- Dla mnie to też niespodzianka, że w kraju, w którym obraca się takimi pieniędzmi, kupuje się 31-letniego zawodnika. Tym bardziej, że to nie jest piłkarz tak dynamiczny i tak agresywny w grze - komentuje podpisanie przez Jakuba Wawrzyniaka umowy z Amkarem Perm Grzegorz Mielcarski. Były reprezentant Polski i ekspert NC+ dodaje jednak, że transfer jest formą zagrania na nosie ludziom, którzy wyśmiewali Wawrzyniaka i nie wierzyli w niego. Co prawda polska liga 'nie zapłacze' za Wawrzyniakiem, bo nie płakała za lepszymi piłkarzami, ale Mielcarski przyznaje, że lewy obrońca w ostatnim czasie bardzo się rozwinął.