Doliczone trzy minuty.

Coraz pewniejsza Jagiellonia. Jej atak zakończył się strzałem Romana Bezjaka, po którym interweniował Dominik Hładun.

Ucieka czas gospodarzom. Skuteczność jest atutem ich przeciwnika i na zmianę tego stanu pozostało zaledwie kilka minut.

Guliherme Sitya mierzył z rzutu wolnego. Miedziowych uratowała ostatnia instancja Dominik Hładun, a próbujący dobić piłkę do siatki Taras Romanczuk spóźnił się odrobinę.

7086 kibiców ogląda mecz na żywo z trybun.

Tylko kwadrans do końca.

Szybko poprawił się Marian Kelemen! Nota podniesiona po strzale Patryka Tuszyńskiego z przewrotki. Popełnił w tej sytuacji błąd Guilherme Sitya.

Piłka dla gospodarzy po niedokładnym wybiciu piłki przez Mariana Kelemena. Musi być bardziej precyzyjny jeden z najważniejszych zawodników tego meczu.

Roman Bezjak bronił, Bartosz Kopacz atakował. Efektem nietypowego starcia kolejny rzut wolny dla zespołu z Lubina. Bartłomiej Pawłowski nie może się wstrzelić. Piłka po jego próbie ugrzęzła w murze.

W momencie podania Bartłomieja Pawłowskiego na spalonym znalazł się Patryk Tuszyński. Piłkarz KGHM Zagłębia Lubin spojrzał z wyrzutem na sędziego asystenta, ale ten raz podniesionej chorągiewki, nie zamierzał już opuszczać.

Jakub Tosik wślizgiem, a na dodatek zgodnie z przepisami piłkarskimi. Takim nietypowym dla siebie zagraniem powstrzymał atak Cilliana Sheridana.

Roman Bezjak był sam przeciwko kilku zawodnikom Zagłębia. Powinien im uciekać, ale zatrzymał się i ekspresowo stracił futbolówkę. Ta w posiadaniu Miedziowych.

Karol Świderski był odrobinę za niski, żeby zakończyć strzałem dobre dośrodkowanie. Tylko ostrzeżenie dla Miedziowych.

Jagiellonia w posiadaniu piłki. Każda minuta będzie przybliżać drużynę ze wschodu Polski do zwycięstwa.

Spora liczba niebezpiecznych rzutów wolnych na obrzeżach pola karnego Jagiellonii. Taras Romanczuk interweniował po dośrodkowaniu Bartłomieja Pawłowskiego w kierunku Jakuba Tosika.

Piłka ponownie w grze.

Białostoczanie prowadzą w Lubinie.

Doliczona minuta.

Szansa na wyrównanie z rzutu wolnego po faulu Bodvara Bodvarssona na Łukaszu Janoszce. Pokonać Mariana Kelemena uderzeniem ze stałego fragmentu próbował Bartłomiej Pawłowski, ale to nie była dobra próba. Pudło!

Zdecydowanie zbyt płaskie dośrodkowanie Mateusza Machaja. Nie udało się białostoczanom pokonać szalejącego, niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu, Dominika Hładuna.

Roman Bezjak nie zorganizował się do kontrataku. Mówiąc wprost przewrócił się. Zdobyta dziś przez napastnika Jagiellonii to pierwsza w oficjalnym meczu od czerwca, kiedy trafił do siatki w meczu reprezentacji Słowenii i Czarnogóry.

Białostoczanie wywalczyli rzut rożny. Szansa na drugie celne uderzenie na bramkę KGHM Zagłębia, jednak po dośrodkowaniu licznik nie drgnął.

Patryk Tuszyński strzelił niecelnie z bliska. Napastnik KGHM Zagłębia Lubin powinien w tej sytuacji śmiało trafić do bramki po miernej interwencji Mariana Kelemena. To, że był na spalonym, nie ma znaczenia po spektakularnym pudle.

Poddenerwowany jest Mariusz Lewandowski. Jego podopieczni muszą atakować. KGHM Zagłębie Lubin miało rzut rożny, którego nie potrafiło zamienić w wyrównanie.

Jagiellonia na prowadzeniu dzięki strzałowi Romana Bezjaka!

Nie zatrzymują się piłkarze z Lubina. Marian Kelemen może od czasu do czasu liczyć na swoich defensorów, którzy poradzili sobie z wybiegającym na czystą pozycję Pawłem Żyrą.

Patryk Tuszyński i Bartłomiej Pawłowski próbowali wepchnąć piłkę do bramki Jagiellonii po dośrodkowaniu Alana Czerwińskiego. Pudło i mógł ponownie wznowić grę Marian Kelemen.

Marian Kelemen nie tylko zatrzymał strzał Łukasza Janoszki z rzutu karnego, ale również dobitkę. Świetna reakcja doświadczonego bramkarza i wciąż bezbramkowo.

Rzut karny dla Zagłębia Lubin!

Szansa dla KGHM Zagłębia Lubin na pokonanie Mariana Kelemena po rzucie wolnym. Stały fragment sprokurował Bartosz Kwiecień faulując Bartłomieja Pawłowskiego. Całą sytuację po dośrodkowaniu wyjaśnił Taras Romanczuk.

Alan Czerwiński uruchomił podaniem Filipa Jagiełłę. Dośrodkowanie pomocnika zostało wybite przez obrońców wicemistrza Polski. Ponownie akcja lubinian nie zakończyła się uderzeniem.

Patryk Tuszyński wystartował do futbolówki po podaniu z głębi pola. Szybszy od napastnika z Lubina okazał się Marian Kelemen i zaprezentował pierwszą udaną interwencję na przedpolu.

Cillian Sheridan zamknął akcję po wrzutce z prawego skrzydła, ale jedyne co wywalczył, to utrzymanie piłki w obrębie boiska. Jagiellonia pozostała dzięki temu na połowie Miedziowych.

Pojedynek rozpoczął się w blasku słońca.

W odpowiedzi akcja oskrzydlająca Jagiellonii. Po dośrodkowaniu Jakuba Wójcickiego pokonać golkipera gospodarzy próbował Bartosz Kwiecień. Na sam początek musi jednak przymierzyć w światło bramki.

Dwie akcje gospodarzy z wykorzystaniem prawego skrzydła i operującego tam Alana Czerwińskiego. Jagiellonia nie miała problemu z zatrzymaniem tych ataków KGHM Zagłębia.

KGHM Zagłębie Lubin w pomarańczowych strojach, a przyjezdni z Białegostoku na biało. Z trybun przygląda się zawodnikom Jerzy Brzęczek.

Ekipa z Białegostoku w Lubinie.

Wybrańcy trenera Ireneusza Mamrota.

Ustawienie Miedziowych.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Po porażce z KAA Gent piłkarze Jagiellonii Białystok nie mieli dużo czasu na odzyskanie sił przed pojedynkiem z KGHM Zagłębiem Lubin w Lotto Ekstraklasie. Oba kluby mają po trzech kolejkach sześć punktów.