- W finale Pucharu Polski stawiam na Legię. Zasługują na to trofeum. O końcowym wyniku spotkania zdecydują indywidualności piłkarskie. Jedna akcja może rozstrzygnąć losy tego meczu - przewiduje Roman Kosecki, były piłkarz reprezentacji Polski.
Finał Pucharu Polski 2 maja, o godz. 16 na Stadionie Narodowym.