Doliczone trzy minuty do regulaminowego czasu.

Diego Ferraresso sprowokował do przewinienia Cilliana Sheridana. Gwizdek sędziego, stały fragment dla Pasów, ale daleko od bramki Mariana Kelemena.

Airam Cabrera starał się uruchomić dośrodkowaniem z rzutu wolnego jednego z wysokich zawodników Cracovii. W tym meczu stałe fragmenty gry są jednak atutem Jagiellonii.

Łukasz Burliga zablokował dośrodkowanie Mateusza Wdowiaka. Dwóch zawodników czekało w centrum pola karnego na możliwość zdobycia gola kontaktowego, ale przytomnie interweniował zmiennik.

9510 kibiców ogląda mecz z trybun w Białymstoku. Zdecydowana większość jest zadowolona z rezultatu.

Mała fiesta na stadionie Jagiellonii. Kibice wiedzą już, że komplet punktów pozostanie na wschodzie Polski.

Cracovia mogła ukarać Jagiellonię za niewykorzystaną sytuację podbramkową Przemysława Frankowskiego i jeszcze powalczyć o zapunktowanie w Białymstoku. Milan Dimun strzelił niecelnie ze szczęśliwie odbitej piłki.

Ivan Runje podniósł się z boiska po niebezpiecznym zderzeniu z Filipem Piszczkiem. Na szczęście obaj zawodnicy są w stanie kontynuować grę.

Przemysław Frankowski wpadł z wysoką prędkością w pole karne Cracovii, dostał podanie w tempo od Martina Pospisila i znalazł się sam na sam z Maciejem Gostomskim. Uderzenie reprezentanta Polski było minimalnie niecelne. Mógł podawać Cillianowi Sheridanowi!

Martin Pospisil nie zrozumiał intencji Cilliana Sheridana i futbolówka po podaniu autora drugiego gola poturlała się w kierunku przeciwników.

Niko Datković wygrał walkę z gospodarzami o dojście do piłki po wrzutce ze stałego fragmentu. Defensor Cracovii główkował prosto w Mariana Kelemena, który nie miał problemu z wykonaniem chwytu.

Jagiellonia nie wykorzystała przewagi liczebnej i nie zamieniła kontrataku w drugiego gola. Przekombinował Arvydas Novikovas, który nie uruchomił dobrze ustawionych kompanów, a oddał uderzenie prosto w Macieja Gostomskiego.

Guilherme Sitya nie opanował piłki po crossowym podaniu i ta uciekła mu poza boisko. Pozostali zawodnicy Jagiellonii powinni być poddenerwowani niefrasobliwością południowca.

Pierwsza w tym pojedynku sytuacja podbramkowa Airama Cabrery. Nabytek Cracovii dopadł do futbolówki przed polem karnym Jagiellonii Białystok, złożył się do strzału, ale nie trafił w bramkę. Pudło!

Gra wznowiona po przerwie.

Doliczone dwie minuty do regulaminowego czasu.

Ciekawy pomysł, nieudane wykonanie. Cillian Sheridan chciał zaskoczyć Macieja Gostomskiego strzałem piętą po dośrodkowaniu Przemysława Frankowskiego, ale nie trafił idealnie w piłkę.

Ostatnie szanse obu klubów na zdobycie gola w pierwszej połowie. Akcja dwójkowa Łukasza Burligi i Bartosza Kwietnia nie zakończyła się dobrym dośrodkowaniem, nie mówiąc już o strzale.

Gra przerwana przez sędziego. Jakub Wójcicki ucierpiał, kiedy próbował interweniować we własnym polu karnym. Prawdopodobnie trener gospodarzy będzie musiał dokonać wymuszonej kontuzją zmiany.

Po faulu Przemysława Frankowskim na Mateuszu Wdowiaku oczywiście rzut wolny dla Cracovii. Po wrzutce Michala Siplaka żaden zawodnik nie miał szans na oddanie strzału i Marian Kelemen wyłącznie odprowadził piłkę wzrokiem poza boisko.

Korner dla Jagiellonii Białystok po akcji Arvydasa Novikovasa. Javi Hernandez interweniował po dośrodkowaniu Guilherme Sityi ze stałego fragmentu, a po chwili Cracovia oddaliła zagrożenie od własnego pola karnego.

Rozpędza się drużyna z Krakowa. Tym razem szansę na zdobycie gola miał Javi Hernandez. Futbolówka dotarła do niego dość szczęśliwie i nie potrafił temu szczęściu pomóc. Pudło po uderzeniu Hiszpana.

Milan Dimun strzelił bardzo niecelnie. Do piłki dopadł po zbyt krótko wybitym dośrodkowaniu Mateusza Wdowiaka, jednak nie potrafił skorzystać z prezentu od białostoczan.

Poczatek spotkania ze wskazaniem na Jagiellonię Białystok. Wicemistrz Polski stwarzał zagrożenie po stałych fragmentach, ale nie potrafił wyjść na prowadzenie.

Maciej Gostomski interweniował na linii! Trudny egzamin dla bramkarza Cracovii, a strzelał celnie Ivan Runje po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

Arvydas Novikovas starał się ominąć za jednym zamachem trzech przeciwników. Wydawał się skazany na niepowodzenie, a tymczasem nieomal przedarł się w pole karne Cracovii.

Javi Hernandez długo mierzył z rzutu wolnego w kierunku bramki Mariana Kelemena. Nie trafił jednak idealnie i golkiper Jagiellonii Białystok nawet nie interweniował.

Jagiellonia pozostała na obrzeżach pola karnego Cracovii. Podopieczni Michała Probierza mogli przesunąć formacje dopiero po przewinieniu Bartosza Kwietnia.

Po interwencji Cornela Rapy szansa na pokonanie bramkarza Cracovii po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Do futbolówki dopadł Bartosz Kwiecień, ale nie wepchnął jej do siatki. Odetchnęli przyjezdni.

Ustawienie zespołu Michała Probierza.

Jedenastka Jagiellonii Białystok.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork)

Wicemistrz Polski nie wygrał dwóch poprzednich meczów w Lotto Ekstraklasie. Zdobył w nich zaledwie punkt z sześciu możliwych. Poprawić się zamierza w konfrontacji z ostatnią w tabeli Cracovią.

Drużyna z Krakowa nie potrafi zwyciężyć od początku sezonu. Trzy remisy to za mało, żeby wyprzedzić kogokolwiek w tabeli Lotto Ekstraklasy. Podopieczni Michała Probierza muszą się budzić po przerwie reprezentacyjnej.

Cracovia nie potrafi zwyciężyć z białostoczanami od marca 2014 roku. W poprzednim sezonie w stolicy Małopolski padł remis 1:1, natomiast na wschodzie kraju Jagiellonia wygrała 1:0.