Z rzutu wolnego mocno, ale tuż obok słupka uderzył Banasiak.

A pisaliśmy coś o "szóstkach" w okolicy. Chyba czas zagrać w grę liczbową i kupon posłać z Sosnowca lub Poznania.

Lech chce jeszcze więcej. Gumny uderzał sprzed pola karnego, ale postraszy drony nad obiektem.

Kilka kilometrów od Sosnowca jest pewien stadion, gdzie pewien utytułowany klub na własnym obiekcie zebrał kilka "piątek" i "szóstek". To podobno już przeszłość. Trener, który "specjalizował" się w tym już odszedł. Widać, że pałeczkę przejął ktoś inny.

Kostewycz dośrodkował z rogu, ale gospodarze zablokowali piłkarzy Lecha. Piłka w rękach Kudły.

Z dystansu uderzał Rzonca, Putnocky pewnie złapał piłkę.

Miejscowi fani nie dość, że nie dopingują swoich graczy to teraz ich wyśmiewają. Przykre, bo jeszcze kilka miesięcy temu nosili ich na rękach.

Makuszewski technicznie uderzył sprzed pola karnego, Kudła poprawia swoje statystyki.

Amaral sam na sam z Kudłą, ale w końcu górą bramkarz! Golkiper obronił pierwszy strzał w niedzielnym spotkaniu.

Groźny strzał Pawłowskiego, ale po raz kolejny niecelny.

Groźny strzał Pawłowskiego, ale po raz kolejny niecelny.

W Sosnowcu trwają poszukiwania białego ręcznika. Kilka kilometrów od stadionu jest pewien szwedzki market. Tam są ręczniki, ale chyba tylko niebieskie.

Wiadomość z ostatniej chwili. Lech oddał cztery celne uderzenia. Wynik? 0:4.

Zagłębie otrzymało trzy ciosy, ale jeszcze walczy. Lech spokojny, czeka na kolejne okazje.

Pawłowski minął rywali, uderzył, ale niecelnie.

Lech Poznań wrzucił... luz, dla Zagłębia może to oznaczać kolejne kłopoty,

Lech utrzymuje się przy piłce, nie chce dać Zagłębiu szans na złapanie kontaktu.

Gramy po przerwie.

Błąd Janickiego, piłkę przejął Wrzesiński, minął bramkarza, ale z ostrego kąta trafił w słupek!

Vokić dogrywał z rzutu wolnego, ale bez wiary i bez odpowiedniej mocy.

Sędzia doliczył 5 minut.

Po słabym początku Lech ma mecz pod kontrolą. Zagłębie będzie miało problemy, aby się podnieść.

Lepiej w końcówce 1. połowy prezentuje się Lech. Zagłębie musi sporo natrudzić się, aby zatrzymywać akcje przeciwnika.

Lech rozegrał kilka podań, pod bramką Zagłębia w końcu było groźnie. Gospodarze wyszli cało z opresji.

Piłka wycofana przed pole karne do Babiarza, ten mocno uderzył. Pół metra ponad bramką.

Lech stara się oddalać grę od własnej bramki. Inne plany ma Zagłębie, które cały czas pressingiem atakuje rywala.

Zagłębie straciło gola, ale nie podłamało się i dąży do wyrównania. Przed momentem do dogrania w pole karne żaden z graczy z Sosnowca nie zdążył.

Lech trochę opanował ofensywne zapędy gospodarzy. Zagłębie jednak cały czas wygląda lepiej od rywala.

Lech po raz pierwszy pod bramką Zagłębia. Rzut rożny, ale piłkę pewnie złapał Kudła.

Wrzesiński do siatki, ale po gwizdku. Sędzia przerwał grę. Powód? Spalony.

Babiarz wpadł z piłką w pole karne, zagrał do Wrzesińskiego, ale ten uderzył niecelnie.

Mraz na spalonym, obrońca powinien zostawić piłkę koledze.

Burić na noszach zniesiony z boiska. To kolejny uraz głowy tego zawodnika. Kilka tygodni temu głową uderzył w słupek.

Matus Putnocky smacznie spał na ławce, ale został obudzony i zaczyna się ubierać w strój bramkarski.

Burić ma poważnie rozbitą głowę, bramkarz mocno krwawi.

Leży na murawie Burić, potrzebna będzie zmiana.

Wrzesiński sam na sam z Buriciem, ale górą bramkarz. Po chwili golkiper dbił przed siebie strzał Heinlotha i musiał wybijać piłkę przed Pawłowskim.

I już rzut rożny dla Zagłębia po dobrej akcji Wrzesińskiego.

Lech musi gonić górę tabeli, drużyna z Poznania w lidze jest dopiero na 8. pozycji. W fatalnej sytuacji jest Zagłębie. Beniaminek zamyka tabelę.

Mecz poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).