Ostatnie szarże to już próby gospodarzy.

Doliczone trzy minuty.

Jack Grealish schował twarz w dłoniach. Wyobrażał sobie już, że pokonuje Łukasza Fabiańskiego i biegnie fetować gola wraz z kibicami, tymczasem po wrzutce z głębi pola nie trafił w piłkę i oddał niezdarne uderzenie.

West Ham United szuka zwycięskiego gola w dziesięciu. Można przyznać gościom plus za ambicję, ale czy zostaną nagrodzeni prowadzeniem, coraz bardziej wątpliwe.

West Ham United po stracie zawodnika nie stoi kurczowo we własnym polu karnym. Można powiedzieć, że obraz spotkania nie zmienił się zasadniczo po czerwonej kartce.

John Terry podpowiada gospodarzom.

Akcja na lewej stronie boiska. Poderwał się tam Pablo Zabaleta, który chyba postanowił pokazać, że potrafi atakować równie niebezpiecznie jak Felipe Anderson. Argentyńczyk nie ograł jednek przeciwnika i stracił piłkę.

Aston Villa czuje się zobowiązana do ataku na osłabionego przeciwnika. Tego też oczekuje od niej publiczność. Do ostatniego gwizdka pozostało jeszcze kilkanaście minut. Na trybunach podnosi się wrzawa.

Menedżer West Hamu United uzupełnia lukę w obronie po zejściu Arthura Masuaku kosztem dynamicznego, ale mało zaangażowanego w destrukcję Felipe Andersona.

Będzie też zmiana w drużynie z Birmingham. Jej menedżer odpowie na ruch konkurenta.

John McGinn w jednym ze starć z przeciwnikiem.

Piłkarze podejmują coraz większe ryzyko w tym spotkaniu. Nie interesuje ich podzielenie się punktami. Kwadrans po przerwie był bardziej ofensywny niż pierwsza połowa.

Łukasz Fabiański. Nie można go zaskoczyć takim uderzeniem jak przed momentem Wesleya Moraesa. Napastnik Aston Villi dostał dobre podanie z głębi pola, ale pod naporem defensora nie przymierzył idealnie.

Declan Rice strzelił ile miał energii w prawej stopie, ale przyjął to uderzenie na ciało Jack Grealish.

Po faulu zawodnika atakującego Aston Villi na Arthurze Masuaku bramkarz z Londynu wznowił grę dalekim wykopem. Akcja gości nie potrwała długo, ponieważ Andrij Jarmolenko był na spalonym.

Dwa uderzenia zawodników Aston Villi. Po próbie Jacka Grealisha z ostrego kąta sparował piłkę Łukasz Fabiański, natomiast po dobitce Jacka McGinna wyłącznie odprowadził sunącą po murawie futbolówkę poza boisko. Łapią się za głowy gracze z Birmingham.

Dużo wskazuje na to, że West Ham United spróbuje zagrać odważniej po przerwie i sprowadzić obraz meczu do takiego, który oddaje sytuację w tabeli.

Mark Noble poderwał się do ataku na połowie przeciwnika. Przeciwnicy nie obmyślili innego sposobu na zatrzymanie pomocnika West Hamu niż sprowadzenie go do parteru.

Rozpoczęła się druga połowa.

Najpiękniejsze trafienia West Hamu. Londyńczycy chcą coś dorzucić do kolekcji w poniedziałek.

John McGinn dostał podanie zwrotne ze skrzydła i oddał strzał po ziemi na bramkę West Hamu United. Gdyby nie interwencja Łukasza Fabiańskiego, gospodarze objęliby prowadzenie w czasie doliczonym do pierwszej części. Brawa dla Polaka.

Doliczone dwie minuty.

Aston Villa przeważa pod względem posiadania piłki. Niebezpieczna akcja skonstruowana przez gospodarzy i Wesley Moraes główkował w Łukasza Fabiańskiego. Na dodatek był na spalonym.

Ostatnie szanse na zmianę rezultatu w pierwszej połowie. Na razie bramkarze są nie do pokonania, a bardziej zapracowany jest Łukasz Fabiański.

Łukasz Fabiański interweniował brawurowo i skutecznie. Świetne wyjście na przedpole i wypiąstkowanie piłki sprzed nosa zbierającego się do strzału Anwara El Ghaziego.

