- To bardzo poważne podejście do tej tragedii, która ma miejsce na świecie. Każdy kraj to odczuwa. Piłkarze Śląska, czy Wisły zadecydowali, że są w stanie zrezygnować z części zarobków. Sportowcy nie mają wyjścia, muszą zrozumieć jak trudna jest sytuacja na świecie. Kluby nie mają wpływów od sponsorów i dnia meczowego, a wydatki są. Na początku zastanawiałem się, jak podejdą do tego piłkarze. Przykład zawsze wychodzi od tych wielkich - mówi Radosław Majdan, były bramkarz reprezentacji Polski w piłce nożnej, który był gościem specjalnego programu Wirtualnej Polski o koronawirusie.