Nawet Plach w polu kantym Wisły. Na nic się to jednak zdało.

Niecałe trzy minuty do końca meczu. Piast nadal bez pomysłu na wyrównanie.

Milewski wpadł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki, ale akcji nie zamknął Felix.

Doliczone 5 minut.

Milewski wykorzystał nieporadność obrońców Wisły, ale nie zdołał dokręcić piłki do bramki.

Nie mają argumentów przyjezdni. Tylko jakiś niesamowity zryw może uratować ich przed porażką. Na taki się jednak nie zapowiada.

Wiele wskazuje na to, że Wisła w końcu sięgnie po zwycięstwo. Gra Piasta nie pozwala wierzyć, że mistrzowie Polski będą w stanie coś jeszcze zdziałać.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Tuszyński miękko dograł do Felixa, ale jego główka nie mogła zaskoczyć golkipera Wisły.

Poszedł na przebój Felix, ale został zatrzymany w okolicach pola karnego.

Kolejna bardzo słaba wrzutka Hateley'a ze stojącej piłki. Anglik powinien kolejne stałe fragmenty oddać komuś innemu.

Merebaszwili sfaulował Milewskiego. Okazja do dośrodkowania dla gości.

Słabo wygląda Piast w drugiej połowie. Końcówka pierwszej mogła mistrzów Polski napawać optymizmem, ale po przerwie na boisko wyszedł inny zespół.

Celnie, aczkolwiek w środek bramki uderzył Badia.

Uryga sfaulował Parzyszka tuż przed polem karnym. Wyborna okazja dla Piasta.

Bardzo źle zagrał Daehne, który wyszedł z bramki i zagrał wprost w Parzyszka. Napastnik Piasta próbował lobować golkipera, ale... tylko w niego trafił.

Sokołowski doszedł do strzału głową po wrzutce Badii z rzutu wolnego. Była to jednak niezwykle ciężka sytuacja i ta próba nie mogła sprawić Wiśle problemów.

Obie drużyny szukają drugiego trafienia, ale robią to niezwykle chaotycznie.

ZOBACZ WIDEO: Sergiu Hanca kupił dom biednej rodzinie. Zobacz jak mieszkają

Ależ szansa Piasta! Felix kapitalnie znalazł długim podaniem Badię, ten przyjął sobie piłkę i płasko uderzył. Pomylił się nieznacznie.

Głębokie dośrodkowanie Furmana z rzutu wolnego wypiąstkował Plach.

Z kilku metrów główkował Uryga. Ponownie górą Plach.

Potężnie uderzył Merebaszwili, ale kapitalny refleks pokazał Plach.

Gramy dalej!

Jak to nie wpadło?! Parzyszek oddał niesygnalizowany strzał z jedenastu metrów, ale instynktownie interweniował Uryga i uratował Wisłę.

Wszystkie akcje mistrzów Polski przechodzą przez Gerarda Badię i jego lewą stronę. Grający na drugim skrzydle Sebastian Milewski jest konsekwentnie pomijany przez kolegów.

Szybka odpowiedź Wisły. Furman kapitalnie dorzucił piłkę z rzutu rożnego, ale Michalski przestrzelił z kilku metrów.

Z narożnika dośrodkował Hateley, celnie główkował Parzyszek, ale i pewnie interweniował Daehne.

Bardzo dobra wrzutka Badii w stronę Milewskiego, ale młodzieżowca Piasta w ostatniej chwili uprzedził Tomasik.

To powinno być 2:1 dla Piasta! Milewski głową chciał zgrać piłkę do kolegi, ale zagrał w nogę Tomasika. Ten jednak jakby zaskoczony takim obrotem spraw oddał ją na dwudziesty metr do Felixa. Hiszpan płasko przymierzył i pomylił się naprawdę miminalnie.

Mocno z dystansu przymierzył Merebaszwili. Wprost w ręce Placha.

Sokołowski przedzierał się w polu karnym, lecz w ostatniej chwili piłkę sprzątnął mu Uryga.