Anwar El Ghazi skoczył do gardła kompanowi z zespołu Tyrone'owi Mingsowi. Powinien uważać. Za takie walki kogutów w obrębie jednego zespołu też może być czerwona kartka.

Powstało zamieszanie na boisku przed rzutem rożnym West Hamu United. Mike Dean dał do zrozumienia zawodnikom, że zamienił się w słuch, ale najwyraźniej nie dostał na słuchawkę żadnego ciekawego komunikatu.

John McGinn sprawdził czujność Łukasza Fabiańskiego uderzeniem z dystansu. Reprezentant Polski jest skoncentrowany na swoim posterunku.

Frederic Guilbert pozbierał się i gra po ostrym faulu Arthura Masuaku. Przed momentem wykonał bardzo nieudane dośrodkowanie prosto na głowę defensora West Hamu United.

Arthur Masuaku dopadł do piłki przed polem karnym przeciwnika i nie zastanawiał się ani sekundy, co z nią zrobić. Mocne uderzenie defensora West Hamu United wyraźnie ponad bramką Aston Villi.

Zdenerwowali się kibice w Birmingham po przewinieniu Arthura Masuaku. Przyjezdni postanowili ostrzej powalczyć o piłkę w środkowej strefie boiska.

Sebastian Haller odpowiedział niecelnym strzałem na wcześniejszą całą serię akcji Wesleya Moraesa. Tom Heaton dostał ostrzeżenie od napastnika z Londynu.

Wesley Moraes jest niebezpieczny dla West Hamu United i organizuje egzaminy obrońcom. Przed momentem przepychał się i szukał możliwości oddania uderzenia. Z problemami interweniowali goście.

West Ham United stara się obniżyć temperaturę w polu karnym Łukasza Fabiańskiego. Manuel Lanzini wybrał się z piłką na połowę gospodarzy i został tam nieprzepisowo powstrzymany przez Johna McGinna.

West Ham United tego lata przegrywa głównie z Manchesterem City.

Jack Grealish pojawił się na prawej stronie boiska. Po jego dośrodkowaniu było niebezpiecznie. Łukasz Fabiański i jego kompan z pola utrudnili do maksimum oddanie strzału Wesleyowi Moraesowi.

Piłka częściej na połowie zespołu z Londynu. Po jednym z rozegrań Aston Villi futbolówka wylądowała w bramce Łukasza Fabiańskiego, ale nie było mowy o uznaniu gola. Ewidentny spalony.

Łukasz Fabiański musiał być czujny, kiedy Anwar El Ghazi zabrał się za wykonanie rzutu wolnego. Mocne wstrzelenie w kierunku bramki West Hamu United, ale zbyt mało zaskakujące, żeby piłka ominęła reprezentanta Polski. Pewna interwencja.

Po serii premierowych prób Aston Villi zorganizowali się do pierwszego ataku piłkarze z Londynu. Bez pośpiechu, w zasadzie przywitali się z futbolówką, po czym strzelił Andrij Jarmolenko w nogi defensora.

Łukasz Fabiański opanowywał piłkę we własnym polu karnym po podaniu od Felipe Andersona. Nie było to w stu procentach bezpieczne, ale reprezentantowi Polski udało się obić futbolówkę o nadbiegającego Wesleya.

Gospodarze w klasycznych fioletowo-błękitnych koszulkach, a także białych spodenkach i getrach, natomiast West Ham United w ciemnych strojach.

Piłkarze już na murawie.

Zestawienie gospodarzy.

Bez zmian w jedenastce West Hamu. Zagra Łukasz Fabiański.

Aston Villa przegrała poprzedni mecz z Crystal Palace.

Sędzia: Mike Dean

West Ham United powraca na stadion Aston Villi po blisko czterech latach nieobecności. Do poprzedniej konfrontacji drużyn w tym miejscu doszło 26 grudnia 2015 roku. Padł remis 1:1.

West Hamowi United wiedzie się lepiej od przeciwnika. Co prawda sezon rozpoczął się od srogiego lania 0:5 w meczu z Manchesterem City, ale później drużyna z Londynu była już niepokonana, a dwa poprzednie spotkania wygrała 3:1 z Watfordem oraz 2:0 z Norwich.

Aston Villa ma problem z punktowaniem na początku sezonu w Premier League. Po czterech występach, z trzema punktami, jest w strefie spadkowej. Na razie piłkarze z Birmingham pokonali tylko Everton 2:0 na własnym stadionie.