Doliczone 3 minuty do regulaminowego czasu.

Dwa strzały głową były groźne dla RSC Charleroi. Henry Onyekuru myślał już pewnie, że przerwał impas strzelecki swojego zespołu, jednak Nicolas Penneteau sparował futbolówkę na korner!

Ładna, ale nieskuteczna akcja Łukasza Teodorczyka. Dopadł do crossowego podania w bocznym sektorze boiska, wbiegł w szesnastkę i po dryblingu oddał strzał. Niestety, jeszcze raz prosto w bramkarza.

Nieudany strzał z rzutu wolnego i wynik pozostaje sprawą otwartą. Piłka odbiła się od stojącego w murze zawodnika, co ułatwiło interwencję Matzowi Selsowi.

Przewinienie blisko linii pola karnego RSC Anderlechtu. Niewykluczone, że te uderzenie "zamknie" mecz. Trwa burza mózgów gospodarzy jak spożytkować stały fragment.

Chyba na dobre przyspieszył RSC Anderlecht. Trudno się temu dziwić. Za kilkanaście minut koniec spotkania. Stołeczna drużyna wywalczyła rzut rożny, po którym piąstkował Nicolas Penneteau.

Niebezpieczne dośrodkowanie. Mogli je przeciąć Sofiane Hanni i Łukasz Teodorczyk, a jednak piłkę złapał na przedpolu Nicolas Penneteau. W tym spotkaniu bramkarz RSC Charleroi gra z dużym wyczuciem.

Zamieszanie po rzucie rożnym. Matz Sels miał sporo szczęścia, że jeden z rywali nie zorientował się w pierwszej chwili, że może oddać strzał do opuszczonej bramki.

Łukasz Teodorczyk źle przyjął piłkę po miękkim podaniu z głębi pola. W efekcie uciekła ona za plecy reprezentanta Polski i obrońcy w biało-czarnych pasiakach zdążyli zagrodzić mu drogę do bramki.

Poderwali się gospodarze. Po udanych akcjach pokazują kibicom, że potrzebują jeszcze głośniejszego dopingu. Po zdobyciu gola RSC Charleroi miał już dwa rzuty rożne.

Chóralne śpiewy niosą się z trybun. Mają zmotywować gospodarzy do ataku. Wciąż jedna bramka może dać RSC Charleroi zwycięstwo, ale musi jednocześnie uważać na ataki faworyta.

Za długo trwał rajd jednego z gospodarzy w polu karnym stołecznego zespołu. Jeden zwód, za moment drugi i wszyscy zawodnicy w fioletowych koszulkach zdążyli wrócić na swoje pozycje.

Ledwo zaczęła się druga połowa i Łukasz Teodorczyk oddał celne uderzenie. Po krótkim zwodzie w polu karnym przeciwnika zatrudnił bramkarza RSC Charleroi. Szkoda, że piłka poturlała się prosto w Nicolasa Penneteau.

Gra wznowiona po przerwie.

Nie ma gola. Długo zastanawiali się piłkarze RSC Charleroi jak wykorzystać stały fragment, ale nie wykonali go idealnie. Wiele wskazuje na to, że drużyny zejdą do szatni przy bezbramkowym wyniku.

Nurio sfaulowany tuż przed linią pola karnego. Kibice na trybunach czują, że RSC Charleroi jest w stanie zamienić ten stały fragment w gola.

Już po lądowaniu Nicolas Penneteau upadł na dłoń Łukasza Teodorczyka. To było bolesne dla reprezentanta Polski, ale podniósł się z boiska i już toczy kolejny pojedynek z gospodarzami.

Dwa strzały zza pola karnego po przeciwnych stronach boiska. Spokojnie interweniowali bramkarze, ponieważ futbolówka szybowała prosto w nich. To była największa wada tych uderzeń.

Powoli mija pierwsza połowa meczu i trudno nie odnieść wrażenia, że gdyby piłkarze poświęcili tyle energii na strzały co na faule, byłoby to przednie widowisko. Na razie dwie żółte kartki nie ostudziły agresji w aktorach widowiska.

Potężne uderzenie z dystansu. Piłka nabrała jeszcze dodatkowo prędkości po odbiciu się od murawy i golkiper RSC Anderlechtu mógł odetchnąć z ulgą, że nie poturlała się ona w światło bramki. Minimalne pudło, poważne ostrzeżenie dla zespołu z Brukseli.

Zatańczyła piłka w polu karnym gospodarzy obok Łukasza Teodorczyka! Napastnik Anderlechtu natychmiast próbował oddać strzał, ale trafił w rozpaczliwie interweniującego defensora.

Była krótka przerwa spowodowana urazem jednego z zawodników RSC Charleroi. Po wznowieniu gry gospodarze próbują prostopadłym podaniami dostarczyć piłkę w pole karne RSC Anderlechtu.

Pierwsze dośrodkowanie poszybowało w kierunku Sofiane'a Hanniego. Także Łukasz Teodorczyk podnosi wysoko rękę i sygnalizuje pomocnikom, że jest czujny i czeka na podanie.

Zrobiło się ostro na boisku. Sędzia mógł śmiało wyjąć z kieszonki drugą żółtą kartkę dla zawodnika RSC Charleroi za niebezpieczny atak na bramkarza gości Matsa Selsa.

Mieli już kontakt z futbolówką obaj bramkarze. Nie były to trudne interwencje, więc przywitanie się Nicolas Penneteau i Matza Selsa było jeszcze przyjemne. Zobaczymy jak będzie w dalszej fazie meczu.

Sędzia: Bram Van Driessche

Łukasz Teodorczyk jest ponownie w jedenastce RSC Anderlechtu. Trener obdarza swojego napastnika zaufaniem, a ten ma wreszcie odwdzięczyć się golem. Przeciwnikiem stołecznego zespołu będzie w niedzielę RSC Charleroi.