Rozpoczął się doliczony czas.

Pojedynki Krzysztofa Piątka z Jakubem Bursztynem to taki mały serial przygodowy w tym spotkaniu. Pod kątem skuteczności wszyscy oglądają dziś plecy Adama Frączczaka.

Adam Frączczak z hat-trickiem!

Po interwencji Davida Niepsuja gospodarze mieli rzut rożny. W sobotę nie potrafią wykorzystywać stałych fragmentów równie dobrze jak w poprzednim meczu z Portowcami w Szczecinie.

Krzysztof Piątek stara się podobnie jak w pierwszej połowie znaleźć drogę do bramki Pogoni. Poradził sobie ze strzałem najskuteczniejszego zawodnika Cracovii bramkarz przyjezdnych.

Adrian Benedyczak próbował zaznaczyć swoją obecność na murawie golem, jednak piłka po jego strzale poszybowała ponad bramką Cracovii.

Sławomir Rafałowicz na razie nie zmienia zawodników w swoim zespole. Pogoń funkcjonuje poprawnie i zmierza po zwycięstwo z dotychczas niewygodnym rywalem.

Najlepszą obroną jest atak, dlatego Pogoń stara się przenosić piłkę w okolice pola karnego Cracovii. Aktualnie to Adam Wilk musi dyrygować działaniami swoich obrońców.

Odpowiedział gospodarzom Łukasz Zwoliński, jednak w momencie oddawania strzału został zablokowany przez obrońcę Pasów.

Mariusz Złotek nie zagwizdał faulu na Jakubie Bursztynie w polu karnym Pogoni po niebezpiecznym dośrodkowaniu. Cracovia miała szansę na wpakowanie piłki do opuszczonej przez młodziana bramki, jednak szczecinianie potrafili się zaasekurować i wybić futbolówkę na korner.

Dośrodkowanie z rzutu rożnego nie sprawiło problemu obrońcom ze Szczecina. Cracovia musi budować atak od początku.

Michał Probierz zdecydował się już w przerwie na wprowadzenie zmiennika. Jego podopieczni zorientowani na ofensywę. Trudno się dziwić. Chcą odrobić stratę do Pogoni.

Piłka ponownie w grze.

Faul Adama Frączczaka w polu karnym Pogoni i sędzia Mariusz Złotek użył gwizdka. Jedenastka dla Cracovii.

Krzysztof Piątek nie spożytkował rzutu wolnego po faulu Davida Niepsuja na Javim Hernandezie. Przyda się trochę czasu w szatni napastnikowi zauważonemu przez Adama Nawałkę.

Ostatnie szanse na poprawienie wyniku przed przerwą ma Cracovia. W kwadransie poprzedzającym ten spędzony w szatni drużyna z Krakowa atakuje.

Krzysztof Piątek po raz pierwszy, po raz drugi i po raz trzeci. Nie jest to wyliczanka hat-tricka, a niewykorzystanych sytuacji podbramkowych przez napastnika Cracovii. Jakub Bursztyn głęboko odetchnął między słupkami Pogoni.

Festiwal strzałów Krzysztofa Piątka, jednak każdy powoduje rozczarowanie na trybunach. Musi naoliwić celownik as strzelecki w talii Michała Probierza.

Krzysztof Piątek mógł ukarać Jakuba Bursztyna strzałem z bliska do bramki po pierwszym dziś niepewnym zachowaniu młodziana. Zabrakło odrobiny precyzji najlepszemu napastnikowi Cracovii.

Dotychczas ostatnie słowo należało do Adama Frączczaka, jednak gospodarze zbierają się do ataku.

Dają się prowokować podopieczni Michała Probierza, a częste przerwy w grze spowodowane faulami nie ułatwiają złapania tempa.

Cracovia w trudnym położeniu, natomiast jej przeciwnik jakby chciał się zrewanżować wysokim zwycięstwem za upokorzenia z sezonu zasadniczego.

Mariusz Złotek nie może złapać oddechu, ponieważ piłkarze traktują się ostro od początku spotkania. Tym razem tylko ustne upomnienie dla zawodnika Cracovii.

Jakub Bursztyn unieszkodliwił kolejne dośrodkowanie Cracovii. Młody bramkarz nabiera pewności siebie w Lotto Ekstraklasie. W elicie rozgrywa dopiero trzecie spotkanie.

Po zablokowanym strzale Javiego Hernandeza drużyna z Krakowa miała dwa rzuty rożne. Żadnego nie zamieniła w gola, ponieważ lepiej zachowali się granatowo-bordowi obrońcy.

Krótka przerwa w grze była spowodowana urazem Davida Niepsuja. Kontuzjogenny obrońca podniósł się z boiska i pokazał w kierunku ławki rezerwowych Pogoni, że zamierza pozostać na murawie.

Kamil Drygas otworzył wynik.

Piłka w bramce szczecinian, co nie oznacza, że sędzia uznał gola. Mariusz Złotek dopatrzył się w polu karnym Pogoni faulu na Davidzie Niepsuju.

Pogoń Szczecin wywalczyła rzut wolny na połowie przeciwnika. Miała skomplikowany pomysł na zamienienie stałego fragmentu w gola. Sama się w nim pogubiła i do głosu może dojść Cracovia.

Zapoznanie z boiskiem.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)

W sezonie zasadniczym Lotto Ekstraklasy drużyna Michała Probierza drukrotnie spoliczkowała szczecinian. Tak samo na własnym stadionie, jak i na wyjeździe zwyciężyła 3:0. Pogoń nie była w stanie nawet strzelić Pasom gola.

Pogoń Szczecin zagra w Krakowie bez siedmiu zawodników z kadry pierwszego zespołu. Ponownie nie poprowadzi swoich podopiecznych Kosta Runjaić, który dochodzi do zdrowia po operacji. Zastąpi go na ławce Sławomir Rafałowicz.

Cracovia wie już, że zafiniszuje na 9. miejscu w Lotto Ekstraklasie. Drużynie Michała Probierza pozostał do rozegrania jeden mecz z Pogonią Szczecin, która może jeszcze wskoczyć na 11. lokatę kosztem Arki Gdynia.