Argentyna płacze po śmierci Diego Maradony. Wzruszające obrazki z ulic Buenos Aires [GALERIA]
Igor Kubiak
W środę świat obiegła wiadomość o śmierci Diego Maradony. Legendarny piłkarz zmarł w wieku 60 lat w swoim domu na przedmieściach Buenos Aires. Przyczyną śmierci była ostra niewydolność serca, która spowodowała obrzęk płuc. Po tragicznej informacji Argentyńczycy masowo wyszli na ulice, gdzie opłakują swojego narodowego idola. Kibice pojawiają się pod jego domem, przy stadionie Boca Juniors, obok pałacu prezydenckiego czy w innych kluczowych punktach miasta.
Kibice na głównym placu Bueons Aires - przy Obelisku.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Komentarze (0)