Doliczone trzy minuty do regulaminowego czasu.

Krzysztof Piątek dopadł do futbolówki po wrzutce Domenico Criscito z rzutu wolnego. Reprezentant Polski główkował wyraźnie obok bramki. Chyba można powoli pakować komplet punktów do autokaru beniaminka.

Jeszcze raz Luigi Sepe, który zaczął bronić jak w transie. Były bramkarz Sampdorii przypilnował krótkiego słupka i poradził sobie z uderzeniem Andrei Favilliego.

Luigi Sepe interweniował po strzale Daniela Bessy zza pola karnego. Bramkarz Parmy wyrósł na jednego z najważniejszych zawodników tego spotkania, a wcale się na to nie zanosiło.

Kilkanaście minut do końca spotkania. Rozdrażnieni są kibice w Genui. Miejscowa drużyna rozpoczęła mecz dobrze, po czym dała się wypunktować przeciwnikowi osłabionemu, nie należącego obecnie do mocarzy ligi.

Cristian Kouame zatrzymany w polu karnym i Genoa CFC wywalczyła korner. Po krótkim rozegraniu stałego fragmentu i dośrodkowaniu interweniował Leo Stulac.

Bardzo rozczarowuje w tym meczu Cristian Kouame. Albo gra źle, albo znika z radarów. Luigi Sepe zatrzymał piłkę właśnie po wstrzeleniu Iworyjczyka z lewego skrzydła.

Stara się atakować Genoa CFC i poprawić wynik, ale bezskutecznie. Krzysztof Piątek i spółka nie naprawiają błędów swoich obrońców. Prezes gospodarzy musi najwidoczniej poszukać w Polsce defensora.

Cały czas dużo jest strzałów w tym meczu. Daniel Bessa huknął zza pola karnego mocno, ale prosto w Luigiego Sepe.

Domenico Criscito nie wykorzystał stałego fragmentu wywalczonego przez Krzysztofa Piątka. Strzał doświadczonego zawodnika wyraźnie ponad bramką Luigiego Sepe.

Przewinienie na Krzysztofie Piątku blisko linii pola karnego. Szansa na zdobycie bramki z rzutu wolnego.

Ucieka czas gospodarzom, a nie można powiedzieć, że dominują po przerwie. Przed momentem Domenico Cristito strzelił zza pola karnego prosto w nogę Bruno Alvesa.

Ionut Andrei Radu interweniował w ostatnim momencie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uniemożliwił byłemu triumfatorowi Pucharu UEFA zdobyć czwartego gola. Gra w obronie gospodarzy zawołała o pomstę do nieba.

Luigi Sepe przytulił piłkę do piersi po uderzeniu zza pola karnego. Podłączony do prądu bramkarz Parma Calcio nie daje plamy.

Pierwsza szansa na gola kontaktowego po przerwie. Luigi Sepe popełnił w pierwszej części jeden komiczny błąd, ale w pozostałych sytuacjach broni bez zarzutu.

Trudno będzie o równie ekscytującą drugą połowę. Pewnie Parma Calcio przygotowała trochę ostrożniejszy plan na grę po przerwie.

Piłka ponownie w grze.

Genoa ma kłopot, ale jeszcze 45 minut meczu przed sobą.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Doliczone trzy minuty.

Krzysztof Piątek spojrzał w kierunku sędziego po pojedynku z Bruno Alvesem. Nie ma rzutu karnego sprokurowanego przez Portugalczyka i Polak musi szukać innego sposobu na zdobycie gola.

Krzysztof Piątek kontra Luigi Sepe. Skutecznie interweniował bramkarz Parmy i nie pozwolił reprezentantowi Polski zdobyć drugiego gola w tym meczu.

Pięć minut do końca regulaminowego czasu w pierwszej połowie. Genoa CFC w posiadaniu piłki i próbuje poprawić wynik przed zejściem do szatni.

Anulowana z powodu spalonego bramka Domenico Criscito.

Domenico Criscito pozostał w polu karnym Parmy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i główkował z bliska do siatki. W momencie podania defensor był jednak na spalonym, przez co sędzia nie pozwolił publiczności długo cieszyć się z gola kontaktowego.

Chwieją się na nogach gospodarze. Trudno będzie im odrobić stratę do beniaminka. Przed momentem była szansa na zdobycie gola kontaktowego z rzutu rożnego, ale Sandro został zablokowany w momencie uderzenia.

Krzysztof Piątek główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w słupek! Nie ma gola, a zdecydowały o tym centymetry, kiedy futbolówka zatańczyła jeszcze na linii bramkowej.

Kolejny pojedynek Darko Lazovicia z Luigim Sepe. Tym razem górą bramkarz Parma Calcio. Dobra interwencja doświadczonego golkipera i tylko korner dla Genoa CFC.

Zablokowane podanie w kierunku Krzysztofa Piątka. Po rzucie rożnym kuriozalnie interweniował Luigi Sepe i ma mnóstwo szczęścia, że nie wpakował sobie piłki do własnej bramki po wstrzeleniu Darko Lazovicia.

Od mocnego uderzenia rozpoczęły mecz obie jedenastki. Nie potrzebowały dużo czasu na pobudkę w porze drugiego śniadania, a dla niektórych nawet pierwszego.

Gra wznowiona i rozpętała się walka w centrum boiska. Akcja Parmy została przerwana na prawym skrzydle, ale będzie mieć jeszcze szansę na wyrównanie po rzucie rożnym.

Przyjezdni w tym meczu osłabieni, a na dodatek kolejny ich zawodnik potrzebuje wsparcia medycznego. Będzie prawdopodobnie kontynuować grę z mało gustownym opatrunkiem na głowie.

Szansa dla beniaminka na zdobycie gola z rzutu rożnego. Długo zastanawiali się przyjezdni jak rozegrać stały fragment. Wreszcie piłka trafiła do Antonio Di Gaudio, którego uderzenie pozostawiało dużo do życzenia.

Gra jak z nut Krzysztof Piątek. Ledwo wyszedł na boisko i już zdobył gola. Z zaliczką będzie łatwiej grać gospodarzom.

Od początku rusza do przodu drużyna z Genui. Akcje oskrzydlające Darko Lazovicia i Pedro Pereiry. Gospodarze mieli korner, ale nie udało się wykonać dobrego dośrodkowania Domenico Criscito.

Wybrańcy trenera beniaminka.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Daniele Chiffi

Krzysztof Piątek w podstawowym składzie. Z przodu towarzyszyć mu będzie Christian Kouame, nie zagra natomiast od początku Goran Pandev.

Jest 7 października, a Krzysztof Piątek ma na koncie osiem goli w Serie A, a także cztery w Pucharze Włoch. Popisami strzeleckimi kadrowicza Jerzego Brzęczka ekscytują się już nie tylko kibice w Polsce i w Italii.

Parma Calcio 1913 spisuje się nieźle. Były triumfator Pucharu UEFA nie bierze przykładu z pozostałych beniaminków, punktuje w elicie i jest ponad strefą spadkową. Tydzień temu Parma zwyciężyła 1:0 z Empoli.

Genoa CFC chce spędzić przerwę reprezentacyjną w górnej połowie tabeli, ponad lokalnym wrogiem Sampdorią. Dzięki oszałamiającej formie strzeleckiej Krzysztofa Piątka ekipa ze Stadio Luigi Ferraris punktuje regularnie.