- Wizerunkowo sponsorujące FIFA koncerny rzeczywiście mają dużo do stracenia, ale Mundial jest tak potężną maszyną marketingową, że wszystkie te firmy desperacko chcą być z nim identyfikowane. To fantastyczna międzynarodowa platforma komunikacyjna - ekspert strategii komunikacyjnych Nigel Currie skomentował doniesienia, jakoby koncern z Atlanty był "rozczarowany" raportem międzynarodowej federacji piłkarskiej odnoszącym się do zarzutów korupcyjnych. Współpracę z FIFA zakończyły już linie lotnicze Emirates, umowy nie przedłuży też prawdopodobnie gigant elektroniczny Sony. Wszystko z powodu zarzutów o korupcję przy przyznaniu Mistrzostw Świata Katarowi, a także Rosji.