Ostatnia szansa dla Empoli na wyrównanie. Mocno pokrzykiwał Wojciech Szczęsny i ostatecznie wziął sprawy w swoje dłonie. Dobre piąstkowanie reprezentanta Polski po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Doliczone cztery minuty do regulaminowego czasu.

Ostatnie minuty spotkania. Juventus stara się utrzymać piłkę daleko od własnego pola karnego. Wojciech Szczęsny blisko zachowania czystego konta.

Francesco Caputo nie udało się oddać uderzenia w lustro bramki Wojciecha Szczęsnego po płaskim dośrodkowaniu Giovanniego Di Lorenzo. Jeszcze korner i ponownie poradzili sobie Bianconeri.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Nowa rola Lewandowskiego w kadrze. "Byłem zachwycony tym co pokazał!"

Moise Kean przegrał pojedynek z Bartłomiejem Drągowskim. Świetna reakcja golkipera, dzięki któremu Empoli ma jeszcze nadzieję na zapunktowanie w Turynie.

Emre Can za wcześnie stanął w polu karnym Juventusu w momencie wznowienia gry przez Wojciecha Szczęsnego.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piątek przedstawicielem nowego pokolenia? "Nie ma kompleksów ale zna swoje miejsce w szeregu"

Po trafieniu swojego błyskotliwego dublera Juventus nie dopuszcza do zagrożenia w polu karnym Wojciecha Szczęsnego.

Coraz mniej czasu na rozstrzygnięcie spotkania mają oba zespoły. Pierwsza połowa ze wskazaniem na Empoli, druga na Juventus, ale jedni i drudzy są równie nieskuteczni.

Empoli ponownie wymieniło podania w środkowej strefie boiska. Zabrał piłkę przeciwnikom Miralem Pjanić, a zainicjowana przez niego akcja zakończyła się niecelnym uderzeniem Joao Cancelo.

Mocne, ale niecelne uderzenie Federico Bernardeschiego po zgraniu Mario Mandzukicia. Reprezentantowi Włoch nie udało się trafić w bramkę Bartłomieja Drągowskiego zza pola karnego.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Polakom znudził się Lewandowski? "Piątek jest nowy i świeży. Tego właśnie pragną kibice"

Podkręca tempo Juventus. Suną jego ataki z wykorzystaniem bocznych obrońców. Brakuje jednak kogoś, kto sfinalizuje ich dośrodkowania.

Pojedynek Rade Krunicia z Joao Cancelo. Przerwał to wszystko sędzia, ponieważ nadbiegł w ten sam rejon tabeli Francesco Caputo i zaatakował nieprzepisowo zawodnika Juventusu.

Już aktywniejsi i groźniejsi są gospodarze. Empoli przesuwa się w jedenastu po własnej połowie.

Łapią się za głowy kibice. Federico Bernardeschi zderzył się niebezpiecznie z przeciwnikiem po strzale. Centrował do reprezentanta Włoch Alex Sandro.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Mocna opinia o Lewandowskim. "Jest bardzo sfrustrowany. To nie pomaga w tworzeniu drużyny"

Próbują ruszyć do przodu zawodnicy z Turynu. Akcja oskrzydlająca faworyta została zatrzymana przez zawodników w granatowych strojach.

Druga połowa.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Empoli, a konkretnie Giovanni Di Lorenzo wywalczył korner. Krótkie rozegranie stałego fragmentu nie było zaskakujące dla podopiecznych Massimiliano Allegriego.

Juventus nie potrafi złapać rytmu. Nie zanosi się, że zrobi to przed przerwą. Empoli remisuje, a śmiało mogło nawet wyjść na prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Sporo wolnych miejsc na PGE Narodowym. Ceny biletów na mecze kadry zbyt wysokie?

Marko Pajacowi nie udało się wymanewrować Joao Cancelo. Portugalczyk był czujny i nie dopuścił do dośrodkowania.

