Znamy kadrę na mistrzostwa świata w piłce ręcznej plażowej. Aż pięć zawodniczek z Superligi

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / PGNiG Summer Superliga Warszawa
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / PGNiG Summer Superliga Warszawa

Już tylko cztery dni zostały do pierwszego meczu podczas mistrzostw świata w piłce ręcznej plażowej kobiet i mężczyzn. Turniej odbędzie się w rosyjskim Kazaniu. Polki zagrają w grupie B.

Mistrzostwa świata w plażowej odmianie piłki ręcznej wzięły swój początek w 2004 roku. Pierwszym gospodarzem był Egipt. Tegoroczne zmagania, które odbędą się w rosyjskim Kazaniu, będą już ósmym tego typu turniejem. Start zaplanowano w dniach 23-30 lipca.

Biało-Czerwone, których trenerem od 2017 roku jest Marek Karpiński, wystąpią w nich po raz trzeci z rzędu. W obu poprzednich edycjach Polki zajmowały dziewiąte lokaty. Po bardzo udanym boju w mistrzostwach Europy (niespodziewanie zajęliśmy w nich drugie miejsce) apetyty wzrosły.

Powołania otrzymało 10 zawodniczek, z których aż 5 gra na co dzień na parkietach PGNiG Superligi Kobiet. Są to: Natalia Krupa (SPR Pogoń Szczecin), Magdalena Słota i Kinga Jakubowska (obie KPR Kobierzyce), Katarzyna Masłowska (KPR Ruch Chorzów) oraz Katarzyna Matyja (Piotrcovia Piotrków Tryb.). Kadrę uzupełniają: Weronika Łakomy, Błaszczyk Anna, Paulina SowaAlicja Ślęzak.

Jako ciekawostkę dodajmy, że stawkę reprezentantek Polski zamyka Iwona Niedźwiedź, która zakończyła karierę na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej, ale kontynuuje ją właśnie w odmianie plażowej. Dla tej doświadczonej piłkarki będzie to debiut.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE Kielce ponownie mistrzem Polski

Wśród rezerwowych znalazły się: Natalia Filończuk, Elżbieta Wesołowska (obie KPR Kobierzyce), Martyna Matysek oraz jedyna zawodniczka występująca poza naszymi granicami - Dagmara Żychniewicz.

Nasze panie wystąpią w grupie B, w której rywalkami będą: Francuzki, Urugwajki, oraz szczypiornistki Chińskiego Tajpej. Trofeum bronią Hiszpanki. Pierwszym przeciwnikiem będą Trójkolorowe. Zmagania zakończymy zaś występem z Urugwajem.

Komentarze (0)