!["Mówią, że brak nam umiejętności". PGNiG Superliga Kobiet zaskoczyła [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/NzAzNy5qYRsgGDhKGgpsDmNAbBBcU2JYNFh0WxpDdkI5S3hLGgIoVyAeIxBbGD0OMxstE1RfOQoiHiBXRR1hCTUVPBhSFHxVJx8vDUADKx4eFTwQUhggGy1VeEoESHcfdk19GAdDLUoeTndPDUZ-SXZUJAlSUzM)
Piotrkowianki zawalczą w piątek o punkty w PGNiG Superlidze Kobiet z aktualnym mistrzem Polski. I to jeszcze na wyjeździe. Łatwo o korzystny wynik nie będzie, ale ekipa z województwa łódzkiego nie pojechała na teren lubinianek wystraszona.
Wręcz przeciwnie. Piotrcovia Piotrków Trybunalski wie, że MKS Zagłębie Lubin jest do ugryzienia nawet na swoim boisku. Ostatni raz ta sztuka udała im się 2 lutego bieżącego roku.
- Przepracowaliśmy okres przygotowawczy bardzo dobrze. Dziewczyny mają w nogach wiele jednostek treningowych i bardzo pożyteczne sparingi z najsilniejszymi drużynami w naszej lidze. Jestem dobrej myśli i nie mogę już doczekać się tego pierwszego spotkania w Lubinie. Jedziemy do mistrzyń Polski i zdajemy sobie sprawę z trudności tego spotkania. Zrobimy jednak wszystko, aby przywieźć do Piotrkowa korzystny wynik -zapowiada trener Krzysztof Przybylski w rozmowie dla klubowych mediów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!
- Mamy naprawdę dobry zespół i jestem pełna optymizmu przed zbliżającym się sezonem i pierwszym meczem. Dziewczyny, które do nas doszły dają dużo jakości. W sparingach momentami grałyśmy naprawdę dobrze, teraz należy to przenieść na ligę - dodaje rozgrywająca piotrkowskiego klubu, Joanna Waga.
Spotkanie MKS Zagłębie Lubin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski odbędzie się w piątek (9 września) o godzinie 19:00.
Czytaj także:
---> Superliga wprowadza ujednolicony system stron internetowych. To kolejny krok w transformacji cyfrowej
---> Zmiany w przepisach gry w piłkę ręczną. Trzy z nich już wkrótce
Kto wygra mecz? 
