Wstrząs w Kielcach. Bertus Servaas mówi "dość"
Wstrząs w Kielcach i koniec pewnej ery. Bertus Servaas przestanie pełnić funkcję prezesa Barlinka Industrii Kielce. Holender zajmował to stanowisko od 21 lat.
Holenderski biznesmen od 2002 roku budował klubową markę, wówczas stał się jego właścicielem, zaczął ściągać zawodników ze światowego topu i doprowadził zespół do europejskiej czołówki. W 2016 roku drużyna pod szyldem Vive wygrała Ligę Mistrzów, w ostatnich dwóch sezonach kielczanie dwa razy byli o krok od zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
W 2020 roku jego firma Vive musiała wycofać się z finansowania z powodu problemów finansowych w trakcie pandemii koronawirusa, ale Bertus Servaas pozostawał prezesem i musiał uporać się z dwoma kryzysami sponsorskimi. Najpierw podpisał umowę z browarem Van Pur, potem pozyskał wsparcie od Industrii, a w kwietniu 2023 dobił targu z firmą Barlinek i uratował mistrzów Polski przed rozbiorem.
Na razie nie wiadomo, kto przejmie jego funkcję, a także czy Servaas będzie pełnił inną rolę w klubie.
ZOBACZ:
Piotr Chrapkowski kolekcjonerem tytułów