Gonzalo Castro mógł dorzucić gola do asysty. Z bliska nie skierował piłki do opuszczonej bramki. Temperatura ostatnich minut mogła być tropikalna, jednak Bayern Monachium miał szczęście.

Doliczone minimum 3 minuty do regulaminowego czasu.

Pozostaje na murawie arbiter. Chyba nie bedzie mocno przedłużać tego spotkania w trosce o swoje zdrowie i kondycję psychiczną kibiców Borussii.

Sędzia doznał urazu. Kopnął piłkę. Wystarczył raz i już jest przekonany, że kariera zawodnika nie jest mu pisana.

Po trzecim golu Bayernu Monachium jedna akcja Borussii Dortmund. Nie zakończył jej celnym strzałem Pierre-Emerick Aubameyang. Coraz ciszej jest na stadionie. Wynik mówi wszystko o nastrojach.

Po dokładnym sprawdzeniu powtórek bramka na 3:0 zapisana na konto Davida Alaby. Nie studzi to radości Roberta Lewandowskiego, ale zmniejsza szansę na strzelenie hat-tricka.

Arjen Robben uruchomił podaniem Roberta Lewandowskiego. Mógł lepiej strzelić napastnik Bayernu Monachium, tymczasem kopnął piłkę z trzy metry obok bramki Romana Burkiego.

Na trybunach oczywiście komplet publiczności.

Piłka na obrzeżach pola karnego gospodarzy. Thiago Alcantara próbował uruchomić miękkim podaniem Jamesa Rodrigueza. Zdecydowanie bliżej miał do piłki Roman Burki niż Kolumbijczyk.

Krąży piłka między gospodarzami. Bayern Monachium jest zadowolony, ponieważ niewiele z tego wynika, a czas płynie.

Dośrodkowanie Arjena Robbena nie dotarło do żadnego zawodnika w czerwonej koszulce. Borussia Dortmund nie wyprowadziła kontrataku, a wymienia leniwe podania.

Robert Lewandowski nie traci apetytu na zdobycie kolejnego gola.

Peter Bosz patrzy i nie wierzy. W poprzedniej akcji Robert Lewandowski wyskoczył samotnie w środku pola karnego gospodarzy, a obrońcy byli w zupełnie innym miejscu.

Robert Lewandowski blisko swojego drugiego gola. Trudno uwierzyć, że Roman Burki zatrzymał strzał głową Polaka. Intuicyjna interwencja to ostatnia deska ratunku dla Borussii Dortmund.

Piłka ponownie w grze!

Radość Roberta Lewandowskiego. Piękne trafienie. Było się z czego cieszyć.

Doliczona minuta.

Andrij Jarmolenko odbija się przez całą pierwszą połowę od Svena Ulreicha. Po takich 45 minutach kibice Bayernu Monachium tęsknią trochę mniej za Manuelem Neuerem.

Sokratis Papastathopoulos opuścił boisko z powodu kontuzji. Same nieszczęścia w Dortmundzie, a Bayern Monachium robi swoje.

Robert Lewandowski powraca w wielkim stylu. Po kontuzji i do Dortmundu.

Przerwa w grze spowodowana urazem Sokratisa Papastathopoulosa.

Robert Lewandowski w pojedynku z pięcioma przeciwnikami. Najpierw zatrzymał się sam, później wpadł na defensora. Nikt nie pobiegł za kapitanem reprezentacji Polski pod bramkę Borussii Dortmund.

Shinji Kagawa autorem kolejnego groźnego strzału. Tym razem minimalne pudło. Japończyk próbował trafić między nogami Davida Alaby w sam narożnik.

Zrobiło się gorąco! Sven Ulreich zostawił nogę w odpowiednim miejscu i zatrzymał w sytuacji sam na sam Andrija Jarmolenkę. Ukrainiec mógł śmiało przerwać impas Borussii Dortmund i wyrównać.

Głośno i szorstko witali kibice Matsa Hummelsa. Obecnie koncentrują się na wspieraniu Borussii Dortmund, której odrabianie strat idzie jak po wertepach.

Julian Weigl podał prosto pod nogi przeciwnika. Ukarać pomocnika Borussii Dortmund za chwilę słabości mógł Robert Lewandowski, ale zaplątał się na linii pola karnego.

Andrij Jarmolenko na spalonym. Sędzia asystent wygląda na przekonanego, Ukrainiec trochę mniej.

Christian Pulisić zmienił stronę boiska i mocno wstrzelił piłkę w pole karne Bayern Monachium. Interweniował tam Sven Ulreich i nie pozwolił, by futbolówka dotarła do Pierre'a-Emericka Aubameyanga.

Stara się czymś odpowiedzieć Borussia Dortmund, jednak w ostatnich minutach bezskutecznie. Teraz na gospodarzach ciąży odpowiedzialność za atakowanie.

Arjen Robben huknął nie do obrony na 1:0!

Dobrze zapowiadała się akcja Borussii Dortmund. Wrócił w odpowiednim momencie Niklas Suele i nie pozwolił Pierrowi-Emerickowi Aubameyangowi na stoczenie pojedynku sam na sam z bramkarzem.

Tym razem już porozmawiali sędzia i Robert Lewandowski. Arbiter tłumaczył napastnikowi Bayernu Monachium, że musi być delikatniejszy w walce o piłkę i protestować mniej agresywnie.

Tym razem faul Roberta Lewandowskiego na połowie przeciwnika. Rozkłada ręce napastnik Bayernu Monachium, ale sędzia nie ma ochoty słuchać jego wyjaśnień.

Bez sytuacji podbramowych w Dortmundzie. Przesunął wyżej formacje Bayern Monachium, jednak nie wypracował sobie żadnej czystej pozycji do oddania strzału.

Prezentacja przed meczem!

Robert Lewandowski dobiegł do Romana Burkiego. Nie spanikował bramkarz Borussii Dortmund i wyekspediował futbolówkę poza własną połowę.

Gospodarze spróbowali wyrzeć presję na Bayernie Monachium od początku spotkania. Trochę nerwowo, ale skutecznie interweniowali mistrzowie Niemiec we własnym polu karnym.

Trwa rozgrzewka przed najważniejszym meczem kolejki w Bundeslidze.

Borussia jest dopiero 11. siłą Bundesligi biorąc pod uwagę tylko wyniki na własnym stadionie, ale większość spotkań rozegrała poza Dortmundem.

Bayern Monachium będzie bronić pozycji lidera Bundesligi w pojedynku z innym uczestnikiem Ligi Mistrzów. W jedenastce gości na Borussię Dortmund nie zabrakło jej byłego napastnika Roberta Lewandowskiego.

Sędzia: Tobias Stieler

Ławka rezerwowych Borussii Dortmund: Roman Weidenfeller - Mario Goetze, Raphael Guerreiro, Nuri Sahin, Jadon Sancho, Andre Schuerrle, Jeremy Toljan

Ławka rezerwowych Bayernu Monachium: Tom Starke - Jerome Boateng, Rafinha, Sebastian Rudy, Corentin Tolisso, Arturo Vidal, Kwasi Okyere Wriedt