Rade Krunić strzelił po raz trzeci w tym spotkaniu. Uderzenie pomocnika Empoli z dystansu nieznacznie obok bramki coraz bardziej poddenerwowanego Wojciecha Szczęsnego.

Bartłomiej Drągowski! Pierwsza tak poważna interwencja bramkarza młodzieżowej reprezentacji Polski po uderzeniu Mario Mandzukicia. Jest skoncentrowany, choć wcześniej Juventus prawie nie atakował.

Prosta pomyłka techniczna Marko Pajaca w bocznym sektorze boiska. Po niej grę wznowił wrzutem z autu Joao Cancelo i skierował piłkę do Rodrigo Bentancura.

Zabawa beniaminka na połowie mistrza Włoch. Koronkowe ataki i dopiero interwencja Giorgio Chielliego zatrzymała Azzurrich.

Kolejna akcja Empoli. Trudno zrozumieć, że to beniaminek dyktuje warunki na stadionie w Turynie. Rade Krunić wbiegł między kilku obrońców Juventusu i oddał uderzenie nieznacznie obok bramki Wojciecha Szczęsnego.

Rade Krunić ułożył sobie piłkę na prawej stopie i postraszył Wojciecha Szczęsnego uderzeniem z dystansu. Na szczęście dla reprezentanta Polski spudłował.

Daniele Rugani naprawił błąd Joao Cancelo w polu karnym Juventusu. Wojciech Szczęsny traci cierpliwość do Portugalczyka, który po raz drugi wzniecił pożar w szesnastce mistrza Włoch.

Empoli jest równorzędnym przeciwnikiem dla Juventusu. Piłka w ostatnich minutach równie często w pobliżu Wojciecha Szczęsnego jak w okolicy Bartłomieja Drągowskiego.

Wojciech Szczęsny nie wyszedł na przedpole w momencie dośrodkowania z rzutu wolnego, co było słuszną decyzją reprezentanta Polski.

Bardzo groźnie w polu karnym Juventusu. Podanie do Diego Fariasa i powinien on natychmiast mierzyć w kierunku bramki Wojciecha Szczęsnego. Napastnik Empoli jeszcze spróbował poprawić swoją sytuację i nadział się na rozpaczliwą interwencję Daniele Ruganiego.

Akcja Joao Cancelo. Portugalczyk zgubił zdezorientowanego skrzydłowego, ale nadbiegł jeszcze Cristian Dell'Orco i zdołał wybić futbolówkę na korner dla Juventusu.

Witają się z piłką Bianconeri. Sunie ona po murawie od prawej do lewej strony, co specjalnie pasjonujące dla publiczności nie jest.

Zmiana spowodowana urazem: zamiast Paulo Dybali zagra od początku Rodrigo Bentancur.

Rozgrzewka Wojciecha Szczęsnego.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Awantura o rolę Piotra Zielińskiego w reprezentacji. "Może jest zbyt grzeczny, by być liderem naszej pomocy?"

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Bartłomiej Drągowski stanie między słupkami przyjezdnych.

Wojciech Szczęsny od początku w bramce Juventusu.

Sędzia: Federico La Penna

Empoli FC to najgorsza drużyna ligi pod kątem wyników na wyjazdach. W 13 meczach była w stanie zdobyć zaledwie cztery z możliwych 39 punktów, żadnego z nich nie wygrała. W poprzedniej kolejce Azzurri zwyciężyli na własnym stadionie 2:1 z Frosinone Calcio.

Juventus jest niezagrożonym liderem ligi włoskiej. Drużyna z Turynu ma 15 punktów przewagi nad drugim w tabeli Napoli. Empoli znajduje się tuż nad strefą spadkową i ma punkt więcej od goniącej Bologna FC.

Przed przerwą reprezentacyjną Juventus przegrał pierwszy mecz w lidze. Drużyna Massimiliano Allegriego została pokonana 0:2 przez Genoa CFC. W dwóch spotkaniach z zespołem z Ligurii zdobyła punkt z sześciu możliwych.