PGNiG Summer Superliga gra w Warszawie!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  /
Materiały prasowe / /
zdjęcie autora artykułu

Po dwóch tygodniach przerwy wraca piłka ręczna plażowa w najlepszym wydaniu. Przedostatni turniej PGNiG Summer Superligi zagości 8-9 sierpnia na terenie Monta Beach Volley Club w Warszawie.

Informacja prasowa PGNiG

Do stolicy zawitają najlepsze drużyny plażowego szczypiorniaka, a emocji na pewno nie zabraknie.

Podobnie jak przed dwoma tygodniami w Starych Jabłonkach w zawodach wystąpi 9 drużyn męskich podzielonych na dwie grupy i 12 żeńskich ekip, które będą rywalizować w trzech 4-zespołowych grupach.

Trudno sobie wyobrazić większego faworyta zmagań kobiet niż GRU Juko Piotrków Trybunalski. Obrończynie mistrzowskiego tytuły wygrały wszystkie trzy dotychczasowe turnieje PGNiG Summer Superligi, nie przegrywając choćby jednego meczu. Tym razem zabraknie ich największych rywalek, wicemistrzyń Polski z Poznania, które zbierają już siły na finałową imprezę w Darłowie. Nie oznacza to, że piotrkowianki mają otwartą drogę do kolejnego zwycięstwa, bo na terenie Monta Beach Volley Club zobaczymy wszystkie pozostałe ekipy z czołówki. W tym gronie warto zwrócić uwagę m.in. na szczypiornistki KS Lakers Powidz i Sambora Tczew, czyli dwie rewelacje obecnych rozgrywek. Te pierwsze występowały w poprzednich sezonach jako Varsovia.

- Zmieniłyśmy nazwę, ale skład został ten sam - mówi liderka Lakers Agnieszka Lewandowska. - Przed zawodami w Warszawie nie czujemy jakiejś szczególnej mobilizacji, bo przed każdymi zmaganiami zależy nam, by wypaść jak najlepiej. Podobnie jak wcześniej naszym celem jest zagrać w wielkim finale i najlepiej go wygrać, choć zdajemy sobie sprawę, że jeśli już tam dojdziemy, to trzeba będzie pokonać m.in. GRU Juko, więc nie będzie łatwo.

Turniej mężczyzn jest również bardzo mocno obsadzony, nie zabraknie dominujących w polskim beach handballu od kilku lat teamów z Gdańska, Piotrkowa Trybunalskiego i Płocka. Od samego początku tegorocznej edycji PGNiG Summer Superligi tę „trójkę” próbuje gonić Damy Radę Inowrocław, choć najwięcej krwi najlepszym drużynom napsuli dotychczas szczypiorniści Delfina Grudziądz, którzy w Starych Jabłonkach doszli do wielkiego finału, ulegając dopiero SAS. W walce z najmocniejszymi ekipami sprawdzą się ponadto debiutujący w obecnym cyklu gospodarze - Monta Warszawa.

- Dla nas to będzie takie przetarcie, bo chcemy przede wszystkim sprawdzić naszych zawodników i oswoić ich z grą na najwyższym poziomie, dlatego że zespół jest budowany z myślą o przyszłym roku – mówi trener Monta Warszawa Hubert Wolski. - Zebraliśmy zawodników z rocznika 2002 - w tym trzech mających już za sobą grę w reprezentacji Polski – którzy występują na co dzień w Warszawiance i ROKiS-ie Radzymin; mamy też jednego chłopaka z Górnika Zabrze. Część miała już do czynienia z beach handballem, dla innych to zupełna nowość, ale jestem przekonany, że drzemie w nich spory potencjał.

Wstęp na teren Monta Beach Volley Club jest wolny, choć należy pamiętać o przestrzeganiu obostrzeń dotyczących epidemii koronawirusa w Polsce.

Sponsorem tytularnym PGNiG Summer Superligi jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA. Gospodarzem wydarzenia jest Monta Beach Volley Club. Imprezę wspierają Red Bull, Ziaja, Selenka, Hummel. Partnerami imprezy są: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, PGNiG Superliga, Sport Transfer, Art-line. Organizatorami wydarzenia są: Związek Piłki Ręcznej W Polsce, Fundacja Modern Sport. Zadanie dofinansowane jest ze środków z budżetu Województwa Mazowieckiego. [url=

]

Informacja] prasowa PGNiG

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)