Odejście byłego reprezentanta Polski to zaskoczenie, bo wciąż odgrywał istotną rolę w Kwidzynie i przede wszystkim wiązał go ważny kontrakt. W MMTS-ie już jednak nie zagra, Robert Orzechowski rozwiązał umowę za porozumieniem strony.
Prawy rozgrywający jako jeden z niewielu graczy obecnej kadry przeżył na własnej skórze pierwsze sukcesy MMTS, zdobywał z nim wicemistrzostwo Polski. Drugim zawodnikiem był Michał Peret i także z rutynowanym obrotowym pożegnano się po sezonie 2022/23. Orzechowski spędził w Kwidzynie łącznie 10 lat, grał też w Azotach i Górniku. Był regularnie powoływany do kadry, głównie za czasów Michaela Bieglera. W jego dorobku jest brązowy medal MŚ 2015.
Na jego pozycji zagra teraz Ukrainiec Bogdan Czerkaszczenko. Były gracz ZTR-u Zaporoże i SKA Mińsk przeniósł się do Polski na początku poprzedniej rundy wiosennej, jednak szybko doznał kontuzji ścięgna Achillesa i musiał pauzować kilka miesięcy. Do występów w barwach Sandra Spa Pogoni Szczecin wrócił jesienią 2022 roku i zakończył sezon z 90 golami na koncie. Po sezonie Portowcy opuścili jednak polską elitę.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy
Czy odejście Orzechowskiego to zaskoczenie? 
