Trwa budowa kadry. MKS PR URBIS odsłonił kolejną kartę

Materiały prasowe / MKS PR Gniezno / Na zdjęciu: szczypiornistki MKS PR URBIS Gniezno
Materiały prasowe / MKS PR Gniezno / Na zdjęciu: szczypiornistki MKS PR URBIS Gniezno

Trwa ofensywa transferowa MKS-u PR URBIS Gniezno. Na dalszą grę w zespole z pierwszej stolicy Polski zdecydowała się Malwina Hartman.

Wychowanka MTS-u Kwidzyn to niewątpliwie ważne ogniwo MKS-u PR URBIS Gniezno. Do drużyny dołączyła przed trwającym sezonem i wygląda na to, że jest zadowolona z tej decyzji. Postanowiła bowiem przedłużyć kontrakt na sezon 2023/2024.

- Chcę nadal grać dla Gniezna, ponieważ mam tutaj ogromne szanse na rozwój i spełnianie marzeń. Czuję się tu świetnie i mogę śmiało powiedzieć, że mamy najlepszych kibiców w Polsce! Z dziewczynami i całym sztabem tworzymy naprawdę zgrany zespół, który ciężko pracuje, stawia sobie wysoko poprzeczkę i wie czego chce - podkreśliła Malwina Hartman, cytowana przez mks-gniezno.pl.

Oceniła też potencjał drużyny. - Jestem pewna, że naszą pracowitością i wielkim serduchem na boisku możemy zdziałać wiele. Razem z klubem mamy cele i marzenia, które wspólnymi siłami zamierzamy spełniać. Dziękuję za zaufanie, ogromnie się cieszę, że nadal mogę być "Pszczółką" - dodała.

Hartman dołączyła do Moniki Łęgowskiej, Martyny Matysek, Darii Koniecznej, Justyny Świerżewskiej, Magdaleny Nurskiej oraz Dominiki Hoffmann, które również postanowiły zostać w Gnieźnie.

- Zdajemy sobie sprawę, że sezon jeszcze trwa - ale jako klub staramy się planować posunięcia w dłuższej perspektywie. Decyzje o pozostaniu w Gnieźnie trzonu naszej drużyny to bardzo ważna deklaracje; pozwoli to jeszcze bardziej skupić się na realizacji naszego celu - czyli zadomowienia się w PGNiG Superlidze na dłużej - przekazał Arkadiusz Koronka, prezes MKS PR.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!

Czytaj także:
Pogromca egzekutorów. Siódemka 14. kolejki PGNiG Superligi
MKS PR URBIS Gniezno buduje kadrę. Kolejny ruch beniaminka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty