- Wiemy jak było w pierwszy meczu z Łotwą więc nie lekceważyliśmy rywala. Szybko udało się strzelić dwa gole, w drugiej połowie dołożyliśmy trzeciego gola i pewnie wygraliśmy 3:0 - mówi po meczu z Łotwą piłkarz reprezentacji Polski, Sebastian Szymański. - Po drugim golu był taki moment, że trochę rywalowi odpuściliśmy ale myślę, że przez całe spotkanie koncentracja była na sto procent i nikt nie myślał o zakończeniu spotkania. Dalej staraliśmy się grać swoje,. Mogło być tych goli więcej ale trzeba się cieszyć z kolejnych trzech punktów - dodaje Szymański.