Primera Division. Totalny chaos w Barcelonie. "Sytuacja w szatni jest fatalna. Nie ma lidera"

W tym artykule dowiesz się o:

Sytuacja w Barcelonie robi się coraz trudniejsza. Po zdobyciu tytułu mistrza Hiszpanii przez Real Madryt, Michał Pol zastanawia się nad przyszłością klubu z Katalonii. Ostatnie decyzje najważniejszych działaczy nie mogą napawać optymizmem kibiców. - Prezydent Realu mówi, że nie będzie szastał pieniędzmi przez pandemię, a co robi Barcelona? Cały czas spekuluje, jak sprowadzić Lautaro Martineza. A skąd wziąć dodatkowe 70 milionów? - pyta Pol i wylicza kolejne nietrafione pomysły władz. - Kiedy już na Camp Nou będą mogli wrócić kibice, to wyjmą białe chusteczki na znak protestu przeciwko działaniom Josepa Bartomeu, prezydenta klubu. Myślę, że nawet Messi dołączyłby się do niego - twierdzi Pol.

Komentarze (5)
avatar
Lech David
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polu nie idź tą drogą,kiedy chrzan trzeć to jedyne co można przewidywać... 
hgjfkf
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Pol niech lepiej nad swoją przyszłością się zastanowi . Dziennikarz na sile 
hgjfkf
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Polo niech lepiej się zastanowi nad sobą 
avatar
Andrzej Jaworski
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niech odłączy sie od Hiszpanii i będzie liderem w lidze Katalońskiej.