- Wiadomo, że sytuacja klubów sportowych w większości nie jest bardzo dobra. Nie zależy to od tego czy mamy epidemię czy nie. Ta sytuacja jest przede wszystkim ogromnym zaskoczeniem, nikt nie był na to przygotowany. Myślę, że dużą rolę mogą odegrać władze państwowe, które wprowadzając odpowiednie przepisy mogą uratować wiele klubów, które są przecież przedsiębiorstwami - mówi Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN. - Dla klubów jest to ciężka sytuacja, bo mecze nie są rozgrywane a to właśnie na tak zwanych dniach meczowych opierany jest często budżet.