Kilka dni temu informowaliśmy, że klub z Tarnowa ściągnie kolejnego japońskiego obrotowego. Chodziło o 34-letniego Kenyę Kasaharę, w ostatnim sezonie grającego na Islandii. To jeden z najbardziej doświadczonych reprezentantów Japonii, wziął udział m.in. w MŚ 2019 i igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Kasahara będzie współtworzyć duet obrotowych razem z młodszym rodakiem Shuichim Yoshidą, 34-latek związał się z tarnowianami na dwa sezony. W kadrze Unii jest jeszcze rozgrywający Keisuke Matsuura.
- Gdy jasne stało się, że po zakończeniu sezonu odejdzie od nas Mateusz Kaźmierczak, rozpoczęliśmy poszukiwania obrotowego, który wniesie sporo jakości w defensywie i stworzy z Yoshidą mocny duet na linii 6. metra. Nasz wybór padł na również pochodzącego z Japonii Kenya Kasaharę, z którym udało się porozumieć i to on wzmocni nasz zespół w kolejnych dwóch sezonach. Obserwowałem jego grę już podczas międzynarodowych turniejów, w których brał udział i jestem przekonany, że posiada umiejętności oraz cenne doświadczenie, których potrzebuje nasz zespół - argumentuje wybór prezes Krzysztof Mogielnicki.
Unia ogłosiła też przedłużenie kontraktu z wracającym po kontuzji Ajdinem Zahiroviciem i kolejnym środkowym Albertem Sankiem. Rok dłużej w Tarnowie zostanie też Przemysław Mrozowicz.
ZOBACZ:
Wielki powrót duńskiej gwiazdy
Oto laureaci Gladiatorów PGNiG Superligi
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans