Piłkarze Legii Warszawa zdobyli tytuł mistrza Polski, ale czy mogą być do końca zadowoleni z ligowej dyspozycji na przestrzeni całego sezonu? W programie #dziejesienazywo wątpliwości miał dziennikarz WP SportoweFakty, Mateusz Skwierawski.
- Ewidentnie jest to sukces wyszarpany, wielki kamień z serca spadł zarówno trenerowi, jak i zawodnikom. Legia musiała bić się o mistrzostwo Polski do ostatniej kolejki. Wywalczyła ten sukces w niezbyt dobrym stylu. Rywalizacja łeb w łeb z Piastem Gliwice, to tak, jakby przyszło nam się ścigać dobrym Ferrari z Fiatem słabszej generacji. Stanisław Czerczesow jest jaki jest, denerwuje dziennikarzy swoją butą, ale wywalczył dublet - barwnie wyjaśniał Skwierawski.
Redaktor naczelny WP SportoweFakty Michał Kołodziejczyk zwracał uwagę na szeroki skład Wojskowych.
- Takich piłkarzy zazdrości Czerczesowowi cała liga. Gdyby zabrać tych zawodników do innych klubów, to mieliby miejsce w pierwszym składzie - stwierdził.
- Przykład Hamalainena, który został nawet określony mianem luksusowego rezerwowego. Jednak w decydującym momencie sezonu przyczynił się do zdobycia tytułu - dodał Skwierawski.