Teraz to Piast dłużej utrzymuje się przy piłce, ale wszystko dzieje się daleko od bramki Wisły.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wykop bramkarza i... katastrofa! Co on narobił? (wideo)

Felix niecelnie uderzył sprzed pola karnego.

Kirkeskov łatwo zatrzymał Szwocha i od razu posłał długą piłkę na Parzyszka. Ten nie doszedł do podania.

Badia dośrodkował z lewej strony totalnie do nikogo.

Spore problemy z wydostaniem się z własnej połowy ma Piast. Bardzo agresywnie piłkarzy Waldemara Fornalika atakują Nafciarze.

Bardzo ładna główka Urygi, ale świetnie na linii interweniował Plach.

Nie jest to mecz Patryka Sokołowskiego. Pomocnik łatwo traci piłki, a do tego jest mocno "umoczony" w stratę gola przez Piasta.

Wisła ambitnie przeszkadza Piastowi i nie pozwala mu na rozwinięcie skrzydeł.

Kirkeskov ponownie sfaulował Szwocha. Kolejna okazja do dośrodkowania.

W dalszym ciągu oglądamy więcej walki i niedokładności, aniżeli gry w piłkę.

Sporo niedokładności w ostatnich minutach na boisku. Żadna z drużyn nie potrafi dłużej utrzymać się przy piłce.

Badia uderzył sprzed pola karnego, ale piłka ugrzęzła w nogach obrońców.

Fatalne uderzenie Furmana. Od bramki Plach.

Korun powalił Merebaszwiliego przed polem karnym. Tym razem Furman powinien spróbować uderzyć, bowiem do bramki jest około 25 metrów.

Wisła próbuje uspokoić tempo meczu i rozgrywa piłkę między obrońcami.

Nieźle wyglądała wrzutka Furmana, ale z jego dograniem poradził sobie Kirkeskov.

Szwoch ruszył na bramkę Piasta i dał się sfaulować Kirkeskovovi. Okazja do niezłego dośrodkowania dla Furmana.

Badia próbował uruchomić na prawym skrzydle Milewskiego, lecz zagrał zbyt lekko.

Badia dośrodkował z lewego skrzydła, ale piłkę głową przed pole karne wybił Uryga. Dopadł do niej jeszcze Hateley i długo się nie namyślając huknął z dystansu. Przestrzelił.

Spotkanie poprowadzi Paweł Gil (Lublin).

W pierwszym sobotnim spotkaniu PKO Ekstraklasy doszło w Gdańsku do niemałej niespodzianki.

PKO Ekstraklasa. Lechia - Raków. Kompromitacja gdańszczan. Raków wykorzystał słabość rywala

Dla obu drużyn wynik sobotniego meczu ma spore znaczenie. Mistrzowie Polski w razie zwycięstwa zrównają się punktami z czwartym Śląskiem Wrocław, a do liderującej Legii Warszawa będą tracić zaledwie cztery "oczka". Wisła natomiast nie chce stracić kontaktu z czołową ósemką, do której obecnie ma dystans dwóch punktów. Jeśli więc płocczanie pokonają Piasta, to przezimują na ósmej lokacie kosztem Jagiellonii Białystok.

Z kolei Nafciarze na komplet punktów czekają od 27. października, kiedy to pokonali 3:1 Jagiellonię Białystok i byli liderem PKO Ekstraklasy. Od tamtego czasu w sześciu meczach ponieśli cztery porażki i zanotowali dwa remisy. Wisła odpadła też z Pucharu Polski ze Stomilem Olsztyn.

Gliwiczanie do tego spotkania podchodzą po przełamaniu kiepskiej serii. W poprzedniej kolejce Piast wygrał 2:1 z ŁKS-em Łódź, ale wcześniej zanotował trzy porażki z rzędu i to do zera (0:3, 0:3 i 0:1).

W swoim ostatnim meczu w tym roku, mistrz Polski Piast Gliwice, zagra na wyjeździe z Wisłą Płock.