po błędzie Pruchnika świetną sytuację miał Kędziora, ale na 7. metrze nie opanował piłki.

Pierwsza dobra akcja w wykonaniu Szerszenia. Minął ona Klemenza i dośrodkował w pole karne, gdzie Midzierski uprzedził Szysza.

Paweł Sasin próbował przenieść ciężar gry na drugą stronę boiska i podał wprost pod nogi Mączyńskiego.

Sergiusz Prusak odważnie wybiegł przed pole karne i w ostatniej chwili ubiegł Kędziorę.

GKS ciągle w natarciu. Tym razem z linii pola karnego próbował strzelić Kędziora i zablokował go Sosnowski.

Mogło być 1:1, ale Prusak kapitalnie obronił uderzenie Prokicia .

Frańczak kapitalnie przerwał akcję Górnika, uprzedzając wychodzącego na czystą pozycję Bonina.

Szewczyk wślizgiem wyłuskał piłkę spod nóg rywala w okolicy linii środkowej boiska i zagrał na czystą pozycję do Bonina, który był jednak na spalonym.

Andreja Prokić wyprzedził obrońców, zagrał wzdłuż bramki Górnika i sytuację wyjaśnił Sergiusz Prusak.

Patryk Szysz wyciągnął z bramki Nowaka, ale odegrał do obrońców GKS-u.

Kolejne uderzenie z dystansu - tym razem w wykonaniu Mączyńskiego i znów nad bramką Górnika.

Frańczak zdecydował się na indywidualną akcję i zakończył ją płaskim strzałem obok bramki.

Przymierzający się do wykonania wrzutu z autu Adrian Frańczak najpierw... przywitał się z trenerem gospodarzy, Tomaszem Kafarskim.

Wysoko nad poprzeczką z dystansu strzelił Prokić.

W środku pola piłkę stracił Karbowy i GKS ruszył z akcją, lecz defensorzy Górnika szybko zażegnali niebezpieczeństwo.

Po wrzutce Pruchnika z rzutu wolnego Szysz główkował bardzo niecelnie.

Tomasz Foszmańczyk nieudanie strzelił z linii pola karnego i obrońcy Górnika wybili piłkę.

To mógł być kolejny cios! Po stracie w środku boiska Górnik ruszył z kontrą i po strzale Sasina Lukas Klemenz na linii bramkowej odbił piłkę.

Midzierski sfaulował Sasina w polu karnym! Będzie jedenastka dla Górnika!

Z rzutu wolnego dośrodkował Łukasz Zejdler i atakujący Kędziora sfaulował Prusaka.

Po płaskiej wrzutce Bonina z lewej strony boiska Midzierski spokojnie zażegnał niebezpieczeństwo.

Szerszeń próbował przedrzeć się przez szyki obronne gości, ale na 25. metrze zatrzymał go Tomasz Midzierski.

Z lewej strony boiska dośrodkował Foszmańczyk i pewna interwencja Prusaka na przedpolu.

Pruchnik przytomnie przerwał długie podanie w kierunku wychodzącego na czystą pozycję Prokicia.

Gospodarze zagrają w strojach zielono-czarnych, a goście w żółto-czarnych.

W odwodzie GKS-u pozostają: Abramowicz, Kamiński, Słomka, Błąd, Cerimagić, Plizga oraz Goncerz.

Na ławce rezerwowych Górnika usiedli: Rojek, Wiech, Kasperkiewicz, Jarecki, Tymiński, Pacek i Szczerba.

Sędzią tego meczu jest Konrad Kiełczewski z Białegostoku.